Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

10 marca 2011 r.
12:07
Edytuj ten wpis

Wodecki: Śpiewam, bo muszę

0 0 A A
Zbigniew Wodecki<br />
kiedyś wszyscy kojarzyli go z "Pszczółką Mają”, a dziś z "Tańcem z gwiazdami” (TV
Zbigniew Wodecki
kiedyś wszyscy kojarzyli go z \"Pszczółką Mają”, a dziś z \"Tańcem z gwiazdami” (TV

Rozmowa ze Zbigniewem Wodeckim.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Jak pan teraz traktuje "Pszczółkę Maję”? Jak przekleństwo, czy raczej dar od losu?

– Był taki okres, kiedy tupałem nogami, jak miałem to śpiewać. Ale to minęło. Czas leci nieubłaganie, a mnie pozostaje tylko cieszyć się, że ktoś jeszcze o mnie pamięta. A pamiętają w dużej mierze dzięki tej "Pszczole”.

• Czuje się pan artystą wielopokoleniowym?

– Chyba jestem i chyba się czuję. Wie pani to jest tak, że ja pewnie się czuję na spotkaniach z publicznością. I nieważne, w jakim są wieku, czy gram na stadionie, w hali koncertowej czy w filharmonii, czy w kameralnych warunkach przy świecach. Jakoś sobie radzę. Dlaczego tak jest? Może dlatego że od 4 czy 5 roku życia piłuję na tym instrumencie. Mam to opanowane. A na scenie przede wszystkim jestem muzykiem, a śpiewam bo muszę... i lubię.

• A jak to się wszystko zaczęło?

– O! To za długo mówić... Do rana byśmy stąd nie wyszli. Niedługo ukaże się książka na mój temat, to będzie sobie można tam wszystko przeczytać. Powiem tylko, że musiałem się muzyką zająć, bo byłem na to skazany. Mam to w genach. Wszyscy członkowie mojej rodziny od dziadków, rodziców, wszyscy byli i są muzykami. Musiałem grać. Problem w tym, że ja myślałem, że jak tata kupi mi skrzypce, to one będą same grały. I to był mój błąd. Ale dzieciństwo instrument mi odebrał. Jak wszystkim młodym ludziom, którzy się uczą grać na instrumentach.

• Nie żałuje pan?

– Nie, no skąd. Nie żałuję. Wręcz przeciwnie. Dziękuję Bogu, za to, że mogę być muzykiem. Jak to mówią, śpiewać każdy może, a do grania trzeba mieć i palec boży, i bardzo ciężko pracować. I mnie się udało przez taką ciężką robotę i ćwiczenie codzienne, i pozbawienie radości dzieciństwa do czegoś dojść. Koledzy grali w piłkę, a ja musiałem uciekać, bo ojciec wracał z radia i musiałem ćwiczyć. Grać jedną etiudę, drugą. Utworów na skrzypce jest strasznie dużo i są strasznie trudne. I jak się chce grać na poziomie, to trzeba temu poświęcić życie. Żyjemy, niestety, w takim kraju, gdzie się nie szanuje starszych, gdzie często brakuje autorytetów. Mamy zdolnych ludzi, którzy robią kariery na Zachodzie i w Europie, a nie u nas. Jak o nich myślę, to przypominają mi się czasy komuny.

• Wtedy było lepiej?

– Nie mówię, że było wtedy dobrze, bo nie było. Ale komuna dbała o kulturę i sztukę. Pamiętam, kiedy Festiwale Chopinowskie były transmitowane w telewizji. Kiedy można było nie wychodząc z domu obejrzeć konkurs Wieniawskiego. I był transmitowany w normalnych godzinach, a nie o 2 w nocy. Nie mówię, żeby zabijać ludzi sztuką, bo to można oszaleć! Chodzi mi o to, żeby ta sztuka miała jakieś swoje miejsce między reklamami.

• Myślał pan kiedyś co by robił, gdyby nie muzyka?

– Może robiłbym muzykę filmową. Bo mnie to kręci i dobrze mi się to pisze.

• Muszę zapytać o pana włosy...

– Wszyscy mnie o to pytają, nie wiem dlaczego (śmiech). Znam kolegów, którzy mają włosy grubsze, gęstsze, dłuższe.

• A to bardziej kłopot, czy przyjemność?

– Dla mężczyzny kłopot! I to duży. I tak, jak kiedyś powiedziałem, pięta achillesowa. Wie pani, ile ja czasu w tygodniu na mycie głowy tracę? Dwa razy po pół godziny to jest godzina. A wie pani, ile można zrobić w godzinę?! Zamiast suszyć je suszarką?

• To czemu ich nie ściąć?

– Bo bym musiał od początku karierę robić. A na to nie ma czasu. Zostało mi jeszcze 4, 5 lat i co ja będę teraz na nowo zaczynał? Nie przywiązywałem nigdy zbytniej wagi do mojej fryzury i może dlatego wyrosły mi takie długie włosy. A muszę powiedzieć, że jak byłem mały, to miałem krótkie rude włosy i byłem piegowaty. A jak już byłem "znanym Wodeckim”, to pamiętam taką jedną sytuację. Mieszkałem dwa tygodnie w hotelu Forum w Warszawie. I miałem tam kolegę w recepcji, z którym się znałem doskonale. I koleżanka mnie namówiła, żebym poszedł do fryzjera. Coś mi odbiło i na krótko się obciąłem. Założyłem kaptur na łeb, przyszedłem do recepcji i poprosiłem o klucz. A recepcjonista, ten mój kolega, do mnie: "dowód poproszę” (śmiech). Nie chciał uwierzyć, że to ja.

• Czego mogę panu życzyć?

– Pieniędzy, pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy. A przede wszystkim zdrowia i przyjaciół. Żartuję z tymi pieniędzmi. Kiedyś ukułem takie powiedzenie, a propos "Tańca z gwiazdami”. Całe życie myślałem, że najważniejsze w życiu człowieka jest zdrowie, rodzina, przyjaciele. Teraz – kiedy jestem pod "60” – okazało się, że najważniejsza w życiu człowieka jest oglądalność, potem długo długo nic i dopiero rodzina, zdrowie i tak dalej. Świat stanął na łbie!

Pozostałe informacje

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie
JUBILEUSZ
29 listopada 2024, 18:00

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie

To już 30 lat, odkąd Ryszard „Peja” działa na polskiej scenie pod szyldem Slums Attack. Jubileuszowy koncert odbędzie się już w najbliższy piątek (29 listopada) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt. Gościnnie z Rychem na scenie m.in: Dj. Decks, Gandi Ganda, Iceman, Glaca, Dvj. Rink.

Choć do dziś uczciwie przyznaję, że muzykiem jazzowym tylko bywam. Klasyka ukształtowała mnie i jest dla mnie wciąż ważną częścią artystycznego życia – mówi Krzysztof Herdzin
KLASYKA I JAZZ

Krzysztof Herdzin: Muzyka sprawiła, że mam piękne życie

Zrobiłem kurs weterynaryjny i poznawałem prawdziwe życie od podszewki zajmując się we dwójkę z kolegą jamajczykiem blisko setką psów w schronisku – mówi Krzysztof Herdzin, profesor sztuk muzycznych, pianista, kompozytor, aranżer, dyrygent, producent płytowy, multiinstrumentalista

Sławomir Wołoszyn
SMACZNEGO

Zalewajka, żurek i wilkołaski barszcz. Ciepłe zupy na zimne dni

Idzie na zimę, więc rozgrzewające zupy są w kuchni na topie. Wśród nich króluje żurek, Z dobrym wsadem może zastąpić cały obiad. – Najlepszy wsad to wędzone żeberko – mówi Sławomir Wołoszyn z Grill Baru w Lublinie.

Zaczepiał, bił, kazał klękać i przepraszać. Już go zatrzymali
INTERWENCJA

Zaczepiał, bił, kazał klękać i przepraszać. Już go zatrzymali

Do policyjnego aresztu trafił 31-latek, który w sobotę w Puławach najpierw zaczepiał przypadkowe osoby, a następnie dwukrotnie uderzył w głowę mijanego 15-latka, któremu kazał klękać i go przepraszać.

House Flipper: Dine Out
GRAMY
film

House Flipper: Dine Out. Najpierw wyremontuj, a potem ugotuj (wideo)

Na początek inwestycja, a po wielkim remoncie decyzja: sprzedajemy czy sami gotujemy? Jutro premiera dodatku Dine Out do gry House Flipper.

Cały czas pomagają innym. Dziś świętowali
Dzień pracownika socjalnego
galeria

Cały czas pomagają innym. Dziś świętowali

Ta praca jest jedną z cięższych, często prowadzącą do wypalenia zawodowego – mówi Grzegorz Sołtys, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie. Dziś w Lublinie zorganizowano uroczystości z okazji Dnia Pracownika Socjalnego.

Zostań gwiazdą rocka. Scena Ad Hoc
27 listopada 2024, 19:00

Zostań gwiazdą rocka. Scena Ad Hoc

Masz zespół i chcesz koncertować? Temu służy scena Ad Hoc, na której występują początkujący artyści. W środę (27 listopada) w Chatce Żaka nastąpi kolejny – drugi – krok do sławy. Oprócz zespołów będzie można zobaczyć utalentowane solowe artystki.

Bolesna historia. Spotkanie z Christine Hoffmann
26 listopada 2024, 18:00

Bolesna historia. Spotkanie z Christine Hoffmann

Czy wspólna polsko-niemiecka pamięć jest możliwa? Dlaczego nie pamiętamy? Na te i inne pytania spróbuje odpowiedzieć Christiane Hoffmann, autorka książki „Czego nie pamiętamy. Pieszo śladami ucieczki ojca”.

Lubartów wyda 163 milionów na ulice, zabytki i salę sportową
DOCHODY I WYDATKI

Lubartów wyda 163 milionów na ulice, zabytki i salę sportową

W przyszłym roku władze Lubartowa do swojej dyspozycji będą miały więcej pieniędzy niż w obecnym. Rosną dochody, wydatki, ale kwota przeznaczona na inwestycje. Wśród najdroższych są remonty i budowa dróg, kanalizacja, czy dokończenie nowej sali dla sportowców.

Na ławie oskarżonych zasiadły trzy osoby
W SĄDZIE

Wójt z żoną ustawili przetarg? Ruszył proces

Nie przyznali się do winy, ale wyjaśniać niczego nie chcieli, odpowiadać na pytania również nie. Leon B., były wójt Sułowa zasiadł na ławie oskarżonych wraz z żoną Grażyną oraz Stanisławem K. Według prokuratury ta trójka dopuściła się nieprawidłowości przy przetargu i realizacji utwardzenia wąwozu w Żrebcach.

Maria Dębska jako Anka Serafin w serialu Śleboda
DO ZOBACZENIA
film

Śleboda: Zbrodnia i Podhale w sześciu odcinkach. Jest pierwszy zwiastun (wideo)

Dziś zwiastun, a premiera za niespełna trzy tygodnie. Jest seria kryminałów, zaraz będzie serial Śleboda.

Last Minute – co to znaczy? Czy to naprawdę najtańsze wakacje?

Last Minute – co to znaczy? Czy to naprawdę najtańsze wakacje?

Marzysz o spontanicznych wakacjach, które pozwolą Ci uciec od codzienności bez planowania z wielomiesięcznym wyprzedzeniem? Oferty Last Minute mogą wydawać się idealnym rozwiązaniem – wystarczy poczekać do ostatniej chwili, by znaleźć wyjazd w atrakcyjnej cenie i szybko zarezerwować wymarzoną podróż.

Jakie korzyści niesie ze sobą kąpiel w balii?

Jakie korzyści niesie ze sobą kąpiel w balii?

Kąpiel w balii ogrodowej (czyli tzw. ruskiej bani lub ciepłej beczce) to nie tylko sposób na chwilę relaksu, ale także potencjalnie skuteczna metoda na poprawę zdrowia i samopoczucia.

Bez ciepłej wody i ogrzewania. Gdzie i jak długo?
LUBLIN

Bez ciepłej wody i ogrzewania. Gdzie i jak długo?

Na kilka godzin wyłączą ogrzewanie. Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zapowiada przerwy w dostawie ciepła.

Prawda, wolność, siła kobiet. Applebaum, Holland i Tokarczuk z honorowymi tytułami UMCS
WYDARZENIE
galeria

Prawda, wolność, siła kobiet. Applebaum, Holland i Tokarczuk z honorowymi tytułami UMCS

UMCS w roku jubileuszu 80-lecia istnienia wyróżnia „trzy wielkie damy polskiej, europejskiej i światowej kultury intelektualnej”, które swą postawą, niezależnością i odwagą głoszonych poglądów, nawiązują wprost do przesłania Marii Curie-Skłodowskiej, patronki uczelni – zapowiedział prof. Jan Pomorski.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium