Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

14 grudnia 2006 r.
16:46
Edytuj ten wpis

Wojna o honkera

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
0 0 A A

Stawką w tej grze jest 500 miejsc pracy w Lublinie. W tle są wielkie pieniądze i rządowe zamówienia. Rozgrywający: Leszek Liszcz, syndyk masy upadłości po Daewoo Motor Polska i firma Intrall, której syndyk wymówił umowę dzierżawy hal montażowych. Drugi kłopot to przetarg na sprzedaż praw do produkcji terenowego honkera. Właśnie go rozpisano.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Piotr Mazur, wiceprezes Intrall Polska, od kilku dni bez przerwy odbiera telefony i tłumaczy bankom oraz kooperantom, że nic się w fabryce nie dzieje. Wszystko przez informację podaną przez "Rzeczpospolitą” o zaprzestaniu produkcji terenowego honkera przez spółkę Intrall Polska oraz o kłopotach z dzierżawą hal produkcyjnych.

O jeden most za daleko

A Leszek Liszcz jak zwykle jest w dobrym humorze. Mocna kawa americano w hollu hotelu Lublinianka dodatkowo wprawia go w nastrój do rozmowy. - Ten dziennikarz z "Rzepy” poszedł o jeden most za daleko - tłumaczy. - Prawda jest taka, że Intrall nie płacił na czas czynszu dzierżawnego za wynajem hal produkcyjnych, gdzie są wytwarzane lubliny i honkery. W naszej umowie jest punkt, że trzykrotne spóźnienie się z zapłatą czynszu może skutkować wymówieniem umowy. Ja skorzystałem z tej możliwości, strzegąc interesów wierzycieli upadłego Daewoo Motor Polska.
Masa upadłości po Daewoo Motor Polska staje się coraz bardziej atrakcyjnym kąskiem. Kiedy kilka lat temu nadzór nad likwidacją ogromnego majątku przejął Liszcz, nikt się nie spodziewał takiego rozkwitu. Poza Intrall Polska na terenie byłej fabryki działa kilka bardzo dobrych spółek.

Są poślizgi

- Na gruzach DMP powstało coś w rodzaju małego holdingu, zatrudniającego ponad 2,5 tysiąca ludzi. Nikt nie może mieć specjalnych praw. Dlatego nieterminowe regulowanie czynszu musi skutkować wypowiedzeniem umowy. Wierzycieli trzeba traktować poważnie - stanowczo mówi mecenas Liszcz.
Z decyzją Leszka Liszcza nie zgadza się Intrall. - Odnośnie spłaty zadłużenia zostało podpisane porozumienie. Kwota zaległości wskazana w porozumieniu została uregulowana w całości - podkreśla Piotr Mazur, wiceprezes Intrall Polska i nie kryje swojego zaskoczenia działaniami Liszcza. - Nie wiem, o co chodzi. Jesteśmy największym dzierżawcą powierzchni po byłym DMP, a masa upadłości doskonale orientuje się w działaniach firmy, jej kondycji i planach. Wiadomo, że produkcja samochodów w Polsce jest obciążoną dużym ryzykiem handlowym. W każdej firmie są czasy lepsze i gorsze. Czasami zdarzają się poślizgi w płatnościach, ale wszystkie należności są uregulowane.

Resort miesza

Bo Intrall ma z czego płacić. Prezes Mazur pokazuje długą listę zamówień na lubliny. Tabela kończy się na pozycji nr 482. - Tyle firm i osób czeka na nasze samochody dostawcze. Dziś pracujemy po 14 godzin dziennie, przez 6 dni w tygodniu. Ludzie otrzymują w terminie wynagrodzenia. Płacimy wszystkie zobowiązania.
Jednak dzierżawa hal to jedno, a produkcja honkera to drugie.
Obecnie powstaje około 300 sztuk rocznie. 80 proc. tej produkcji trafia do MON. I właśnie ten resort "miesza” w kontrakcie. - Już kilka razy miałem sygnały z MON, że honker musi zostać Polsce. W końcu wystosowałem pismo do MON z zapytaniem, jak się sprawy mają. W odpowiedzi ministerstwo jasno stwierdza, że honker dla wojska musi być produkowany przez polski podmiot gospodarczy - tłumaczy mecenas Liszcz.
A Intrall jest powiązany z kapitałem brytyjsko-rosyjskim.

Nieskończona cena

Firma uzyskała prawa licencyjne na produkcję honkera w 2004 roku. Kończą się w 2007 roku. Syndyk Liszcz już rozpisał nowy przetarg na oprzyrządowanie i prawa do produkcji tego samochodu. Cena wywoławcza: 4,8 miliona złotych.
Do przetargu mogą stanąć firmy z udziałem minimum 51 proc. kapitału polskiego.
Tymczasem Intrall sporo zainwestowała w modernizację honkera. Wprowadzono wiele zmian konstrukcyjnych, przede wszystkim pod kątem potrzeb wojska. - Wszystko robiliśmy wedle uwag MON, z którym ściśle współpracujemy - dziwi się Piotr Mazur, komentując stanowisko resortu obrony. - Poza tym, produkcja honkera jest bardzo skomplikowana i wymaga zaangażowania wysokokwalifikowanych pracowników. Jeżeli ktoś myśli, że uruchomienie produkcji honkera jest sprawą prostą i tanią, to jest w błędzie.
W tym wszystkim jest jeden istotny szczegół. Wiele podzespołów używanych w honkerze jest wspólnych z lublinem. A większość maszyn i prawa do produkcji lublina są wyłączną własnością Intrall Polska. Sprawa następna to dokumentacja techniczna. Ta, którą chce sprzedać syndyk, jest przestarzała, zaś wszystkie zmiany wprowadzone w samochodzie są autorskimi rozwiązaniami Intrall Polska. Kto zatem będzie chciał produkować honkera, musi uwzględnić czekający go ogrom prac rozwojowo-badawczych lub dogadanie się z Intrallem.
Nie ma innego wyjścia.

Na Słowację nie pojdziemy

Mimo to sporo firm jest zainteresowanych kupnem praw do produkcji tego terenowego auta; także w kooperacji z Intrall Polska. Podobno są nawet oferenci z zagranicy.
Na razie obie strony sporu - syndyk i Intrall - deklarują chęć polubownego załatwienia sprawy.
- Myślę, że wszystko uda się nam uzgodnić na drodze negocjacji. Szkoda by było, aby z Lublina zniknęła produkcja samochodów. Przecież chodzi o 500 miejsc pracy w samej fabryce i kilka tysięcy u kooperantów - deklaruje Leszek Liszcz.
- Nie chcemy z nikim wchodzić w konflikt. Tu widzimy przyszłość spółki i naszych pracowników - mówi Mazur. - Pracujemy nad nową rodziną aut dostawczych o nazwie lubo, którą już zaprezentowaliśmy na wystawie w Hanowerze - dodaje prezes.
Na pytanie czy w związku z działaniami syndyka, zarząd firmy myśli o wyprowadzeniu produkcji lublina np. na Słowację, Mazur tylko się uśmiecha.
- Nie, nie mamy takich planów. A do przetargu na honkera staniemy.

Pozostałe informacje

W Ratuszu będzie można oglądać wystawę fotografii przedstawiającą wspaniały sezon Orlen Oil Motoru Lublin

W Ratuszu będzie można oglądać wystawę fotografii przedstawiającą wspaniały sezon Orlen Oil Motoru Lublin

Będzie to doskonała okazja, by przypomnieć sobie jakie emocje towarzyszyły mistrzom Polski w drodze po kolejny tytuł PGE Ekstraligi

Wycinka nad Bugiem pod zaporę. Posłanki Lewicy interweniują u minister klimatu

Wycinka nad Bugiem pod zaporę. Posłanki Lewicy interweniują u minister klimatu

Przy granicy z Białorusią powstaje zapora elektroniczna, a to wiąże się z wycinką drzew na odcinku ponad 170 kilometrów. Posłanki Lewicy interweniują w tej sprawie w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.

zdjęcie ilustracyjne

Śmiertelny wypadek o świcie. Dostawczak najechał na kobietę

Do śmiertelnego wypadku doszło dzisiaj nad ranem na drodze krajowej 74 w miejscowości Gorajec - Zastawie.

Filip Luberecki jest podstawowym zawodnikiem reprezentacji Polski do lat 20

Motor Lublin chce przedłużyć kontrakt z Filipem Lubereckim

Filip Luberecki trafił do Motoru w zimie 2023 roku z Escoli Varsovia. 19-latek systematycznie robi postępy i nie ma co ukrywać, że na pewno przyciąga uwagę większych klubów. Jego umowa z lubelskim klubem obowiązuje do 31 grudnia 2025 roku. Żółto-biało-niebiescy od jakiegoś czasu chcą jednak kontrakt przedłużyć

Będzie mniej asfaltu w Parku Bronowickim. Wykonawca wybrany

Będzie mniej asfaltu w Parku Bronowickim. Wykonawca wybrany

Miasto wybrało przedsiębiorcę, który podejmie się rewitalizacji Parku Bronowickiego w Lublinie. Początkowo mówiło się, że inwestycja może pochłonąć około 14 mln zł. Okazuje się, że może być mniej. Park w nowej odsłonie ma być gotowy do końca maja 2026 roku.

Siedziba rejonu w Radzyniu

Czy powtórzy się historia sprzed dekady? Pracownicy rejonu PGE zaniepokojeni

Czy historia z 2012 roku się powtórzy i PGE Dystrybucja zamknie placówkę w Radzyniu Podlaskim? Takie obawy mają pracownicy, którzy zwrócili się o pomoc do posłanki Małgorzaty Gromadzkiej (PO).

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM
koncert
29 listopada 2024, 18:00

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM

Projekt Volodia zrodził się z fascynacji twórczością Włodzimierza Wysockiego. Sprawcą powołania tego projektu jest Janusz Kasprowicz muzyk, aranżer, twórca i dyrektor artystyczny pierwszego w Polsce cyklicznego festiwalu poświęconego twórczości Wysockiego „Wołodia pod Szczelińcem”. Pieśni Wysockiego będzie można wysłuchać w piątkowy wieczór w Domu Kultury LSM.

W tym momencie nie ma możliwości zdobycia dofinansowania na budowę mieszkań komunalnych, więc miasto przekażę działkę Towarzystwu Budownictwa Społecznego, które ma szanse uzyskać preferencyjny kredyt i postawić blok z 48 mieszkaniami społecznymi

Rada jest na tak. TBS dostaje działkę i gotowy projekt

Nie mieszkania komunalne, jak pierwotnie zakładano, ale społeczne, należące do TBS powstaną najprawdopodobniej przy ul. Sikorskiego. Rada Miasta Zamość dała w poniedziałek zgodę na to, by miejskiej spółce przekazać działkę oraz przygotowaną wcześniej pełną dokumentację.

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree
koncert
29 listopada 2024, 19:31

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree

Zenek Kupatasa na każdym koncercie idzie ostro w pogo. Już w piątek wystąpi w Kultowej Klubokawiarni. Piątkowy wieczór zapowiada się nad wyraz energetycznie ponieważ publiczność Kultowej Klubokawiarni rozrusza lubelski zespół Dr Gree.

Zdjęcie z II Forum Kultury Studenckiej
MAGAZYN

Od buntu po nowoczesność. Jak zmieniała się kultura studencka?

Rozkwit kultury studenckiej przypada na ok. 50 lat temu. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło i nie chodzi tylko o młodzież, ale również o rozwiązania systemowe.

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Chlorowanie wodociągu czerpiącego wodę z ujęcia w Gołębiu w gminie Puławy przyniosło skutek. Ilość groźnych dla zdrowia bakterii spadła do bezpiecznego poziomu. Sanepid warunkowo pozwolił na korzystanie z wody. Ale przed spożyciem warto ją przegotować.

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji
Nasza interwencja
galeria

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji

Wracamy do tematu pękających ścian i ugięć stropu w bloku przy ul. Wędrownej w Lublinie. Mieszkaniec bezskutecznie próbuje wyegzekwować od dewelopera naprawę, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego miasta Lublin zapowiada kontrolę.

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba

Gośćmi programu (Nie)Wyparzona Gęba byli członkowie zespołu Łydka Grubasa: Bartosz „Hipis” Krusznicki, Artur „Carlos” Wszeborowski oraz Dominik „Długi” Skwarczyński. Zapytaliśmy ich o początki zespołu, o to czy sądzili że Rapapara stanie się hitem, o współpracę z Kwiatem Jabłoni oraz o ciekawostki backstagowe.

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę
Zamość
galeria

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę

Już nie major Piotr Grabczak, ale kpt. Robert Ząbek jest zastępcą dyrektora Zakładu Karnego w Zamościu. To kolejna kadrowa zmiana w służbie więziennej, jaka zaszła w ostatnim czasie. A wszystko to po ucieczce groźnego przestępcy.

Grudniowy Jarmark Świąteczny w Zamościu ma już 10-letnią tradycję. Podczas wydarzenia odbywają się występy artystyczne, ale również handel. W minionych latach na straganach można było kupować najróżniejsze przedmioty, również rękodzieło

Świąteczny jarmark już wkrótce. Więcej rękodzieła, mniej „chińszczyzny”

Nie tylko handlowcy, których stać na opłatę za stoisko, ale być może również lokalni artyści i rękodzielnicy będą mieli dla siebie miejsce na grudniowym Jarmarku Świątecznym w Zamościu. Prezydent rozważa udostępnienie dla tej grupy specjalnego namiotu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium