Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

28 czerwca 2007 r.
17:22
Edytuj ten wpis

Z protezą na Rotarian

Ukradli pieniądze niepełnosprawnego dziecka! Nie rozliczyli się Złodzieje! Od pięciu lat klub Rotarian jest oskarżany o przekręty na aukcji na rzecz niepełnosprawnej dziewczynki z Puław.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Trzy tygodnie temu rodzice powtórzyli zarzuty antenie Telewizji Polskiej. Tylko że pieniądze nigdy nie zginęły. Dziecko do dzisiaj się za nie leczy.
pod koło autobusu puławskiego MZK. Wypadek jest bardzo poważny. Dziewczynka przechodzi najpierw amputację zmiażdżonej stopy, a następnie nóżki niemal do wysokości kolana.
Po wypadku rodzina ma ciągłe wydatki. Niemal co roku trzeba kupować nowe protezy, dzięki którym Ada może normalnie chodzić. Szybko zaczynają się kłopoty finansowe. Ojciec dziewczynki, Dariusz Dysput, w grudniu 2001 roku przychodzi na spotkanie kazimierskiego klubu Rotary. Rotarianie, którzy skupiają biznesmenów, ludzi nauki i kultury, znani są z działalności charytatywnej. Długo nie trzeba było ich przekonywać do pomocy dla sześcioletniej wówczas Ady. Rotarianin i dziennikarz Waldemar Piasecki organizuje w Nowym Jorku aukcję pamiątek ofiarowanych przez hokeistę Mariusza Czerkawskiego.
W kwietniu 2002 r. przy okazji 30-tych urodzin Czerkawskiego odbywa się aukcja na którą z Polski przyjeżdża Ada z ojcem. Cały pobyt aranżują Rotarianie, a na aukcji udaje się zebrać 19 811 dolarów. Zgodnie z podpisaną kilka dni później przez Dariusza Dysputa notarialną umową, pieniądze mogą być przeznaczone wyłącznie na zakup protezy dla dziecka, leczenie oraz koszty towarzyszące jak np. przylot na dopasowanie protezy. W Citibanku zostaje uruchomione konto.

Okradli dziecko

Jeszcze w Nowym Jorku Dariusz Dysput poznaje Małgorzatę Chudziak i Dariusza Michalskiego z tworzonej przez nich wówczas organizacji Forum Ochrony Praw Polonii. Oni załatwiają Adzie wizytę w amerykańskim Instytucie Kesslera zajmującym się pomocą w finansowaniu protez. Instytut zgadza się na wykonanie bezpłatnie jednej protezy, którą dziewczynka dostaje kilka miesięcy później.
Jednocześnie przedstawiciele FOPP zaczynają buntować Dysputów: rodzice podnoszą alarm, że nie mają dostępu do pieniędzy zebranych dla córki. Ten rzeczywiście został zablokowany po tym, jak Dariusz Dysput siedmiokrotnie wypłaca z niego pieniądze. Suma nie jest wielka, bo wynosi zaledwie 230 dolarów, ale dla Rotarian to sygnał, że pieniądze mogą być wydane w sposób niezgodny z umową i niekoniecznie na leczenie dziecka.
Chudziak i Michalski zaczynają w polonijnych mediach publikację materiałów szkalujących organizatorów aukcji. Na ich stronie internetowej do dziś można przeczytać artykuł w którym czytamy m.in. "Pieniądze jednak nigdy nie trafiły ani do rąk dziewczynki ani jej rodziców. Klub Rotarianów w Kazimierzu Dolnym był jednym z organizatorów i to właśnie na jego koncie ponoć znajdują się pieniądze - rodzice Ady twierdzą nawet, że pieniądze zniknęły nawet i z tego konta.”

Czerkawski jest oburzony

W listopadzie 2002 r. kiedy padają pierwsze oskarżenia ze strony rodziców, głos zabiera wmanewrowany w rzekomą aferę Mariusz Czerkawski. W liście wysłanym do Puław pisze: "Dziwi mnie, że obecnie próbujecie Państwo dyskredytować grono ludzi, którzy społecznie, honorowo, kosztem swego czasu i pieniędzy pomagają Waszemu dziecku i czynicie im absurdalne zarzuty. Należy im się wdzięczności i podziękowanie, co ja osobiście czynię.”
Po doniesieniu złożonym przez Dysputów, sprawą w 2003 r. zajmuje się też warszawska prokuratura, która nie znajduje żadnych nieprawidłowości i umarza śledztwo. Rodzice zaskarżają tą decyzję do sądu, ale i ten przyznaje rację Rotarianom.

Pieniądze chcemy do kieszeni

Żeby uniknąć roztrwonienia zebranej sumy, pieniądze trafiły ze Stanów Zjednoczonych na konto klubu Rotary Warszawa City. Jednocześnie ustaleno, gdzie Ada będzie leczona. Mimo aktywnego uczestnictwa w kampanii FOPP, rodzice dziecka decydują się na Skandynawskie Laboratorium Ortopedyczne w Łodzi. Od 2003 roku wykonywanie protez, zakup kosmetyków leczniczych oraz dojazdy do Łodzi są opłacane z konta w Citybanku, którym zarządzają warszawscy Rotarianie. - Za każdym razem przelew odbywa się na podstawie otrzymanej przez nas faktury z łódzkiego laboratorium oraz zakupu paliwa na przejazd - mówi Andrzej Ludek, przewodniczący Komitetu pomocy Adriannie Dysput. - Ale rodzice chcieli pieniądze dostać do ręki i wydawać je w dowolny sposób. Na to nie mogliśmy się zgodzić.
Do tej pory komitet wydał z konta Ady na jej leczenie ok. 14 tys. dolarów. Pozostało jeszcze 5 tys., co na pewno nie wystarczy na kupno następnej, już trzeciej protezy. Mimo to, Rotarianie obiecują, że zdobędą resztę pieniędzy. Zapowiadają również dalszą pomoc...

Rodzice znów atakują

5 czerwca 2007 r. na antenie TVP ukazuje się program "Misja specjalna”, a w nim reportaż opisujący "przekręt” z pieniędzmi Ady Dysput. Autorzy materiału sugerują, że rodzice nie mają dostępu do pieniędzy i sami płacą za leczenie dziecka. Według nich, nikt z wylicytowanych na aukcji pieniędzy do tej pory się nie rozliczył.
Po emisji skontaktowaliśmy się z matką dziecka. Co dziwne, Edyta Dysput potwierdziła, że pieniądze na leczenie córki cały czas płyną z konta Rotarian. - Jesteśmy rozgoryczeni, bo zostaliśmy zmuszeni do skorzystania z pomocy w Polsce. W Instytucie Kesslera dziecko miałoby darmową pomoc do końca 18-roku życia. Potrzebowaliśmy tylko pieniędzy na przeloty do Stanów - przekonuje.
- To nieprawda. W odpowiedzi na nasze zapytanie dostaliśmy fax z Kessler Institute informujący, że nie zamierzają finansować protez przez tak długi okres czasu, a pomoc była tylko jednorazowa - odpowiada Andrzej Ludek.
Tę wersję potwierdza Agnieszka Magdziak-Miszewska, ambasador RP w Izraelu, która interesowała się sprawą, kiedy w 2002 r. była konsulem generalnym RP w Nowym Jorku. - Uzyskałam wyjaśnienia z Instytutu: gotowi byli zrobić to jednorazowo, za następne protezy należało płacić znacznie więcej niż zebrana suma - tłumaczy ambasador w mailu wysłanym do naszej redakcji.

Obrońcy Polonii

Autorami reportażu w "Misji Specjalnej” są Miłosz Horodyski i Marek Podlecki. Ten drugi to bliski współpracownik Małgorzaty Chudziak i Dariusza Michalskiego. Razem z nimi działał w FOPP i zajmował się m.in. produkcją reportażu o całej "aferze”.
Chudziak i Michalski to z kolei para bardzo dobrze znana w środowisku polonijnym. Według ambasador Magdziak-Miszewskiej ich działalność to po prostu chęć zaistnienia w środowisku przez ataki na wszystkich: - Sprawa Adrianny to tylko drobny przykład. Państwo Michalscy doprowadzili do wycofania się nowojorskiego instytutu dla dzieci z nowotworami mózgu ze sponsorowania polskich pacjentów, a także projektu utworzenia filii instytutu w Polsce. Tak skutecznie opluli wszystkich, którzy się w sprawę zaangażowali, w tym lekarzy szpitala, że pomoc, z której skorzystało kilkoro polskich dzieci, została wstrzymana.
Nowojorski prawnik i były dyrektor Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej Andrzej Kamiński, jest przekonany, że działalność Chudziak i Michalskiego ma na celu przysporzenie im większej liczby klientów wśród amerykańskiej Polonii. - Zajmują się pośrednictwem w udzielaniu kredytów. Kiedy robią z siebie szlachetnych obrońców uciśnionych, to ludzie częściej do nich przychodzą.
Chcieliśmy zapytać szefową programu "Misja Specjalna”, czy emisja reportażu, którego współautorem jest osoba zamieszana w sprawę, jest etyczna. Mimo pozostawienia numeru telefonu, nie doczekaliśmy się jednak odpowiedzi.
Kilkukrotnie próbowaliśmy też skontaktować się z Małgorzatą Chudziak i Dariuszem Michalskim. Bezskutecznie.
A Ada skończyła 11 lat. Połowę swojego życia spędziła na przyglądaniu się przepychankom i walce rodziców z klubem Rotary.
Tymczasem Rotarianie powiadomili o podjęciu kroków prawnych w związku ze zniesławieniem. To samo zapowiedział w piśmie do prezesa TVP, Andrzeja Urbańskiego, Romuald Magda z Nowego Jorku, odpowiedzialny .
A Ada skończyła 11 lat. Połowę swojego życia spędziła na przyglądaniu się przepychankom i walce rodziców z klubem Rotary.


Pozostałe informacje

Falkon 2025. WieloŚwiaty
ZDJĘCIA I PROGRAM
galeria

Falkon 2025: Fantastyczna impreza w Lublinie. Plan na sobotę

Kosmiczna kantyna rodem z Gwiezdnych Wojen z holoszachami, gry, pokazy, cosplay i poszukiwania odpowiedzi na bardzo ważne pytania. W Lublinie trwa Falkon 2025. WieloŚwiaty. Co jeszcze przed nami?

Z młotkiem na kompana od kieliszka

Z młotkiem na kompana od kieliszka

O tym, że nie tylko alkohol może uderzyć do głowy, na własnej skórze przekonał się we wtorek 17-latek z gminy Dorohusk. Podczas wspólnego biesiadowania, jeden z kolegów wyciągnął młotek.

Czołowe zderzenie peugeota z ciężarówką. 59-latka trafiła do szpitala
galeria

Czołowe zderzenie peugeota z ciężarówką. 59-latka trafiła do szpitala

W miejscowości Łopiennik Nadrzeczny na drodze krajowej nr 17 doszło do poważnego wypadku. 59-letnia kierująca peugeotem zderzyła się czołowo z ciężarówką marki DAF. Kobieta została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Lublinie.

Śmiertelny wypadek w Uściążu. Pieszy potrącony przez samochód

Śmiertelny wypadek w Uściążu. Pieszy potrącony przez samochód

Na drodze wojewódzkiej nr 824 w miejscowości Uściąż (gm. Karczmiska) doszło do tragicznego wypadku. 61-letni kierowca volvo potrącił pieszego, który zginął na miejscu. Policja ustala szczegóły zdarzenia.

Walentynkowy weekendzik. Tak się bawiliście w Klubie 30.
foto
galeria

Walentynkowy weekendzik. Tak się bawiliście w Klubie 30.

Walentynki to święto zakochanych, które coraz częściej przenosi się do klubów, w których odbywają się walentynkowe imprezy. Tak samo było w popularnym lubelskim Klubie 30, który zorganizował - Walentynkowy piąteczek. Impreza - jak zwykle - przyciągnęła pary oraz singli. Jeśli jesteście ciekawi, jak się bawiliście, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie i poświęcenie

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie i poświęcenie

W piątek na otwarcie 21. kolejki Górnik Łęczna prowadził w Warszawie z tamtejszą Polonią, ale potem gospodarze zadali dwa ciosy w krótkim odstępie czasu i wygrali to spotkanie. Jak mecz podsumowują szkoleniowcy obu ekip?

42-latek zatrzymany za jazdę mimo dożywotniego zakazu. Miał 3 promile alkoholu

42-latek zatrzymany za jazdę mimo dożywotniego zakazu. Miał 3 promile alkoholu

Policjanci z Hrubieszowa zatrzymali 42-letniego kierowcę, który nie tylko złamał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, ale także miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Jak się okazało, mężczyzna nigdy nie posiadał prawa jazdy i był już wielokrotnie karany za jazdę po alkoholu.

Lubisz roboty i technologię? Dziś w Lublinie turniej dla pasjonatów

Lubisz roboty i technologię? Dziś w Lublinie turniej dla pasjonatów

Jeśli fascynuje cię robotyka i nowoczesne technologie, masz dziś okazję zobaczyć je w akcji. Na Politechnice Lubelskiej trwa prestiżowy turniej FIRST Tech Challenge, w którym najlepsi młodzi inżynierowie z Polski i zagranicy rywalizują o awans do światowych finałów w Houston.

Lubelscy naukowcy nagrodzeni za przełomowe badania. Wyróżnienie dla zespołu UP i UM w Lublinie

Lubelscy naukowcy nagrodzeni za przełomowe badania. Wyróżnienie dla zespołu UP i UM w Lublinie

Zespół naukowców z Uniwersytetu Przyrodniczego oraz Uniwersytetu Medycznego w Lublinie został wyróżniony prestiżową nagrodą Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Doceniono ich badania nad funkcjonalnym produktem spożywczym, który może wspomagać profilaktykę choroby Alzheimera.

Kierowco z Lublina, szykuj portfel! Tankowanie w mieście jednym z najdroższych w Polsce

Kierowco z Lublina, szykuj portfel! Tankowanie w mieście jednym z najdroższych w Polsce

Rosnące ceny paliw to problem, który dotyka kierowców w całej Polsce, ale dane z najnowszego raportu pokazują, że w Lublinie tankowanie jest wyjątkowo kosztowne. Według analizy Yanosik i PanParagon nasze miasto znalazło się wśród najdroższych w kraju.

Daria Szynkaruk jest kapitanem MKS FunFloor Lublin

MKS FunFloor Lublin po zaciętym spotkaniu pokonał Energę Start Elbląg

Paweł Tetelewski może być zadowolony z postawy swoich podopiecznych. MKS FunFloor wygrał w Elblągu z tamtejszą Energą Startem 28:26. Spotkanie było jednak bardzo zacięte.

Górnik Łęczna wciąż musi poczekać na pierwszą wygraną w tym roku

Górnik Łęczna wciąż musi poczekać na pierwszą wygraną w tym roku

Nieudany wyjazd Górnika Łęczna do stolicy. W piątek na otwarcie 21. kolejki Betlic I Ligi podopieczni trenera Pavola Stano przegrali z Polonią Warszawa 1:2

Odkryj tajemnice Lubelszczyzny! Rozpoznasz te zabytki po zdjęciach?
QUIZ

Odkryj tajemnice Lubelszczyzny! Rozpoznasz te zabytki po zdjęciach?

Lubelszczyzna to region, który zachwyca swoim dziedzictwem kulturowym, bogatą historią i niepowtarzalnym klimatem. Znajdziemy tu zarówno majestatyczne zamki i pałace, jak i urokliwe stare miasta, zabytkowe świątynie oraz miejsca owiane tajemnicą. Jeśli jesteś miłośnikiem historii i architektury, nasz quiz to doskonała okazja, aby sprawdzić swoją wiedzę i odkryć nieznane zakątki tej niezwykłej części Polski!

Seniorzy chcą spotykać się częściej. Kiedy nowy "plus"?

Seniorzy chcą spotykać się częściej. Kiedy nowy "plus"?

Mieszkanka Woli Burzeckiej w powiecie łukowskim zadzwoniła do naszej redakcji narzekając na zmniejszenie liczby zajęć dla seniorów w miejscowej świetlicy. To skutek zakończenia projektu w ramach Senior+. Zapytaliśmy w gminie o szansę na poszerzenie oferty.

Droga impreza w Kraśniku – stracił złoto, zegarek i pieniądze

Droga impreza w Kraśniku – stracił złoto, zegarek i pieniądze

Mieszkaniec Kraśnika nie wybrał sobie najlepszych kompanów do wspólnego biesiadowania. Po imprezowej nocy okazało się, że nie ma już gości, ale także jego kosztowności.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium