Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

4 października 2001 r.
19:17
Edytuj ten wpis

Z Zamościa pod piramidy

0 0 A A

- Jan Wardach z tej strony - poinformował mężczyzna, który w drugiej połowie września zadzwonił do zamojskiego oddziału Dziennika Wschodniego. - Nie wiem, czy pan mnie pamięta... Niecałe dwa lata temu wyjeżdżałem na rowerze do Egiptu. Właśnie wróciłem do Zamościa.
Pamiętałem. A jakże.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Z Janem Wardachem rozmawialiśmy po raz ostatni 15 listopada 1999 roku, dzień przed rozpoczęciem wyprawy do Egiptu.
- Każdy z nas miał w dzieciństwie jakieś marzenia - zwierzył się wówczas reporterowi Dziennika. - Ja chciałem mieć pluszowego misia i niemiecki plecak, obszywany cielęcą skórą. Pragnąłem też pojechać do Afryki. Teraz mam 52 lata i do tej pory żadne z tych marzeń nie spełniło się do końca...
To ostatnie miało się właśnie ziścić. Zamościanin długo się przygotowywał, aż w końcu oświadczył, że wyrusza rowerem pod piramidy. Wszystko dokładnie obliczył: do pokonania miał ponad 6 tys. kilometrów. Pod koniec stycznia 2000 roku miał być z powrotem w Zamościu.
W chwili wyjazdu kolarz-amator miał za sobą ponad 20 tys. kilometrów pokonanych na rowerze po drogach i bezdrożach Europy. Parę miesięcy wcześniej razem z kolegami z Zamościa zasłynął m.in. z wyprawy rowerowej do Watykanu. Tym razem na trasę wybrał się w pojedynkę. Przez Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię, Turcję, Syrię i Jordanię miał dotrzeć do Egiptu.

W pogodę i niepogodę

Zaczęło się dość pechowo. Już w Krakowie, podczas wyciągania sprzętu z autobusu, uderzyła go klapa bagażnika. Skończyło się na rozcięciu głowy. Na Węgrzech oślepiły go światła samochodu. Wpadł do rowu. Rower wraz z ekwipunkiem wyglądał żałośnie: pocięte opony i dętki, podziurawiony namiot. Poobijany kolarz nie załamał się. Madziarzy pomogli mu naprawić rower i wkrótce wyruszył w dalszą drogę. Bardzo przyjaźnie goszczono go w Rumunii. Mieszkańcy wiosek chętnie przyjmowali kolarza w swoich domach.
Najgorsze wspomnienia zachował z Bułgarii. Zaraz po przekroczeniu granicy rumuńskiej napadło na niego czterech młodych mężczyzn. Rowerzystę dotkliwie skopali, a na odchodne zabrali mu wszystkie waluty, jakie przy sobie posiadał i niepotrzebny - wydawałoby się - sprzęt rowerowy. Zamościanin nie ugiął się jednak i kontynuował wyprawę.
- W Turcji 35 kilometrów pchałem rower na porżniętych dętkach i oponach - wspomina. - Miałem jednak szczęście. W jednym z miasteczek trafiłem na odpowiednie części: ostatnie dwie opony i trzy dętki (jedna pękła podczas pompowania).
Turcję przejechał wzdłuż wybrzeża Morza Śródziemnego. Następnie czmychnął swoim jednośladem pod Kanałem Sueskim i jedną nogą był już w Egipcie, pod piramidami. Zahaczył jeszcze o Syrię i Jordanię. W tym ostatnim państwie spędził 33 dni.
- Zjechałem w tym czasie cały kraj, wzdłuż i wszerz.
Z Kairu, przez północny Synaj, trafił do Gazy. Został wpuszczony do Izraela, choć... nie posiadał wizy.
- Teraz wszystko się zmieniło. Dzisiaj trudno byłoby mi tam pojechać - powiedział po powrocie do Zamościa.
Trasę zakończył w Jerozolimie.
- Podczas całej podróży bywało, że sypały się na mnie kamienie i butelki - odżywają wspomnienia. - Brano mnie za Amerykanina.
- Niech pan napisze, że była to droga przez mękę - podpowiada przysłuchująca się naszej rozmowie mama bohatera.

Izrael to cudowne miejsce

W Izraelu trochę się zasiedział.
- Taka podróż to niesamowicie droga przyjemność - wyznał nam. - Zostałem, by zarobić trochę pieniędzy na kontynuację swoich marzeń. Pozwoliło mi to zwiedzić cały kraj. Docierałem w takie miejsca, których inni nie mają szansy zobaczyć. Nie tylko na rowerze, ale i na piechotę, jeepem czy autobusem.
W ciągu niecałych 16 miesięcy spędził za kierownicą nowego już (miał za co kupić) bicykla ponad 4 tys. kilometrów.
Zadomowił się w Eljacie, gdzie przed 40 laty gościł Marek Hłasko.
- Eljat to rafy koralowe - opowiada z błyskiem w oku. - W życiu nie miałbym drugiej szansy na ich zobaczenie.
O nieszczęściu, jakie dotknęło Amerykanów w związku z atakiem na World Trade Center w Nowym Jorku i Pentagon w Waszyngtonie, dowiedział się podczas powrotu do domu. Był już na Ukrainie.
- Jakbym coś przeczuwał. Swoim przyjaciołom powiedziałem, że muszę wyruszyć do domu przed 10 września... To wielka tragedia, jednak aby cokolwiek powiedzieć na temat konfliktu, trzeba sięgnąć do historii obydwu narodów (izraelskiego i palestyńskiego - red.), poznać ich kulturę, Stary Testament, Koran oraz uwarunkowania współczesne. Mnie dobrze przyjmowali jedni i drudzy. Izrael to cudowne miejsce na Ziemi.

Pozostałe informacje

Zatrzymany został 19-latek

„Funkcjonariusz Interpolu" wyłudził 200 tys. zł. W sprawie został zatrzymany 19-latek

69-latek miał pomóc w akcji zwalczania oszustów, ale niestety, sam padł ich ofiarą. W sprawie został zatrzymany młody mężczyzna z okolic Puław.

Trener Motoru Lublin: Piłkarze nie zakochali się w idei wyniku, tylko w idei pracy i procesu treningowego

Trener Motoru Lublin: Piłkarze nie zakochali się w idei wyniku, tylko w idei pracy i procesu treningowego

W piątkowy wieczór piłkarze Motoru cieszyli się z trzeciego zwycięstwa z rzędu. Tym razem pokonali na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Terytorialsi na miejscu powodzi - trwa walka z czasem
galeria

Terytorialsi na miejscu powodzi - trwa walka z czasem

150 lubelskich terytorialsów każdego dnia wspiera powodzian. Pracy nie brakuje, a akcja będzie prowadzona do odwołania.

Koalicja Obywatelska zdecydowała. Poznaliśmy kolejnego kandydata na prezydenta

Koalicja Obywatelska zdecydowała. Poznaliśmy kolejnego kandydata na prezydenta

Rafał Trzaskowski będzie reprezentował Koalicję Obywatelską w wyborach na prezydenta w przyszłym roku. Zdecydowanie pokonał swojego politycznego kolegę.

Sylwia Matuszczyk (z piłką) zaliczy kolejny wielki turniej

Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych rozegra ostatnie sparingi przed mistrzostwami Europy

Na ostatniego przeciwnika przed startem imprezy, która zadecyduje o przyszłości Arne Senstada wybrano Szwecję. Mecz z drużyną Trzech Koron odbędą się w sobotę Ystad i w niedzielę w Lund.

Coraz bliżej święta… zrobiłeś już ciasto na piernik?
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Coraz bliżej święta… zrobiłeś już ciasto na piernik?

Wprawdzie do świąt Bożego Narodzenia pozostał jeszcze miesiąc, ale to ostatni dzwonek, by przygotować najpopularniejsze świąteczne ciasto – piernik oraz pyszne pierniczki.

Pląsy w Trzydziestce
foto
galeria

Pląsy w Trzydziestce

Popularna trzydziestka, co weekend przyciąga tłumy spragnionych dobrej muzyki i zabawy. Impreza odbywa się na trzech parkietach. Jeśli chcecie poczuć atmosferę klubu 30, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawi Lublin!

Promują sztuki piękne w regionie, teraz obchodzą jubileusz
ZDJĘCIA
galeria

Promują sztuki piękne w regionie, teraz obchodzą jubileusz

Lubelskie Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych obchodziło swoje 60-lecie w wyjątkowy sposób. W piątek, 22 listopada, w Galerii TPSP „Przy Bramie” odbyła się jubileuszowa wystawa, która zgromadziła członków i sympatyków towarzystwa, artystów oraz mieszkańców Lublina.

Paweł Żyra i jego koledzy w sobotę zagrają u siebie z GKS Tychy

Górnik Łęczna kontra GKS Tychy czyli pojedynek specjalistów od remisów

Górnik Łęczna rozpoczyna ostatnią serie gier w tym roku kalendarzowym. Po w rozgrywkach spowodowaną meczami reprezentacji narodowych zielono-czarni podejmą w sobotę na swoim stadionie GKS Tychy. Początek meczu zaplanowano na godzinę 17.30

Różowe skrzyneczki pojawiły się na UP

Różowe skrzyneczki pojawiły się na UP

To forma wsparcia przede wszystkim dla osób w trudnej sytuacji materialnej. Każdy może skorzystać i każdy może pomóc.

Aleksandra Stanacev to jedna z liderek Polskiego Cukru AZS UMCS

Polski Cukier AZS UMCS kontra Ślęza Wrocław. Wrogiem może być zmęczenie

W sobotę Polski Cukier AZS UMCS Lublin zagra we Wrocławiu z miejscową Ślęzą. Spotkanie rozpocznie się o godz. 16, a transmisję będzie można obejrzeć na portalu emocje.tv.

Laureaci czołowych pozycji w tegorocznej edycji rankingu „Liderzy Zarządzania” podczas gali ogłoszenia wyników. Odbyła się w czwartek w łódzkim Teatrze Scena Monopolis

Ranking najlepiej zarządzanych szpitali. W czołówce placówki z naszego regionu

Szpitale z Zamościa, Puław, Łęcznej i Radecznicy znalazły się wśród wyróżnionych w tegorocznej edycji rankingu Liderzy Zarządzania organizowanym przez BFF Banking Group.

Król latino w Sercu
foto
galeria

Król latino w Sercu

Skolim - Król Latino wystąpił w klubie Serce. Zobaczcie, jak się bawiliście. Tak imprezuje Lublin!

X Turniej Tenisowy Prawników w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

X Turniej Tenisowy Prawników w Lublinie

W Lublinie trwa jubileuszowa, X edycja Otwartego Halowego Turnieju Prawników w Tenisie o puchar Dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Lublinie oraz Okręgowej Izby Radców Prawnych w Lublinie. Wydarzenie zgromadziło rekordową liczbę uczestników – aż 62 osoby z całej Polski, w tym 13 kobiet i 49 mężczyzn.

Po latach namierzyło go Archiwum X. Morderca stanie przed sądem

Po latach namierzyło go Archiwum X. Morderca stanie przed sądem

Do Sądu Okręgowe w Lublinie trafił akt oskarżenia przeciwko 62-letniemu Bogdanowi S. Mężczyzna miał dokonać zbrodni sprzed 30 lat, a śledczy trafili na jego ślad dzięki specjalistycznym badaniom.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium