Chciałabym, by "Second Hand” był czytany w rodzinach przez wszystkie pokolenia, by matki i córki czytały go wspólnie, a potem by znalazły drogę do siebie. Jeżdżę dużo po Polsce i widzę jak my, kobiety, bardzo siebie nawzajem potrzebujemy, ale chyba jeszcze bardziej się siebie obawiamy