Na początku przyszłego tygodnia będzie wiadomo, czy w tym roku zostanie zorganizowana kwesta na najstarszej lubelskiej nekropolii. Jeśli dojdzie do skutku, to z puszkami wyjdą wyłącznie osoby dorosłe.
W zeszłym roku, ze względu na ograniczenia covidowe, pieniądze na renowację zabytkowych nagrobków na najstarszej lubelskiej nekropolii można była wpłacać bezpośrednio na konto bankowe.
– Zebraliśmy w sumie 12 tysięcy złotych. Wystarczyło na pół nagrobka – podlicza Stanisław Santarek, przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Lublina, który od wielu lat organizuje kwestę listopadową na cmentarzu przy ul. Lipowej. – Ale pieniądze na koncie jeszcze były – łącznie 30 tysięcy złotych.
To pozwoliło na zaplanowanie prac renowacyjnych na ten rok. Komitet postanowił odnowić dwa zabytki, w tym artysty Celestyna Miklasińskiego. – Drugi to nagrobek Anastazego Suligowskiego (był projektodawcą, dyrektorem naczelnym i właścicielem lubelskiej gazowni miejskiej – red.), który wykonujemy wspólnie z gazownikami, w związku z obchodzonym w tym roku jubileuszem lubelskiego gazownictwa.
Dzięki pomocy darczyńców, udało się odnowić też inny zabytkowy nagrobek – malarza Władysława Barwickiego.
– Prace sfinansowało Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej – informuje Dariusz Kopciowski, lubelski wojewódzki konserwator zabytków.
– Władysław Barwicki był artystą znanym i bardzo poważanym przez środowisko artystyczne i społeczność Lublina z przełomu XIX/XX i początku XX wieku – czytamy we wpisie na profilu FB służb konserwatorskich. – Jednakże jego spuścizna nie jest do tej pory we właściwy sposób opracowana. Z przykrością należy stwierdzić, że stał się artystą wręcz zapomnianym. Uroczystości związane z przyznaniem Laurów Konserwatorskich przypomniały jego postać, gdyż jedna z nagród trafiła do rektora kościoła pw. św. Piotra Apostoła w Lublinie. Część polichromii w tej świątyni wykonał właśnie Władysław Barwicki. Podjęcie prac przy polichromii zachęciło księdza rektora Bogusława Suszyłę i konserwatorów do zgłębiania wiedzy o artyście.
Efektem czego jest publikacja artykułu w „Wiadomościach Konserwatorskich” o pracach tego artysty znajdujących się na terenie województwa lubelskiego.
Choć sam artysta nie jest powszechnie znany, to nagrobek malarza z łatwością można odnaleźć przy ul. Lipowej.
– Udekorowany piękną postacią Madonny pomnik stoi naprzeciw wejścia do rzymskokatolickiej kaplicy cmentarnej – opisuje wojewódzki konserwator zabytków. – Płyta memoratywna poświęcona artyście, wykonana z białego marmuru została oparta skośnie o cokół. Nagrobek, w którym zostali pochowani członkowie rodzin Kozyrskich, Pliszczyńskich i Barwickich wykonany jest w części postumentowej z piaskowca, natomiast rzeźba przedstawiająca Matkę Boską Niepokalanego Poczęcia z wapienia. Całość została posadowiona na płycie nagrobnej, która stanowi jednocześnie przykrycie krypty grobowej.
Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Lublina, który od ponad 30 lat organizuje cmentarną kwestę w ciągu ponad 30 lat uratował i odnowił blisko 300 zabytkowych nagrobków.
Zbiórka przez cały rok
Datki na renowacje kolejnych lubelskich nagrobków można wpłacać bezpośrednio na konto bankowe Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Lublina. Nr konta: 04 1240 5497 1111 0000 5001 4129