Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

25 listopada 2020 r.
9:25

Mali przedsiębiorcy bronią się przed bankructwem. Właściciel kina Bajka: Mamy już 200 tys. zł długu

Bankrutują po cichu. W covidowej rzeczywistości wiele małych i średnich firm może nie przetrwać do wiosny. Przedsiębiorcy przekonują, że dotychczasowa pomoc finansowa jest niewystarczająca. Z ograniczonych restrykcjami usług korzysta też mniej osób.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

O bieżącej sytuacji gospodarczej redakcja Uwagi! TVN rozmawiała z przedsiębiorcami z kilku polskich miast. Pytała o to, jak pandemia przekłada się na ich biznes, i jak długo będą w stanie prowadzić działalność, jeśli sytuacja szybko się nie poprawi.

Lublin

W Lublinie z kłopotami ekonomicznymi zmaga się studyjne kino Bajka. Powstało 30 lat temu. O planowanych obchodach jubileuszu, nie ma mowy.

– Podczas pierwszego seansu wyświetliliśmy „Tańczącego z wilkami”, sala była pełna. Z multipleksami jakoś daliśmy sobie radę, każdego roku wzrastała frekwencja – wspomina Waldemar Niedźwiedź, właściciel kina.

Bajkę odwiedzili jeszcze przed ponownym zamknięciem kin, teatrów i muzeów. – Pamiętam jak w gablocie wieszałam kartkę, że kino będzie nieczynne od 12 do 25 marca. Potem wszystko się przedłużało. Teraz jest już taki czas, że w zasadzie nie wiemy, co robić. Zaczyna brakować nadziei na poprawę – mówi Iga Wójtowicz, pracownik lubelskiego kina Bajka.

– W tej chwili mam sześciu pracowników plus ja. Skorzystam ze zwolnienia z ZUS-u, dopłaty pensji pracowników i subwencji do pracownika. Byłoby wszystko pięknie, gdyby teraz, jesienią widzowie wrócili. Mieliśmy nadzieję, że listopad zamknie się już na zero. To byłby olbrzymi sukces. Jeżeli zaraz nie będzie pomocy to dalej brniemy w długi, a to już teraz 200 tys. zł i każdego miesiąca kwota wzrasta o około 30-40 tys. – mówi Niedźwiedź.

Bohaterowie naszego reportażu mają różne doświadczenia biznesowe i różne plany na przyszłość. Ale wszyscy trzej mają jeszcze nadzieję, że dotrwają do odmrożenia gospodarki.

Tychy

Marcin Grabała sprzedaje włoskie makarony z sosami do wyboru, na wynos.

– Biznes prowadzę dwa lata, pierwszy rok szło przeżyć. Drugi rok zaczął się fajnie, w styczniu planowałem rozszerzyć działalność. Chciałem otworzyć kolejny lokal. Ale w marcu przyszła pandemia. I teraz szukam pomysłu jak się utrzymać – ubolewa właściciel baru Nudle w Zołzie.

Grabale znacząco spadła sprzedaż. – Dziennie schodzi około 40 makaronów, a wcześniej sprzedawałem 90-150. Ludzie mało kupują, bo mają mniej pieniędzy, stąd u mnie mniej klientów. Przychodzą stali klienci, ale nie jak, kiedyś 3-4 razy w tygodniu, tylko raz – wylicza pan Marcin. – Bardzo boję się bankructwa. Przy mojej chorobie i w tych czasach pieniądze są mi bardzo potrzebne – podkreśla przedsiębiorca.

Pan Marek od 16 lat zmaga się ze stwardnieniem rozsianym. To m.in. dlatego stracił prace w hotelowej restauracji. Jego szefowie bali się, że będzie kucharzem na wózku inwalidzkim i często na chorobowym. Ma rentę, mieszka z babcią, która od jego narodzin była jego prawnym opiekunem. To jej zawdzięcza pasję i miłość do gastronomii.

– Kocham to robić. Miałem pięć lat jak pani w przedszkolu kazała narysować wybrany zawód, narysowałem kucharza. Moja babcia też była kucharką. Potem zawodowi kucharze pokazali mi prawdziwą ścieżkę, jak być w tym dobrym – opowiada.

Pan Marcin ze względu na stan zdrowia, nie jest w stanie robić niektórych rzeczy, ale gdy zaczyna gotować, zapomina o wszystkim.

– Przy stwardnieniu rozsianym jest skala od 1-10. 1 to stan idealny, 10 to zgon. Jestem teraz na 7,5. Chodzę o lasce, bo mam zaburzenia równowagi i problemy z nogami – przyznaje.

Jak długo biznes Grabały wytrzyma w pandemii? - Nie wiem, każdy dzień się liczy i każdy jest horrorem. Żeby utrzymać lokal muszę sprzedać 60 makaronów dziennie. A żeby cokolwiek zarobić muszę sprzedawać 60+. Teraz, jak policzyć wszystkie rachunki, to okazuje się, że sprzedaję za mało.

Co pan Marcin będzie robił po ewentualnym zamknięciu interesu? – To będzie koniec. Nie będzie mnie. Zamknę się w sobie. Nie będę miał, co robić, nie będę miał celu – denerwuje się.

Kraków

Adam Rajpold jest właścicielem sieci hoteli na krakowskim Kazimierzu. Turyści z zagranicy stanowili większość jego klientów. Pandemia, strach i ograniczony ruch turystyczny sprawił, że z jego czterech hoteli od wiosny czynny jest tylko jeden.

– Serce się kraje jak to widzę – mężczyzna jest szczerze załamany. – 20 lat harówy i wszystko stoi puste. Pandemia dała nam wszystkim po kościach. To, co teraz się dzieję… nie wiem, czy przetrwamy. Ciężko mi o tym mówić – przyznaje i przerywa.

Mężczyzna pierwszy kapitał zdobył pracując w Ameryce. Hotelarstwo stało się jego życiową pasją. – Od początku pandemii nie zwolniłem ani jednej osoby. Żeby utrzymać ludzi do wiosny, jeżeli nie będzie pomocy państwa, trzeba będzie brać kredyty – przyznaje Rajpold.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Atakujący Bogdanki LUK Lublin Kewin Sasak:

Marcin Komenda, Bogdanka LUK Lublin: Ten sezon jest kapitalny

Powiedzieli po trzecim meczu półfinałowym play-off: JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin 2:3

Manolo i jego koledzy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu w Bytomiu

Wisła Puławy bez szans w wyjazdowym starciu z Polonią Bytom

Bez niespodzianki w Bytomiu. Choć Wisła Puławy próbowała postawić się faworyzowanej Polonii to nie udało jej się wywalczyć na trudnym terenie choćby jednego punktu

Fragment rywalizacji w Słupsku

PGE Start Lublin został rozgromiony w Słupsku

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego ulegli Enerdze Icon Sea Czarni różnicą aż 23 pkt. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ten wynik to sensacja, ale również olbrzymie rozczarowanie.

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji
1 maja 2025, 0:00

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Już 10 maja w Uroczysku Stary Gaj odbędzie się wyjątkowe wydarzenie łączące aktywność fizyczną, kontakt z przyrodą i szczytny cel – „Piątka z leśnikami”. Organizatorzy zapraszają nie tylko biegaczy, ale także wszystkich miłośników lasu i pomagania.

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

W decydującym meczu półfinału play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 i zagra w finale

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin co najmniej ze srebrnym medalem, ograła Jastrzębski Węgiel

W trzecim decydującym spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin po zaciętym boju pokonała mistrza Polski Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz pierwszy w historii zagra o medale mistrzostw Polski, i to od razu o złote

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

W niedzielę 27 kwietnia sklepy będą otwarte. To druga i zarazem ostatnia niedziela handlowa w kwietniu, tuż przed długim weekendem majowym.

Zabiegi ablacji z użyciem nowej techniki

To zaburzenie rytmu serca dotyczy miliona Polaków. W Lublinie leczą to nową techniką

Lubelscy lekarze przeprowadzili zabieg ablacji migotania przedsionków nową techniką varipulse. Dokonał tego jako jeden z pierwszych w Polsce zespół z Uniwersyteckiego Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii USK Nr 4 pod kierownictwem dr hab. Andrzeja Głowniaka.

Motor chce się zrewanżować Cracovii za porażkę z jesieni

Rewanżu za 2:6 nie było. Motor Lublin - Cracovia (zapis relacji na żywo)

Motor liczył na rewanż za porażkę z jesieni. Cracovia drugi raz okazała się jednak lepsza od beniaminka z Lublina. Tym razem 1:0. Kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał na początku drugiej połowy.

Ogłoszenie wyroku

25 lat za zabójstwo komorniczki z Łukowa. Do sądu wpłynęły apelacje

Sąd skazał w styczniu Karola M. na 25 lat więzienia za zabójstwo komorniczki z Łukowa. Strony złożyły apelacje.

Ubiegłoroczna aukcja Pride of Poland

"To jest poniżej hipokryzji". Sprawa janowskiej stadniny w Sejmie

- To jest poniżej hipokryzji, co pan rozpowiada - tak w Sejmie wicemarszałkini Dorota Niedziela (KO) odniosła się do wypowiedzi polityków PiS dotyczących sytuacji w państwowych stadninach koni. Poseł Kazimierz Choma (PiS) dopytywał co zrobi resort rolnictwa, by „powstrzymać upadek hodowli koni”.

Arkadiusz Maj zdobył w sobotę trzy gole

Avia rozbiła w Krakowie rezerwy Wisły

Patryk Małecki w sobotę zagrał przeciwko Wiśle II, ale bohaterem spotkania Avii w Krakowie był zdecydowanie Arkadiusz Maj. Napastnik zespołu ze Świdnika w tym sezonie nie imponował skutecznością. Przed spotkaniem z rezerwami „Białej Gwiazdy” miał na koncie tylko dwa gole. Po wizycie w „Grodzie Kraka” ma ich już pięć, a żółto-niebiescy łatwo pokonali rywali 4:1.

Fryderyk Janaszek zapewnia, że jego zespół do końca sezonu będzie walczyć o miejsce w barażach

Górnik Łęczna spróbuje podtrzymać dobrą passę w Opolu

Górnik Łęczna w niedzielę powalczy o szóstą wygraną z rzędu. Tym razem zielono-czarni zagrają na wyjeździe z Odrą Opole, która w tym tygodniu „odczarowała” swój nowy stadion. Zawody rozpoczną się o godz. 12.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium