Do poważnego wypadku doszło dziś po południu na budowie drugiej jezdni ul. Poniatowskiego. Robotnik wpadł do studni
Do zdarzenia doszło przed godz. 14. Jeden z robotników pracujących na terenie miejskiej inwestycji wpadł do budowanej studni kanalizacyjnej. Upadł z wysokości 5 metrów.
- Gdy dojechaliśmy na miejsce, był w nieprzytomny - informuje Andrzej Szacoń, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Nieprzytomnego mężczyznę wydobyli na powierzchnię strażacy z grupy ratownictwa wysokościowego. Karetka odwiozła robotnika do szpitala. Okoliczności wypadku ustala policja.
W rejonie wypadku są problemy z przejazdem (choć i tak ciężko tędy się poruszać ze względu na przebudowę). Na ul. Poniatowskiego zamknięty był pas jezdni w kierunku Czechowa. Ruch odbywał się wahadłowo, był ręcznie regulowany przez wykonawcę robót.
Jeden z robotników wpadł do budowanej studni kanalizacyjnej.