33-letni mężczyzna z gminy Międzyrzec Podlaski pobił dwóch swoich znajomych używając siekiery, uszkodził też drzwi. Miał wspólniczkę, która również usłyszała zarzuty.
Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim aresztował 33-latka. Według policjantów na terenie jednej z posesji w gminie Międzyrzec Podlaski doszło do awantury, podczas której raniono siekierą mężczyznę. Kiedy policjanci dotarli na miejsce zdarzenia, napastnik zaczął uciekać. Okazało się, że ranny jest 31-latek, współlokator „uciekiniera”. Poszkodowany mężczyzna stanął w obronie kolegi.
Przy okazji w mieszkaniu zostały wyłamane drzwi. Wartość strat oszacowana została przez właścicielkę na kwotę około 1,5 tys. zł.
33-latek już wcześniej odbywał karę za podobne przestępstwo. Teraz grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Zarzuty w tej sprawie usłyszała też 37-letnia partnerka mężczyzny. W jej przypadku zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.