![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![30-letni mieszkaniec Lublina poszukiwany jest m.in. na podstawie listu gończego za udział w przestępstwach metodą na wnuczka](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2020/2020-07/e622f6a2b5c662d6bb4e6c76bd84782c_org_830.jpg)
Policjant po służbie rozpoznał w sklepie nad jeziorem Firlej mężczyznę poszukiwanego m.in. listem gończym za oszustwa metodą na wnuczka.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 14. Policjant nad jeziorem Firlej zauważył mężczyznę, który wydał mu się znajomy. Szybko skojarzył, że jest to najprawdopodobniej 30-latek z Lublina, który poszukiwany jest listem gończym. Kiedy mężczyzna wszedł do jednego ze sklepów policjant zatrzymał go i poprosił właściciela o zamknięcie sklepu.
Następnie powiadomił dyżurnego, który na miejsce wysłał patrol policji. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że mieszkaniec Lublina poszukiwany jest m.in. na podstawie listu gończego za udział w przestępstwach metodą na wnuczka. Łącznie mężczyzna ma do odsiadki ponad 3 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Mężczyzna prosto z urlopu trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj zgodnie z poleceniem sądu zatrzymany trafi do aresztu.
>>> Buszujący w kukurydzy. 19-latek bał się, że jest nietrzeźwy, więc przesiadł się na tylną kanapę
Zobacz także: Lubelska policja odzyskała 200 tys. zł od oszustów
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)