
Odpowiednio częste mycie samochodu jest ważne nie tylko ze względów estetycznych, podczas niego przecież usuwamy resztki soli,

Dokładne umycie pozwala nam szybko zlokalizować pojawiające się nawet najdrobniejsze rysy na lakierze, podczas mycia też okazuje się, że z nie wszystkimi zabrudzeniami szampony sobie radzą. Jak radzić sobie z trudnymi do usunięcia zanieczyszczeniami, jak je usuwać, by nie powodować uszkodzeń lakieru, jak w końcu usuwać uszkodzenia lakieru, jeżeli jednak powstaną? - Najpierw musimy samochód dokładnie umyć. Najlepiej użyć do tego specjalnych szamponów samochodowych. Szczególnie warte są polecenia te, zawierające naturalny wosk, dzięki czemu są one delikatniejsze dla lakieru, a ponadto po umyciu na powierzchni lakieru pozostawiają ochronną warstwę wosku. Pamiętajmy o tym, by mycie przeprowadzać w miejscach specjalnie do tego przeznaczonych, by przed użyciem wody z szamponem dokładnie karoserię zmoczyć czystą wodą, by wreszcie dokładnie po umyciu spłukać brud i resztki wody z szamponem - mówi Jan Michalak, kierownik działu blacharsko-lakierniczego w lubelskim Seacie.
Jeżeli po umyciu pozostały jakieś zabrudzenia, z którymi szampon sobie nie poradził, takie jak żywica, asfalt, smoła czy ptasie odchody, musimy użyć intensywniejszego środka czyszczącego. Pytanie brzmi, czy robić to samemu, czy zlecić specjalistom. Można to uczynić w garażu, przy użyciu chemii samochodowej, dostępnej w każdym sklepie. Radzimy do tego celu zastosować sprawdzone preparaty znanych marek. Teraz kolej na zarysowania powierzchni lakieru oraz zmatowienia. - Tu lepiej sprawę zostawić fachowcom. Nieumiejętne użycie powszechnie dostępnych środków chemicznych może doprowadzić do trwałego uszkodzenia powierzchni lakieru. Wówczas pozostaje tylko kosztowana ingerencja lakiernika - dodaje Michalak.