Zanim powiem kilka słów o pakowaniu bagażnika, to chciałbym Czytelników Moto-Dziennika zaprosić na dni otwarte „Fordem do lata”, które odbędą się w dniach 26–27 czerwca (sobota–niedziela), w godz. 9–16. Przygotowaliśmy konkursy z nagrodami, do wygrania jest także ford focus C MAX na weekend. Będzie złocisty napój, kiełbaski z grilla itd. Podczas imprezy pokażemy nasze samochody jako idealny środek transportu na wakacje. A teraz do rzeczy.
1. Kolejność pakowania – najpierw rzeczy największe, potem średnie i na końcu małe.
2. Na spód pakujemy rzeczy ciężkie, niepotrzebne w podróży.
3. Gaśnica i trójkąt – na wierzchu – łatwo dostępne, przymocowane, nie brzęczą podczas jazdy.
4. Na wierzch kładziemy rzeczy, które nie powinny się pognieść, np. mapy oraz przedmioty, które powinny być łatwo dostępne – napoje, środki czystości. Dzieci mają swoje prawa w podróży.
5. Pod ręką powinien też być płyn do spryskiwaczy. Komary i muszki bardzo lubią samochodowe szyby.
6. Pamiętajmy też, aby sprawdzić dopuszczalną ładowność samochodu. Nie wolno doprowadzać do przekroczenia dopuszczalnej ładowności. Nie zapomnijmy o odpowiednim dopompowaniu powietrza. Przy zapakowanym bagażniku ciśnienie powinno być wyższe. Informacja o dopuszczalnych ciśnieniach znajduje się na wewnętrznej stronie klapki wlewu paliwa.
7. Nie wolno kłaść rzeczy na tylnej półce (powyżej zagłówków), ponieważ w razie ostrego hamowania mogą te rzeczy przemieścić się do przodu i spowodować poważne zagrożenie.
8. Można ewentualnie dokupić siatki do mocowania ładunku.
9. Jeżeli wieziemy rzeczy, które mogą się rozlać, to należy dokupić gumową matę na podłogę bagażnika.
10. Należy tak zapakować bagażnik, żeby nie ograniczać widoczności kierowcy.
11. Ważne dla kobiet – kosmetyczka pod ręką, najlepiej w schowku. Reszta kosmetyków w jednej duuużej torbie, też łatwo dostępnej.
12. Dla panów – złocisty napój najlepiej kupić w dziesięciopaku. Nie brzęczy podczas transportu.
13. Jeśli wszystko się nie zmieści – dokupić bagażnik dachowy.(x)