Osiem godzin pracy, niestety, spory rachunek i siedem lat spokoju. Na lubelskim rynku pojawi się nową oferta dla tych, którzy lubią mieć zawsze czyste auto.
Chodzi o angielską technologię o nazwie Five Diamonds, wprowadzana na lokalny rynek przez Grzegorz Baczyńskiego z firmy Chemicar. - Ta technologia ma za zadanie ochronę lakieru przed niekorzystnym wpływem takich czynników jak promieniowanie UV, kwaśne deszcze, ptasie odchody, owady, sól czy asfalt - mówi Grzegorz Baczyński. Program ochronny lakieru przywędrowała do nas z Anglii. Jest oparty nanotechnologii. - Środek tworzy przezroczystą, idealnie gładka powłokę ochronną, łącząc się z lakierem na poziomie molekularnym - tłumaczy Baczyński.
Powłoka ochronna jest objęta 7-letnią gwarancją. Co 6 miesięcy trzeba ja uzupełniać specjalnym środkiem konserwującym. Niestety ta usługa jest dość droga, bo za bezpieczeństwo i idealny wygląd trzeba zapłacić ponad 1100 złotych.
(p.p.)