Nowy ford fiesta ma trafić do salonów w przyszłym miesiącu. Wersja bazowa ma kosztować 35 900 złotych. Wersja bazowa, napędzana jest silnikiem 1,3 litra o mocy 68 KM, będzie wyposażona na pewno w jedną, a być może dwie poduszki powietrzne montowane w serii.
Nabywca będzie miał do wyboru trzy nowe jednostki napędowe, w których zużycie paliwa ma być średnio o 10 proc. niższe w porównaniu z silnikami poprzedniej generacji.
Całkowitą nowością jest 1,4-litrowy silnik wysokoprężny Duratorq TDCi - jednostka o małych gabarytach i lekkiej konstrukcji, w której szeroko wykorzystano stopy aluminium. Będzie to drugi dostępny na początku silnik w Polsce. Wyposażony w turbodoładowanie i układ wtryskowy common-rail nowej generacji rozwija moc 68 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi 160 Nm.
Silnik ten szczególnie dobrze sprawdza się jako jednostka napędowa małego samochodu, zapewniając doskonałe własności dynamiczne, bardzo niskie zużycie paliwa.
Ford fiesta będzie dostępny także z nowym silnikiem benzynowym o dwóch wałkach rozrządu w głowicy - 16-zaworowym Duratec - będącym rozwinięciem jednostki znanej już z forda focusa. W nowej fieście silnik ten będzie oferowany w dwóch wersjach - 1,4-litrowej o mocy 80 KM i 1,6-litrowej o mocy 100 KM. Modele z tym silnikiem będą dostępne w przyszłym roku. Opcjonalnie w nowej fieście będzie dostępny ABS - 2200 zł, klimatyzacja - 4500 zł, lakier metaliczny - 1600 zł.