![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2016/2016-09/7b73a06d2a500e90004d4a1f11edc674.jpg)
Nowa optima GT, najmocniejszy samochód marki Kia, trafia właśnie do salonów. Nad układem napędowym i zawieszeniem tego modelu pracował Albert Biermann, niegdyś szef inżynierów odpowiedzialnych za samochody BMW serii M.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Optima GT, opracowana na bazie standardowego modelu, została zaprojektowana na wzór samochodów sportowych. Na zewnątrz optima GT otrzymała nowe zderzaki z przodu i z tyłu oraz na nowo zaprojektowany i większy wlot powietrza w kolorze satynowanego chromu. Z profilu wyróżniają ten model nowe, 18-calowe obręcze kół z lekkich stopów oraz potężne, wentylowane tarcze hamulcowe z przodu o średnicy aż 330 mm i zaciski lakierowane w kolorze czerwonym.
Optima GT jest napędzana nowym dwulitrowym silnikiem T-GDI, czyli benzynowym, turbodoładowanym i z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Jednostka napędowa, w całości wykonana z aluminium, osiąga moc 245 KM przy 6000 obr./min i maksymalny moment obrotowy, wynoszący 350 Nm w przedziale od 1350 do 4000 obr./min.
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 7,4 s (w wypadku optimy GT w wersji kombi – 7,6 s). Wysoki moment obrotowy dostępny w szerokim przedziale prędkości obrotowej silnika gwarantuje elastyczność. Rozpędzanie auta z 60 do 100 km/h trwa tylko 3,7 s (3,8 s w wypadku kombi). Maksymalna prędkość, wynosząca 240 km/h (232 km/h dla kombi) sprawia, że optima GT jest najszybszym samochodem, który Kia kiedykolwiek oferowała w Europie. Optima GT w wersji sedan została wyceniona na 145 tys. 900 zł, a kombi na 153 tys. 900 zł.