100 obwodnic ma powstać do 2030 roku, a jedna z nich wokół Łukowa. Drogowcy prezentują kolejne warianty jej przebiegu, a mieszkańcy dalej są niezadowoleni. Boją się, że ich posesje przetnie łoskot tranzytu.
Na razie wiadomo, że biegnąca po nowym śladzie około 12–kilometrowa trasa ma połączyć dwie „krajówki”, numer 63 i 76, wyprowadzając w ten sposób tranzyt z miasta. Po jesiennych konsultacjach z mieszkańcami, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaprezentowała kilka dni temu dwa dodatkowe warianty przebiegu dwupasmówki. Jeden z nich zakłada przecięcie ulicy Zimna Woda, a to z kolei wiąże się z koniecznością rozbiórki przynajmniej kilku nieruchomości. A drugi prowadzi przez tereny za zalewem Zimna Woda, m.in. przez wieś Ławki. To jednak obszar chroniony Natury 2000.
– Jesteśmy zbulwersowani, to kukułcze jajo dla nas. Ławki do cicha miejscowość przy lesie. Mieszkańcy zostali tu z pokolenia na pokolenie z wyboru, nie po to by mieć za oknem obwodnicę– mówi Elżbieta Durka, sołtys wsi. – Poza tym, pojawili się u nas przyjezdni, którzy kupili działki i osiedlili się. Nikt nie miał świadomości, że ma tędy tranzyt przechodzić– zauważa pani sołtys.
Ale zdaniem Piotra Płudowskiego, burmistrza Łukowa, interesów wszystkich stron nie da się pogodzić. – Opinii jest mnóstwo. Przebieg obwodnicy nie zadowoli wszystkich, to normalne. Nawet ten zaprezentowany teraz wariant, który miał być kompromisowy, taki nie jest, bo mieszkańcy ze wsi Ławki go nie akceptują– zauważa Płudowski. Obwodnica dzieliłaby podłukowską miejscowość dwie części. Burmistrz liczy jednak, że ostatecznie do budowy drogi dojdzie. – Chciałbym, aby te środki były zainwestowane u nas, a nie w jakimś innym mieście. Obwodnica wpłynie na bezpieczeństwo i rozwój, bo skomunikuje nasze strefy inwestycyjne – podkreśla.
Do 20 marca Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad czeka na uwagi mieszkańców. To już ostatnia taka możliwość.
– Później, dokumentacja projektowa i proponowane warianty będą poddane analizie pod kątem czynników społecznych, środowiskowych, technicznych, funkcjonalnych oraz ekonomicznych– tłumaczy Łukasz Minkiewicz, rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA.
– Przy wyborze ostatecznego przebiegu, będziemy brać pod uwagę wszystkie głosy i wymienione czynniki, co pozwoli nam wypracować kompromisowe rozwiązanie i rozpocząć kolejny etap prac przygotowawczych– zapowiada Minkiewicz. Powołany zostanie zespół oceny przedsięwzięć inwestycyjnych, a następnie jeszcze specjalna komisja, które zajmą się oceną dokumentacji. Po tym wszystkim, GDDKiA będzie mogła złożyć wniosek o wydanie decyzji środowiskowej.
Dokumentację projektową opracowuje firma Safege (za 2,6 mln zł). Pierwszy szpadel pod budowę obwodnicy ma być wbity w 2026 roku.
Mieszkańcy swoje uwagi mogą kierować do 20 marca na e–mailowy adres GDDKiA: sekretariat_lublin@gddkia.gov.pl.
W ramach rządowego programu w województwie lubelskim powstanie w sumie 7 obwodnic.