Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Moto

21 czerwca 2016 r.
8:56

SsangYong XLV - dłuższy brat tivoli

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
1 0 A A
Polne drogi to żywioł nowego XLV
Polne drogi to żywioł nowego XLV

Z samochodami jest jak z winem. Dopiero druga lampka pozwala się delektować głębią smaku. Podobnie jest z SsangYong. Nowy XLV to dłuższa wersja SUV tivoli

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Za koreańską firmą SsangYong, w pewnym sensie, snuje się cień fatalnego wizerunkowo modelu rodius. Tak jak BMW jest niesłusznie kojarzone z „dresem”, stare audi z prowincją, tak SsangYong z brzydotą. Niestety walka ze stereotypami jest trudna.

Włoska robota

Model tivoli zaprezentowany równo rok temu, to jeden z pierwszych kroków zmieniających postrzeganie samochodów spod znaku SsangYonga. Teraz przyszedł czas na drugi, model XLV, czyli tivoli z większym bagażnikiem.

Jak zwykle wygląd każdy ocenia sam. Moim zdaniem XLV, tak jak i tivoli, niczym nie odbiega od innych modeli z tego segmentu. Wygląd XLV może nie rzuca na kolana. Nie jest to wprawdzie evoque, ale i też nie „parzy” w oczy, jak wspomniany rodius. XLV to zgrabny, rodzinny SUV o spokojnej i wyważonej linii. Na pewno nie nadaje się na bulwarowy lans, ale za to wyśmienicie sprawdzi się podczas rodzinnego wyjazdu na wakacje.

XLV jest o 23 centymetry dłuższy od tivoli. Ta różnica w długości skutkuje olbrzymią pojemnością bagażnika. 720 litrów, jakie proponuje XLV, te zdecydowanie najwięcej w klasie. Kubistyczna architektura części bagażowej jest niesamowicie ustawna. Bez problemu można przewieźć automatyczną pralkę, bez konieczności składania tylnego oparcie. W bagażniku, poza podwójną podłogą z dyskretnym schowkiem, zainstalowano uchwyty do mocowania drobnych pakunków i gniazdko 220/115 V. To źródło prądu sprawdza się w przypadku podłączenia lodówki czy komputera. Producent oferuje w ramach wyposażenia dodatkowego relingi i bagażnik dachowy. Możliwości przewozowe XLV są olbrzymie. I nie bez kozery, bowiem XLV ma być postrzegany jako auto dla aktywnych rodzin.

Warto też docenić staranność wykonania nadwozia. Montaż elementów karoserii nie budzi żadnych zastrzeżeń, a plastiki ochronne na progach, nadkolach są spasowane z dużą precyzją.

Wiele kolorów

Wnętrze XLV nie odbiega od tivoli. Wygodne fotele, ładna deska i solidne materiały – tak w skrócie można opisać przedział pasażerski XLV. W środku w oczy nie rzuca się tani, twardy plastik. Nawet podłokietnik został wykonany z lepszej jakości materiałów, niż u większości konkurentów. Także boczki wyglądają lepiej.

Podobnie jak w przypadku karoserii, uwagę zwraca wysoka jakość montażu. Elementy wnętrza są dokładnie spasowane. Aby to zweryfikować w „boju” przepuściłem XLV przez bardzo dziurawą drogę. Auto dzielnie zniosło katusze, nie wydając z siebie żadnego irytującego skrzypienia. Po prostu cisza.
Kolejnym miłym akcentem jest dość duża liczba użytkowych dodatków. Podgrzewane są nie tylko fotele przednie, ale także tylna kanapa i kierownica. Wśród zabawek warto zwrócić uwagę na możliwość wyboru jednej z sześciu barw podświetlenia deski. To unikalna cecha w tej kategorii samochodów.

Do gustu przypadła mi również tapicerka. Sprawdziłem zarówno wersję skórzane, jak z obiciem tkaninowym. Wbrew pozorom to ważna cecha, bowiem tapicerka jest jednym z najbardziej eksploatowanych elementów wykończeniowych. Moim zdaniem przez długie lata nie powinno być z nią problemów.

Wśród minusów odnotowania wymaga kiepskiej jakości sprzęt audio. Mimo regulacji elektronicznego korektora nadal z głośników płynął bardzo plastikowy dźwięk. Nad tym trzeba jeszcze popracować.

Gładko na obrotach

XLV, podobnie jak tivoli, nie należy to grupy pojazdów terenowych. Mimo to dość sprytnie poczyna sobie poza drogą. Prawie 17-centymetrowy prześwit pozwala na więcej swobody podczas jazdy w terenie. Kąt natarcia wynosi 20 stopni, kąt zejścia – 20,8 stop., a rampowy – 17 stopni. Jak widać XLV to całkiem dzielny traper. Poza tym producent oferuje wersję 4x4, zwiększającą frajdę podczas jazdy w terenie.
W ofercie są tylko dwa silniki: benzynowy 1,6 o mocy 128 koni i 115-konny wysokoprężny. Oba pracują z wysoką kulturą, zapewniając akceptowalne osiągi. Oczywiście XLV nie jest rakietą, ale to moc i moment obu jednostek pozwalają na sprawne podróżowanie. W przypadku wolnossącej jednostki benzynowej dynamiczna jazda wymaga „kręcenia” powyżej 3,5 tys. obrotów. Wówczas auto rzeczywiście nabiera wigoru.

XLV ma solidne zawieszenie. Mimo sporej wysokości (1605 mm) idealnie wpisuje się w zakręty. Przy większych prędkościach nadwozie nie wykazuje tendencji do nadmiernego wychylania się. Jeszcze więcej frajdy sprawia układ kierowniczy. Za sprawą możliwości jednego z trzech trybów pracy– sport, normal i komfort – można dopasować auto do rodzaju drogi i nawierzchni.

Producent oferuje dwie skrzynie biegów – manualną 6-biegową Hyundaia i automatyczną japońskiej firmy Aisin, stosowaną w Mini. Ta ostatnia pracuje w trzech trybach jazdy – eco, power i winter.

Znaczek to nie wszystko

XLV jest jak drugi kieliszek dobrego wina. Dopiero teraz czuć jego pełny smak. XLV to solidnie zbudowane auto, pełne przemyślanych rozwiązań. Jeśli ktoś ma w nosie opinię sąsiadów, nie przykłada znaczenia do znaczka na masce, a jedynie do cech użytkowych, to warto pochylić się nad XLV czy tivoli. Jest jeszcze jedna cecha – cena. Cennik zaczyna się od kwoty 59,9 tys. zł w przypadku silnika benzynowego i 68,8 tys. zł dla diesla.

Wnętrze bije jakością, choć ceny nowego modelu zaczynają się od niespełna 60 tysięcy złotych
Sylwetka jest przyjemna dla oka
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Ciężarówka związana z handlem ludźmi przyjedzie na Lubelszczyznę

Ciężarówka związana z handlem ludźmi przyjedzie na Lubelszczyznę

ESCAPETRUCK, czyli holenderski projekt mający na celu podnoszenie świadomości społeczeństwa na temat zjawiska handlu ludźmi, w szczególności pracy przymusowej i wykorzystywania seksualnego zaparkuje w województwie lubelskim.

"Wynik nie do końca oddaje tego, co działo się na boisku". Opinie po meczu Górnika Łęczna ze Stalą Rzeszów

"Wynik nie do końca oddaje tego, co działo się na boisku". Opinie po meczu Górnika Łęczna ze Stalą Rzeszów

Górnik Łęczna nie zagrał wcale złego meczu na swoim stadionie przeciwko Stali Rzeszów, ale w kluczowym elemencie gry - czyli finalizacji akcji - podopieczni trenera Pavola Stano byli gorsi od rywali. Dlatego zielono-czarni zeszli z boiska przegrani. Jak sobotni mecz podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Policyjny pościg zakończony dachowaniem
ZDJĘCIA
galeria

Policyjny pościg zakończony dachowaniem

Kierowca auta nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i próbował uciekać. Skończyło się to dachowaniem i potrzebą użycia specjalistycznego sprzętu by wydostać z auta kierowcę i pasażera.

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?
MAGAZYN
galeria
film

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?

Wzrok to jeden z najważniejszych zmysłów. Dzięki niemu poznajemy blisko 85 proc. otaczającego nas świata. Jak dbać o wzrok i kto może nam w tym pomóc? Rozmawiamy z Katarzyną Piątkowską, optometrystką oraz Bożeną Klizą-Puszką, optyczką

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Wszystko już jasne. Po dwóch sezonach gry w zamojskiej klasie okręgowej Hetman Zamość na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek zapewnił sobie awans. Stało się to po efektownym zwycięstwie nad Olimpiakosem Tarnogród. Hattrickiem w tym starciu popisał się Oleksandr Kushch-Vasylyshyn, a gościom niejako na osłodę pozostał przepiękny honorowy gol po kapitalnym strzale Grzegorza Ciosa

Czas na party!
foto
galeria

Czas na party!

To była muzyczna podróż przez najpiękniejsze polskie piosenki. Wydarzenie, które przeniosło zgromadzonych tej nocy imprezowiczów w świat polskiej muzyki. Zapraszamy Was do obejrzenia naszej fotogalerii i zobaczcie, jak się bawił Lublin w klubie Rzut Beretem.

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego
ZDJĘCIA
galeria

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego

Za nami drugi dzień KULturaliów. Studenci oraz lublinianie na terenach Poczekajki bawili się wręcz koncertowo.

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!
foto
galeria

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!

To była przepiękna noc w popularnym lubelskim klubie Pięknej Pszczole. Wreszcie otworzono taras, z którego niektórzy obejrzeli wschód słońca. Zobaczcie, co się działo w Pszczole podczas ostatniej imprezy. Tak się bawi Lublin!

Kolejne gwiazdy na świdnickim niebie
15 czerwca 2024, 0:00

Kolejne gwiazdy na świdnickim niebie

Już niecały miesiąc został do kolejnej edycji Świdnik Air Festival. Organizator odsłania kolejne karty i przedstawia kolejne gwiazdy.

Może zagrzmieć i popadać. IMGW wydaje kolejny alert

Może zagrzmieć i popadać. IMGW wydaje kolejny alert

Po słonecznym przedpołudniu województwo lubelskie mogą nawiedzić burze. IMGW wydaje alert dla części województwa lubelskiego.

Noc Muzeów 2024. Jak wyglądała w Lublinie?
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Noc Muzeów 2024. Jak wyglądała w Lublinie?

Noc Muzeów co roku jest okazją, do tego aby odwiedzić nocą muzea, ale również galerie i inne instytucje kultury. Często nocne zwiedzanie związane jest z udostępnieniem wystaw czy miejsc na co dzień niedostępnych dla oczu odwiedzających. Jak wyglądała tegoroczna Noc Muzeów w Lublinie zobaczycie w galeriach przygotowanych przez naszych fotoreporterów.

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium