Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Moto

28 listopada 2001 r.
18:08
Edytuj ten wpis

W Walii pech sprzyja najlepszym

0 0 A A

Do ostatniej eliminacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata, Rajdu Wielkiej Brytanii, aż czterech kierowców stanęło z nastawieniem, że mogą zdobyć ten najcenniejszy dla każdego laur. Prowadzący w klasyfikacji jednym punktem Szkot Colin McRae, który wygrywał tu trzykrotnie; Tommi Makinen, który nigdy nie wygrał tej imprezy a chciał być mistrzem po raz piąty i będący jeden punkt za Finem Richard Burns, który w ubiegłym roku otarł się o mistrzostwo
i wreszcie Carlos Saintz, którego tytuł mistrzowski uzależniony był od wygrania rajdu i od... pecha konkurentów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Już na pierwszym odcinku specjalnym Makinen tnąc zakręt wpada w dziurę przednim lewym kołem i uszkadza zawieszenie swego mitsubishi lancera WRC w stopniu uniemożliwiającym dalszą jazdę. – Nie wiem jak to się stało. Jechałem dokładnie według opisu. Ale takie są właśnie rajdy. Czasem jest ci bardzo ciężko – mówił Makinen, po oględzinach uszkodzonego mitsubishi.
Niewiele czasu upływa do momentu, kiedy Colin, dostarczający gorących wrażeń moknącym w deszczu kibicom, fruwając w swoim stylu po leśnych ostępach swym fordem focusem, z prędkościami do 210 km/h wylatuje wysoko w powietrze. Za głębokie cięcie łuku, przednie koło wpada w dołek i na 5 biegu, przy szybkości 150 km/h, auto kręci w powietrzu cztery piruety – przez maskę i dach. Niewiarygodne, ale załoga wychodzi bez szwanku. Colin przyznaje się do błędu, bo dół był zaznaczony w opisie trasy. – Chyba nie usłyszałem tego, co dyktował Nicky Grist i pojechałem 15 cm za daleko. Przykro mi wobec całej ekipy, bo znów byliśmy tak blisko mistrzostwa – dodaje zażenowany swoim błędem Szkot.
Od tej chwili Richard Burns ma już prawie komfortową sytuację. Wystarczy by dojechał do mety nie niżej niż na czwartym miejscu, by zdobyć wymarzony tytuł, tym bardziej że Saintz uszkodził koło i układ hamulcowy. Hiszpan spada na 14 pozycję. Jednak południowiec nie poddaje się i zaczyna pościg za czołówką. Na koniec pierwszego dnia jest już piąty! Straty do prowadzących są jednak nie do odrobienia. A w rajdzie dominują, już po raz kolejny w tym sezonie, peugeoty 206 WRC. Nie mając szans na ponowny indywidualny tytuł mistrzowski, po pechowym początku sezonu, ubiegłoroczny mistrz świata Marcus Groenholm udowadnia, że tamten sukces nie był przypadkiem. Nie musi dokonywać cudów by trzymać rywali – w tym Burnsa – na dystans. Peugeot w długich rękach, tego najwyższego z obecnie startujących kierowców, płynie po błotnistej, walijskiej mazi utrzymując kierunek tam gdzie wydaje się to wręcz niemożliwe. To rajd jakby specjalnie dla Fina. Teraz widać, że stanowią jedność z samochodem, i że 206 WRC sprawdza się w każdych warunkach, potrafiąc wykazać swoją przewagę nie tylko na asfaltowych nawierzchniach.
Tymczasem Burns zaczyna zwalniać, przyznając się do jazdy na 90% swych możliwości. Teraz musi przede wszystkim dojechać cało do mety, nie popełniając żadnego błędu. Nie jest to wcale takie oczywiste nawet w pojazdach wartych 500 tys. dolarów. Na pierwszym odcinku w niedzielę w hyundaiu brata Colina, Alistaira McRae psują się wycieraczki. Szkot stosuje znany patent. Zawiązuje do ramienia wycieraczki kabel od anteny i przeciąga jego końce przez boczne okna z obu stron pojazdu, by na zmianę mogli z pilotem ruszać wycieraczką – to wszystko przy prędkościach rzędu 180 km/h. Z tym można jednak jechać, gorzej gdy jak jeszcze pierwszego dnia w subaru Petera Soberga, to co wyglądało na szwankującą pompę paliwa, okazało się...pustym bakiem paliwa.
Na OS 11 dochodzi do nieszczęśliwego wypadku. Będący już na czwartym miejscu. Saintz za szeroko wychodzi w zakręcie i uderza w grupę kilkunastu kibiców. – Od razu wiedziałem, że są ranni – mówił przybity Saintz – więc wezwaliśmy pomoc. Następne cztery godziny, kiedy nie wiedziałem, jak ciężkie są obrażenia kibiców, nie były łatwe. Teraz dopiero mi lżej, kiedy wiem, że nic poważnego się nie stało. Przykro mi – kończy Saintz. Jednak w tej sytuacji Ford zdecydował o wycofaniu swych fabrycznych załóg z rajdu.
W tym momencie Peugeot, prowadzący w klasyfikacji producentów, ma już tytuł mistrzowski zapewniony, tym bardziej że w ślad za Groenholmem podąża drugi 206 WRC, prawie tak samo szybki. Za kierownicą siedzi Harri Rovanpera, któremu udało się przejść Burnsa i awansować na drugie miejsce, dzięki czemu team zdobywa maksymalną liczbę punktów. Na mecie stateczny i zasadniczy zwykle Provera ma na głowie perukę w narodowych barwach francuskich. – Mimo że jestem Włochem, pracuję z całych sił dla francuskiej firmy, w której się kiedyś zakochałem. Firma wyznaczyła nam jeden cel – zdobycie mistrzostwa świata wśród producentów. Cel osiągnęliśmy – mówił cieszący się Provera. Optymizm uzasadniony, bo zwycięzca rajdu, Marcus Groenholm będzie miał za kolegę, w zespole mistrza świata 2001, Richarda Burnsa, który przechodzi z Subaru do Peugeota.
Burns po przejechaniu linii mety wydaje z siebie okrzyk radości. – To fantastyczne. Ostatnie kilka kilometrów jechałem gorzej niż moja babcia by tylko znaleźć się na mecie. Nie mogę w to jeszcze uwierzyć. Myślałem dziś o dniu, kiedy w 1986 roku ojciec zabrał mnie tu po raz pierwszy a potem zapłacił 200 funtów za moją naukę jazdy. Ale nie wiedziałem, jakie to wspaniałe uczucie być mistrzem – zwierza się Burns.
Przed mistrzami i resztą rajdowego świata 8 tygodni przerwy, do startu w Rajdzie Monte Carlo, rozpoczynającym sezon 2002.

Pozostałe informacje

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni
ZDJĘCIA
galeria

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni

W tym roku oddali ponad 71 tys. donacji, zapewniając bezcenny ratunek dla chorych osób. Dzisiaj, Ci najbardziej zaangażowani krwiodawcy, zostali nagrodzeni.

Zatrzymany został 19-latek

„Funkcjonariusz Interpolu" wyłudził 200 tys. zł. W sprawie został zatrzymany 19-latek

69-latek miał pomóc w akcji zwalczania oszustów, ale niestety, sam padł ich ofiarą. W sprawie został zatrzymany młody mężczyzna z okolic Puław.

Trener Motoru Lublin: Piłkarze nie zakochali się w idei wyniku, tylko w idei pracy i procesu treningowego

Trener Motoru Lublin: Piłkarze nie zakochali się w idei wyniku, tylko w idei pracy i procesu treningowego

W piątkowy wieczór piłkarze Motoru cieszyli się z trzeciego zwycięstwa z rzędu. Tym razem pokonali na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Terytorialsi na miejscu powodzi - trwa walka z czasem
galeria

Terytorialsi na miejscu powodzi - trwa walka z czasem

150 lubelskich terytorialsów każdego dnia wspiera powodzian. Pracy nie brakuje, a akcja będzie prowadzona do odwołania.

Koalicja Obywatelska zdecydowała. Poznaliśmy kolejnego kandydata na prezydenta

Koalicja Obywatelska zdecydowała. Poznaliśmy kolejnego kandydata na prezydenta

Rafał Trzaskowski będzie reprezentował Koalicję Obywatelską w wyborach na prezydenta w przyszłym roku. Zdecydowanie pokonał swojego politycznego kolegę.

Sylwia Matuszczyk (z piłką) zaliczy kolejny wielki turniej

Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych rozegra ostatnie sparingi przed mistrzostwami Europy

Na ostatniego przeciwnika przed startem imprezy, która zadecyduje o przyszłości Arne Senstada wybrano Szwecję. Mecz z drużyną Trzech Koron odbędą się w sobotę Ystad i w niedzielę w Lund.

Coraz bliżej święta… zrobiłeś już ciasto na piernik?
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Coraz bliżej święta… zrobiłeś już ciasto na piernik?

Wprawdzie do świąt Bożego Narodzenia pozostał jeszcze miesiąc, ale to ostatni dzwonek, by przygotować najpopularniejsze świąteczne ciasto – piernik oraz pyszne pierniczki.

Pląsy w Trzydziestce
foto
galeria

Pląsy w Trzydziestce

Popularna trzydziestka, co weekend przyciąga tłumy spragnionych dobrej muzyki i zabawy. Impreza odbywa się na trzech parkietach. Jeśli chcecie poczuć atmosferę klubu 30, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawi Lublin!

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium