Drużynowy mistrz Polski przyjeżdża dzisiaj (godz. 20.30) do Lublina na rewanżowe spotkanie z Motorem. Fogo Unia Leszno wygrała pierwszą konfrontację z żółto-biało-niebieskimi na własnym torze różnicą 16 punktów. Teraz stawką dwumeczu będzie także punkt bonusowy
Lublinianie musieli ostatnio przełknąć gorycz porażki. W niedzielę przegrali wyjazdowy rewanż z Moje Bermudy Stalą Gorzów 43:47. Zespół z zachodniej Polski odniósł tego dnia swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Nie do zatrzymania był mistrz świata Bartosz Zmarzlik, który uzbierał komplet 18 punktów w sześciu startach.
Natomiast żużlowcy Unii Leszno nie mieli zbyt wiele czasu na odpoczynek przed dzisiejszym spotkaniem. Jeszcze w środę rozgrywali zaległy mecz 7. rundy PGE Ekstraligi. Pokonali na wyjeździe Eltrox Włókniarza Częstochowa 41:49 i umocnili się na pozycji lidera zmagań.
Do tej pory "Byki" były niemal bezbłędne – z dziewięciu rozegranych spotkań przegrały zaledwie jedno. W niedzielę w hitowym starciu podopieczni Piotra Barona musieli uznać wyższość Betard Sparty Wrocław (44:46). Wtedy jednak bardzo słabe zawody zaliczyli Bartosz Smektała i Piotr Pawlicki – obaj zdobyli tylko po 2 punkty, a pierwszy z nich dołożył do tego jeszcze bonus.
W awizowanych składach na rywalizację "Koziołków" z "Bykami" nie doszło do żadnych zmian personalnych w porównaniu do poprzednich meczów obu zespołów. W lubelskiej ekipie ponownie na torze zobaczymy Jakuba Jamroga, a odpoczywał będzie Paweł Miesiąc. Przypomnijmy, że w pierwszym starciu z Fogo Unią Leszno Motor Lublin przegrał 37:53.
Początek zmagań na stadionie przy Al. Zygmuntowskich zaplanowano na dzisiaj na godz. 20.30. Transmisja na Eleven Sports. Relację live będzie można również śledzić na stronie www.dziennikwschodni.pl.
===
Awizowane składy
Motor Lublin: 9. Jakub Jamróg, 10. Grigorij Łaguta, 11. Matej Żagar, 12. Jarosław Hampel, 13. Mikkel Michelsen, 14. Wiktor Lampart, 15. Wiktor Trofimow.
Fogo Unia Leszno: 1. Emil Sajfutdinow, 2. Janusz Kołodziej, 3. Bartosz Smektała, 4. Jaimon Lidsey, 5. Piotr Pawlicki, 6. Dominik Kubera, 7. Szymon Szlauderbach.