Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

28 października 2021 r.
17:11

Bezkarność. Myśliwi na polowaniu mogą wszystko?

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
(fot. Arch. prywatne M.Kozakiewicz)

Myśliwski pies pogryzł daniele na prywatnej posesji w Leszczance. Jedno ze zwierząt nie przeżyło. Myśliwi tłumaczą, że trwało polowanie. Jednak sprawę wyjaśnia policja.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Nagle usłyszałam szczekanie psa. Byłam akurat w domu. W panice wybiegłam do danieli i zaczęłam walczyć z tym psem – opowiada Małgorzata Kozakiewicz z Leszczanki w gminie Drelów.

To właśnie w jej zagrodzie, 24 października, myśliwski pies zaatakował daniele, które należą do jej byłego partnera. – Zagroda jest ogrodzona, ale pies w jakiś sposób tam wtargnął. Był agresywny, gryzł zwierzęta. Wzięłam kij i próbowałam z nim walczyć – relacjonuje kobieta, która zajmowała się hodowlą ponad 10 lat. W międzyczasie zadzwoniła po pomoc. – Wybrałam numer do sąsiada, bo wiem że zajmuje się polowaniami – dodaje. I rzeczywiście, po kilkunastu minutach na miejsce przyjechało kilku myśliwych. – Ale niestety jedna łania została zagryziona i nie przeżyła, a dwa inne daniele mocno ucierpiały. Weterynarz musiał je zszywać – zaznacza pani Małgorzata.

Ale najbardziej zdziwiła ją postawa myśliwych. – Panowie byli w dobrych humorach. Umniejszali całe to tragiczne zdarzenie. Powiedzieli, że trwało polowanie i stracili psa z pola widzenia. A ja przecież czułam się zagrożona – podkreśla kobieta, która nie usłyszała od myśliwych przeprosin.

Później właściciele danieli wezwali policję. – Pod wskazany adres wysłani zostali policjanci z komisariatu w Międzyrzecu Podlaskim, którzy wstępnie ustalili, że około godz. 13 pies, który tego dnia wykorzystywany był podczas polowania, przedostał się na posesję przez dziurę w ogrodzeniu. Tam zaatakował i zagryzł daniela – potwierdza komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik bialskiej policji. – Na miejscu interwencji był również prowadzący polowanie, który sprawował opiekę nad zwierzęciem. Mężczyzna był trzeźwy, potwierdziło to prowadzone przez mundurowych badanie.  Okazał też dokumenty dotyczące prowadzonego polowania – dodaje rzecznik.

Teraz policja ustala jeszcze okoliczności tego zajścia. – Prowadzimy czynności wyjaśniające w kierunku artykułu 77. kodeksu wykroczeń – dodaje Salczyńska-Pyrchla. Przepis ten mówi, że „kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1 tys. złotych albo karze nagany”.

– Panowie chwalili się, że pies jest rasowy, że jeździ po wystawach. Dodali też, że jest ubezpieczony – przyznaje pani Małgorzata. Właściciele chcą teraz zadośćuczynienia. Ale nie tylko. – Skieruję pismo do Polskiego Związku Łowieckiego, bo ten pies już nie pierwszy raz zachowuje się tak agresywnie. Wcześniej, z tego co wiemm zagryzł u innego gospodarza kury – dodaje Kozakiewicz.

Myśliwi, którzy byli wtedy na polowaniu, należą do koła łowieckiego Jeleń w Radzyniu Podlaskim. – To kwestia interpretacji, czy pies nie był dopilnowany. Bowiem odbywało się wówczas polowanie – tak komentuje zajście Jerzy Mańko, prezes koła i jak sam przyznaje „współwłaściciel psa”. – Zagroda, gdzie były daniele, znajduje się w lesie, na terenie naszego obwodu łowieckiego – przekonuje Mańko.

Bartłomiej Kurkus, p.o. łowczego okręgowego w Białej Podlaskiej, odsyła nas do Polskiego Związku Łowieckiego. A ten z kolei zapewnia, że wszystko odbywało się zgodnie z prawem i wobec myśliwych nie będą wyciągane żadne konsekwencje. – 24 października odbywało się polowanie zbiorowe, legalne i zgłoszone zgodnie z ustawą Prawo łowieckie – przekonuje Maciej Wieprzkowicz, zastępca dyrektora komunikacji i promocji PZŁ. – Podczas polowania psy, które puszczone zostały do wypłoszenia zwierzyny ze wskazanego terenu, podjęły trop. Jeden z psów odłączył się od pozostałych i podjął trop w kierunku posesji, na której znajdowała się zwierzyna – relacjonuje przedstawiciel PZŁ.

Z jego wiedzy wynika, że w płocie znajdowała się dziura, przez którą pies dostał się do zagrody. – Pies wiedziony instynktem zranił dwa daniele, a jednego zagryzł – przyznaje Wieprzkowicz. Ale jednocześnie zapewnia, że pies posiadał aktualne badania oraz ubezpieczenie. – Firma ubezpieczeniowa szacuje teraz szkodę i bada zasadność wypłacenia odszkodowania, biorąc pod uwagę źle zabezpieczony teren posesji, na którym znajdowały się pogryzione daniele – zwraca uwagę pracownik PZŁ. Na koniec stwierdza, że środowisko nie godzi się na dyskredytowanie myśliwych w oczach opinii publicznej.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Julia Szeremeta w dobrym stylu wróciła na ring

Julia Szeremeta nie dała rywalce szans w ćwierćfinale Pucharu Świata

Julia Szeremeta w wielkim stylu rozpoczęła udział w Pucharze Świata w brazylijskim Foz de Igacu. Polka pokonała w ćwierćfinale Alyssę Mendozę.

P+R na Węglinie w godzinach szczytu.
news dziennika wschodniego

Park & Ride w Lublinie: Czy kierowcy w ogóle z tego korzystają?

Z obserwacji jednego z naszych Czytelników wynika, że kierowcy nie korzystają z parkingów P+R. Dopytuje, czy jest szansa na to, aby to się zmieniło. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego tego problemu jednak nie widzi.

Miasto Chełm po ewentualnym poszerzeniu granic administracyjnych

Zmiana granic Chełma. Rada Miasta jest "za". Czas na decyzję MSWiA

Mimo wyraźnego sprzeciwu mieszkańców gminy Chełm, Rada Miasta Chełm podjęła decyzję o rozszerzeniu granic administracyjnych. Sprawa trafi na biurko Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, które podejmie ostateczną decyzję. Czy ministerstwo uwzględni wolę mieszkańców?

Inflacja: Może nie wszystko będzie tak szybko drożeć

Inflacja: Może nie wszystko będzie tak szybko drożeć

Napływające informacje sygnalizują, że inflacja w kolejnych kwartałach może być niższa niż wcześniej oczekiwano – zapowiada Rada Polityki Pieniężnej w środowym komunikacie. Ale też Rada podkreśla, że w najbliższych miesiącach inflacja będzie wyższa od celu inflacyjnego.

Muzyczna podróż z Grzegorzem Tarwidem i jego trio
jazz
10 kwietnia 2025, 19:00

Muzyczna podróż z Grzegorzem Tarwidem i jego trio

Już w czwartek (10 kwietnia), w ramach projektu Jazz w CSK wysłuchamy na żywo jednego z najciekawszych pianistów młodego pokolenia – Grzegorza Tarwida. Artysta zaprezentuje program oparty na swoim debiutanckim albumie „Flowers”, który ukazał się nakładem prestiżowej wytwórni płytowej – Clean Feed. Poniżej zamieszczamy rozmowę z artystą.

Wschodni ślad – Tusk o cyberataku na system informatyczny Platformy

Wschodni ślad – Tusk o cyberataku na system informatyczny Platformy

Służby intensywnie pracują w związku z incydentem cyberbezpieczenstwa dotyczącym Platformy Obywatelskiej; sprawa jest poważna – poinformował w środę wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wcześniej premier Donald Tusk informował o cyberataku na system informatyczny PO.

Autor pieśni powstańczych patronem skweru w Lublinie
galeria

Autor pieśni powstańczych patronem skweru w Lublinie

Jan Markowski, autor melodii wielu znanych pieśni powstańczych, takich jak „Mała dziewczynka z AK” czy „Sanitariuszka Małgorzatka” jest patronem skweru w Lublinie. Dziś uroczyście odsłonięto tablice z jego nazwą.

Cristiano Ronaldo w grze Fatal Fury: City of the Wolves
GRAMY
film

Fatal Fury: Cristiano Ronaldo w bijatyce (wideo)

Gra Fatal Fury: City of the Wolves swoja premierę będzie miała już 25 kwietnia. To klasyczna bijatyka 2D, a jedną z dostępnych postaci będzie właśnie Cristiano Ronaldo.

Lubelskie obchody Światowego Dnia Świadomości Autyzmu rozpoczął „niebieski spacer”,
galeria

Plac Litewski będzie niebieski. Zaczynają się Lubelskie Dni Autyzmu

Wszystko zaczęło się w środę, 2 kwietnia, od „niebieskiego spaceru. To wspólne przejście ulicami Lublina w geście solidarności z osobami ze spektrum autyzmu oraz ich rodzinami.

Trzeci mecz w rywalizacji Bogdanki LUK i ZAKSY zostanie rozegrany w niedzielę

Powiedzieliśmy sobie w sobotę, że nic się jeszcze nie skończyło. Opinie po meczu ZAKSA - Bogdanka LUK

Świetny występ Bogdanki LUK we wtorkowy wieczór spowodował, że w ćwierćfinale fazy play-off jest remis 1:1. Ekipa z Lublina w drugim starciu pokonała na wyjeździe ZAKSĘ Kędzierzyn Koźle 3:0. Decydujące starcie zostanie rozegrane w najbliższą niedzielę o godz. 14.45, w hali Globus.

Bradly van Hoeven też zostaje w Motorze na kolejny sezon

Bradly van Hoeven też zostaje w Motorze

Kolejny dzień i kolejny nowy kontrakt w klubie z Lublina. W środę Motor poinformował, że umowa Bradly van Hoevena również została przedłużona na sezon 2025/2026.

Kaczyński w szpitalu. NFZ nie dopatrzył się nieprawidłowości

Kaczyński w szpitalu. NFZ nie dopatrzył się nieprawidłowości

Przyjęcia pacjentów nie odbiegały od normy, a leczenie na kardiologii nie było ograniczone – Lubelski NFZ nie dopatrzył się nieprawidłowości szpitala w związku z pobytem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na oddziale kardiologii w lutym tego roku. Do Funduszu nie wpłynęły też skargi pacjentów.

Miał blisko 5 kg amfetaminy. Uciekając potrącił policjantów

Miał blisko 5 kg amfetaminy. Uciekając potrącił policjantów

Grupa ze Śląska rozprowadzającej narkotyki całym kraju. Lubelscy policjanci zatrzymali 4 osoby: u jednej znaleziono prawie 5 kilogramów amfetaminy.

Kalejdoskop dźwięków w Teatrze Starym
koncert
9 kwietnia 2025, 19:00

Kalejdoskop dźwięków w Teatrze Starym

Nene Heroine to jazzowo-psychodeliczny kolektyw pochodzący z Gdańska, który w środę (9 kwietnia) w Teatrze Starym zaprezentuje nowoczesne oblicze jazzu. Występy na żywo Nene Heroine są cenione przez publiczność z powodu spontaniczności i muzycznej energii.

zdjęcie ilustracyjne

Wypadek w pracy? ZUS zwiększył stawki odszkodowania

Od kwietnia wzrosła kwota odszkodowania z ZUS za każdy procent uszczerbku na zdrowiu w wyniku wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Obecnie można liczyć na 1636 zł odszkodowania. To o 205 złotych więcej niż dotychczas.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium