Kryminalni z Lublina zatrzymali seryjnego włamywacza. 27-latek okradł sklep ogrodniczy, salony kosmetyczne i studia tatuażu. Policjanci zatrzymali go w poniedziałek. Spowodowane przez niego straty zostały oszacowane na ponad 120 tys. zł.
Ze sklepu ogrodniczego przy al. Witosa mężczyzna ukradł elektronarzędzia o wartości ponad 50 tys. zł. Doszło do tego 10 czerwca. Po kolejne łupy wybrał się w nocy z 25 na 26 czerwca. Okradł salony kosmetyczne i studia tatuażu przy ul. Grabskiego. Zabrał sprzęt wart ponad 70 tys. zł.
– Cztery dni później usiłował włamać się do jednego z magazynów przy ul. Ślusarskiej. Tam jednak niczego nie ukradł – informuje Kamil Karbowniczek z lubelskiej policji.
Zatrzymany 27-latek był w przeszłości wielokrotnie notowany, m.in. za włamania, groźby i pobicie, dlatego odpowie jako recydywista. Mężczyzna na trzy miesiące trafił do aresztu, ale to dopiero początek dłuższej odsiadki. Grozi mu do 15 lat więzienia.