W piątek po południu i wieczorem policjanci drogówki prowadzili w Lublinie działania pod kryptonimem „Stop agresji na drodze”.
– Celem było ujawnienie i wyeliminowanie z ruchu kierujących, którzy w rażący sposób naruszają przepisy ruchu drogowego – wyjaśnia st. sierż. Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Policjanci w godz. 16-24 byli w miejscach, gdzie spotykają się kierowcy urządzający nielegalne wyścigi czy brawurowo jeżdżą, czyli np. kręcą tzw. „bączki”. Były to okolice parkingów przy centrach handlowych przy ul. Orkana, Turystycznej i al. Witosa. Jak mówią policjanci to ostatnie miejsce było już wcześniej zgłaszane za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, jako punkt gdzie dochodzi do zakłóceń w ruchu drogowym.
Policjanci nie mogą interweniować na samych parkingach, które są traktowane jako miejsca prywatne, dlatego radiowozy ustawiły się przy wyjazdach. Skontrolowano tam 54 pojazdy. Sprawdzano m.in. trzeźwość kierujących oraz stan techniczny pojazdów.
– Nałożone zostały 52 mandaty karne na kierujących oraz sześć wniosków o ukaranie do sądu. Ujawniliśmy jedną osobę, która kierowała pomimo aktualnego, sądowego zakazu prowadzenia pojazdów – relacjonuje Kamil Karbowniczek.
W jednym przypadku kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Został zatrzymany po krótkim pościgu. Teraz odpowie przed sądem.
– Policjanci zatrzymali 21 dowodów rejestracyjnych i jedno prawo jazdy za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym – dodaje Karbowniczek.
>>>