Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 18-letniemu Rafałowi D. z gminy Werbkowice, który pobił do nieprzytomności 17-latka. Akt oskarżenia trafił właśnie do Sądu Rejonowego w Hrubieszowie.
Do zdarzenia doszło w październiku ub. roku. Damian T. wracał pieszo z dyskoteki w Podhorcach. Był już w rodzinnym Wilkowie, gdy zatrzymał się przed nim samochód. Wyskoczył z niego Rafał D. i zaczął pięściami i kopniakami okładać chłopaka po głowie. Kiedy skończył, wsiadł do samochodu i kazał kierowcy jechać. Nieprzytomnego 17-latka odnalazła na poboczu siostra. Rodzice nie wezwali od razu pomocy. Kiedy po kilku godzinach poszkodowany nadal nie odzyskiwał przytomności, rodzina wezwała pogotowie.
Chłopak został przewieziony do szpitala w ciężkim stanie. Długo nie odzyskiwał przytomności. Sprawca trafił do Policyjnej Izby Zatrzymań, skąd po dwóch dobach wrócił do domu. W wyniku zażalenia, złożonego przez ojca poszkodowanego nastolatka, sąd postanowił go tymczasowo aresztować.
Za kratkami jest do chwili obecnej. Prokuratura oskarżyła go o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
(lew)
Chłopak został przewieziony do szpitala w ciężkim stanie. Długo nie odzyskiwał przytomności. Sprawca trafił do Policyjnej Izby Zatrzymań, skąd po dwóch dobach wrócił do domu. W wyniku zażalenia, złożonego przez ojca poszkodowanego nastolatka, sąd postanowił go tymczasowo aresztować.
Za kratkami jest do chwili obecnej. Prokuratura oskarżyła go o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
(lew)
