Młody lublinianin kradł paliwo w stacjach benzynowych na terenie całego województwa. Działał od wiosny zeszłego roku. Wpadł w ręce policji dopiero wczoraj rano.
Już dwa tygodnie temu mężczyzna wyśliznął się policjantom. Podczas kolejnej kradzieży na stacji w Świdniku zaskoczył go policyjny patrol. Ale w pościgu radiowóz zjechał do rowu. A niepozornie wyglądający ford z podrasowanym silnikiem tylko śmignął policjantom sprzed nosa. Ustalenie tożsamości zbiega było jednak kwestią czasu.
Wczoraj, gdy do jego mieszkania wkroczyli policjanci, 25-latek był kompletnie zaskoczony. Przedstawiono mu zarzuty m.in. wielokrotnych kradzieży paliwa i tablic rejestracyjnych. Grozi mu za to
do 5 lat więzienia. Odpowie też za spowodowanie kolizji z radiowozem.
– Paweł W. był już notowany przez policję za wykroczenia drogowe – za przekraczanie prędkości, zasłanianie tablic rejestracyjnych, niezatrzymywanie się do kontroli drogowej – wylicza Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
W ubiegłym roku sąd w Janowie Lubelskim zakazał mu kierowania pojazdami. Mężczyzna ma na swoim koncie również kilkumiesięczny pobyt w areszcie,
do którego trafił za posiadanie narkotyków.
Policja prosi o kontakt wszystkich pracowników i właścicieli stacji paliw, na których miały miejsce podobne kradzieże. Nr tel. do KPP w Świdniku: 0-81 749-42-06, 997, 0801-801-997. (at)