Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KWP Lublin)
Puławscy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności śmierci mężczyzny. Leżące na wagonie towarowym zwłoki zauważył maszynista przejeżdżającego pociągu.
W poniedziałek dyżurny puławskiej komendy otrzymał zgłoszenie o leżącym młodym mężczyźnie na jednej z cystern stojących na stacji kolejowej.
- Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce potwierdzili zgłoszenie. Mężczyzna leżał w niedalekiej odległości od trakcji elektrycznej. Nie dawał oznak życia – informuje komisarz Ewa Rejn – Kozak z puławskiej komendy.
Dopiero po odłączeniu zasilania trakcji możliwe było przeprowadzenie oględzin miejsca, w którym znaleziono mężczyznę. Wstępne ustalenia wykluczyły udział osób trzecich. - Przy mężczyźnie nie znaleziono żadnych przedmiotów, dokumentów ani telefonu. Policjanci podjęli szereg czynności służbowych, aby ustalić tożsamość zmarłego. Z dużym prawdopodobieństwem to 22-letni mieszkaniec powiatu puławskiego – relacjonuje komisarz Ewa Rejn – Kozak.
Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora.
