Policjanci z I komisariatu zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę, którzy ze sklepu w centrum Lublina ukradli 3 tys. zł utargu.
Do przestępstwa doszło pod koniec stycznia. Ze sklepu spożywczego w centrum Lublina zniknęła gotówka pochodząca z utargu. W sumie łupem złodziei padło 3 tys. zł, które znajdowały się w kasetce na zapleczu.
Sprawą zajęli się policjanci z pierwszego komisariatu. Kryminalni ustalili, że związek z przestępstwem może mieć dwóch mężczyzn i kobieta. Jeden z nich, razem ze swoją wspólniczką zagadywał sprzedawczynię po to, by na zapleczu kolejny mężczyzna plądrował kasetkę z pieniędzmi.
Sprawcy zostali zatrzymani przed kilkoma dniami. Kryminalny z jedynki będąc na wolnym od służby uzyskał informację, gdzie mogą przebywać typowane do kradzieży osoby. Powiadomił swoich kolegów. Ci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 19 i 20 lat oraz ich 20-letnią znajomą.
Jak się okazało, 19-latek wcześniej pracował w tym sklepie i dobrze znał miejsce przechowywania skrytki oraz klucza. Dodatkowo poszukiwany był przez piąty komisariat na podstawie listu gończego wydanego przez sąd. Mimo tak młodego wieku, mężczyzna ma na koncie szereg kradzieży z włamaniami do domów.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniami i wyrazili chęć dobrowolnego poddania się karze. 19-letni lublinianin już trafił do aresztu śledczego, gdzie ma rok do odsiadki za wcześniejsze przewinienia.