Były zapomniane i zaniedbane, ale udało się je uporządkować. Jak zmieniły się ostatniej jesieni zabytkowe prawosławne cmentarze w Mołodiatyczach i Bogucicach w gminie Trzeszczany, można będzie przekonać się w niedzielę, zwiedzając je z członkami Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
Ta lubelska organizacja od lat zajmuje się starymi nekropoliami, m.in. na pograniczu polsko-ukraińskim. Projekt jest realizowany dzięki wsparciu z Narodowego Instytutu Dziedzictwa ze środków ministra kultury z zaangażowaniem wolontariuszy m.in. z Lublina, Warszawy i Łucka, ale również mieszkańców wsi, w których prowadzone są prace.
– Po każdej z takich zakończonych akcji chcemy pokazać miejscowym efekty naszych działań, stąd zaproszenie na niedzielę do Mołodiatycz (godz. 16) i Bogucic (godz. 17) – wyjaśnia Krzysztof Gorczyca z Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
Mówi, że takie symboliczne otwarcia uporządkowanych nekropolii są bardzo ważne ze względów historycznych, ale również emocjonalnych. Wspomina podobne zeszłoroczne wydarzenie w Czerniczynie pod Hrubieszowem, gdy wiele osób ze wzruszeniem odnajdywało na starych nagrobkach nazwiska swoich bliskich.
Bo wcześniej bywało o to trudno. – Wiele tych cmentarzy było naprawdę skrajnie zaniedbanych, porośniętych chaszczami – opowiada. Prace wolontariuszy podczas każdego z wyjazdów polegały na wycinaniu krzaków, ale też wydobywaniu spod ziemi nagrobków sprzed 100 a nawet 150 lat, oczyszczanie ich i ponowne posodawianie.
Ale to tak naprawdę dopiero początek opieki nad tymi nekropoliami. – Od 2005 roku uporządkowaliśmy już około 50 zabytkowych cmentarzy. Nie możemy sprawować nad nimi opieki na stałe. Dlatego podczas takich symbolicznych uroczystości otwarcia, jak niedzielne w gminie Trzeszczany, chcemy je pokazać mieszkańcom, władzom gmin i niejako przekazać nad nimi dalszą opiekę – wyjaśnia Gorczyca.
Zeszłej jesieni członkowie towarzystwa pracowali również w powiecie biłgorajskim. Najpewniej w maju zaproszą na „otwarcie” cmentarza w Różańcu niedaleko Tarnogrodu. Podkreślają, że te stare nekropolie są rodzajem lokalnych muzeów pod gołym niebem. Opowiadają bowiem o losach i kulturze lokalnej społeczności.