Nie mylmy rutyny z nudą – czyli jak pielęgnować relacje nie tylko w walentynki

Czy walentynki mogą poprawić relacje w związku, czy to tylko jeden dzień, który nie ma długofalowego wpływu?

• Świętowanie walentynek może jak najbardziej sprzyjać wzmocnieniu więzi między partnerami. Ten dzień jest okazją do otwartej komunikacji o uczuciach i do wyrażenia wdzięczności drugiej osobie za to, że jest w naszym życiu, o czym na co dzień zdarza się nam zapominać. Dzień Zakochanych stwarza jedną z wielu okazji do pielęgnowania relacji, sprzyja wyrażaniu miłości, m.in. przez wzajemne obdarowywanie się miłymi gestami. Obchodzenie walentynek jako wspólnego święta może tworzyć nowe, pozytywne wspomnienia, może wzbogacać historię związku, co wzmacnia więzi emocjonalne. Celebrowania Dnia Zakochanych można potraktować jako swego rodzaju rocznicę relacji. Badania pokazują, że pary, które regularnie obchodzą rocznice, często są bardziej zadowolone z relacji i mają wyższy poziom satysfakcji. Jest to ważny moment refleksji i wzmocnienia więzi. Ważne jest, aby obchodzić je w sposób, który najlepiej odpowiada potrzebom i oczekiwaniom obu partnerów. Istotne jest, by nie był to jedyny moment w roku i nie opierał się jedynie na materialnych aspektach. Komercjalizacja tego święta może odciągać od prawdziwego znaczenia tego dnia i uczuć, a jednorazowe romantyczne gesty wyłącznie w Walentynki, mogą sprawić, że efekt może być krótkotrwały. Ważne jest, aby pamiętać, że Walentynki to tylko jeden dzień w roku, a trwałe związki wymagają codziennego zaangażowania i troski o siebie nawzajem. By pozytywny wpływ walentynek był długofalowy, warto na co dzień poszukiwać, wzorem tego dnia, okazji do pielęgnowania relacji. Kluczem do zdrowych relacji jest bowiem regularne okazywanie miłości, wzajemne wsparcie, codzienne małe gesty, szczera komunikacja i wspólne spędzanie czasu, nie tylko od święta. Zaś czy ten dzień wniesie do związku pewien kanon zachowania w relacji na dłużej, zależy od nas samych.  Bycie uważnym zarówno na siebie jak i na drugą osobę nie wymaga szczególnej daty w kalendarzu. Co nie zmienia faktu, że to święto może stać inspiracją do podtrzymywania dobrych nawyków w relacji na stałe. Warto zastanowić się, co wyrażamy w tym dniu i co stoi na przeszkodzie by wyrażać swoje uczucia częściej w podobny sposób? I nie chodzi o wymyślne prezenty, a małe gesty.

Jak w długotrwałych związkach podtrzymać romantyzm? Wydaje się, że nie zawsze jest to takie oczywiste

• Badania pokazują, że pary, które regularnie pracują nad podtrzymywaniem romantyzmu i intymności, mają tendencję do większej satysfakcji ze związku i jego trwałości. Istotne jest, aby te działania były regularne, a nie ograniczały się tylko do specjalnych okazji. By były autentyczne, wynikające z naszych potrzeb. W długoterminowych związkach ważna jest nauka czerpania radości z rutyny, przy jednoczesnym zachowaniu kreatywności i spontaniczności. Wiele zależy od temperamentu nas samych. Od naszej pomysłowości.  Rutyna ma bardzo pejoratywny wydźwięk w kontekście związku.  A przecież daje stabilność i przewidywalność, które wzmacniając poczucie bezpieczeństwa i zaufania między partnerami, daje fundament dla kreatywności i spontaniczności. Nie mylmy jej z nudą czy znużeniem.  Ważne jest, aby dbać o równowagę między dwoma tymi aspektami. Zaletą długotrwałych związków jest znajomość potrzeb swojej połówki. Podtrzymywanie romantyzmu warto oprzeć o utrzymywanie dotychczasowych i tworzenie nowych codziennych rytuałów. Mam tu na myśli regularne wspólne chwile, takie jak wspólna poranna kawa, wspólne gotowanie, codzienne posiłki, wieczorne spacery i rozmowy, czy weekendowe wyjścia. Planowanie wspólnych przygód, które przyczynią się do tworzenia nowych wspomnień mogą umacniać więź. Wspaniale sprawdza się praktyka jednej randki w miesiącu. Niespodzianki podtrzymują element ekscytacji. Może to być wyjście do restauracji, spacer w parku, czy weekendowy wypad. Ważne, żeby spędzić czas tylko we dwoje, rozmawiając o wspólnych planach, marzeniach i celach. Wyrażanie uczuć słowami, czułe gesty, przytulanie czy trzymanie się za ręce przecież nie wymaga specjalnego wysiłku. Również pisanie miłych notatek lub wysyłanie wiadomości może wprowadzić element romantyzmu do codzienności. Przypisywanie partnerowi dobrych intencji, wykorzystanie każdej okazji do tego by przytulić, okazać czułość, miłość. Każdego dnia poszukiwanie czegoś nowego, czegoś co lubisz w tej drugiej osobie.

Jakie są fundamenty zdrowego i trwałego związku?

• Badania pokazują, że istotą trwałego związku jest zgodność wartości i podstawowych pragnień. Posiadanie podobnych wartości i celów pomaga wyznaczaniu tego samego kierunku w życiu. Czynnikiem wpływającym na stabilność związków jest przede wszystkim zaufanie – jako fundament tak naprawdę każdej zdrowej relacji. Kolejnym czynnikiem znaczącym jest zdolność do rozwiązywania konfliktów, umiejętność dążenia do kompromisu. Kłótnie w relacjach powodowane są często poprzez właśnie konflikty wartości, czyli różnice intensywności podstawowych pragnień.

Bardziej pasują do siebie ludzie podobni, czy może silniej przyciągają się przeciwieństwa?

• Otóż przeciwieństwa przeciągają się na zasadzie ciekawości, odmienności, intensywnie, ale zazwyczaj na krótko. W przypadku przeciwności, chociaż uzupełnianie się może być pomocne w związkach, to jednak sprzeczne cechy osobowości, wartości czy też motywacji, prowadzą do konfliktu. Wiele badań potwierdza, że to właśnie podobieństwo jest podstawą kompatybilności. Wiążąc się z kimś, czyje wartości wyraźnie różnią się od naszych trudno będzie się porozumieć zwłaszcza z upływem czasu. Zaś wiążąc się z kimś, kto podziela wartości jest szansa na obopólną satysfakcję z długotrwałego związku. Na przykład, jeżeli jedna osoba w związku z natury swojej bardzo ceni sobie życie towarzyskie, a druga osoba woli pielęgnować prywatność, to choćby potrafiła opisać najbardziej przekonująco swoją radość, jaką czerpię z ciszy i spokoju z dala od tłumów, to druga osoba nie zmieni zdania, że spokojne ciche wieczory są dla niej nudne. Podobnie w drugą stronę. W przypadku konfliktu wartości każda próba zaspokojenia odmiennych potrzeb drugiej osoby nie oznacza zmiany przekonań, ponieważ głębiej nadal istnieje różnica między nimi. Hierarchia wartości może się zmieniać w zależności od etapu życia i indywidualnych doświadczeń, ale te wartości często stanowią solidne fundamenty zdrowego związku. Ważne jest, aby pamiętać, że każda para jest inna i to, co działa dla jednej, może nie być odpowiednie dla innej. Kluczem jest komunikacja i dostosowanie działań do potrzeb danego związku. Porównywanie się z innymi związkami może szkodzić. Jest to jednak sygnał, by przyjrzeć się zgłaszanym potrzebom przez partnera. Gdy nasze potrzeby są zauważone i spełnione, czujemy się szczęśliwi. Uczciwe i regularne rozmowy o swoich potrzebach i wyjaśnianie partnerowi strategii ich zaspokajania wpływa na stabilność i podnosi wartość fundamentów w związku, co w konsekwencji przyczynia się do jego trwałości.

Mimo wszystko kryzysy wydają się nieuniknione. Nawet w tych zgodnych relacjach

• Tym, co utrzymuje związek przy życiu jest przezwyciężanie kryzysów. Kryzysy w związku rzeczywiście są nieuniknione. Prowadzą do zmian, by związek mógł dojrzewać. Warto zawsze pamiętać, że związek jest procesem rozwojowym pomiędzy stabilnością a zmianą. Można go porównać do drzewa. Dla przetrwania potrzebne są solidne korzenie, które z czasem trwania relacji rozrastają się coraz głębiej. By móc rosnąć potrzebuje troski i pielęgnacji jak słońca czy deszczu.  Analogicznie ulega zmianom podczas pór roku, przygasa i odradza się. Bycie bliskiej relacji jest ciągłą pracą tworzeniem wspólnego obrazu, stałym odkrywaniem siebie swoich uczuć i potrzeb oraz wciąż na nowo podejmowanym ryzykiem pokazywania ich partnerowi. To nieustanny wysiłek dostrzeżenia i akceptacji drugiej osoby wraz z jego potrzebami. Jeżeli te staranie podejmujemy, mamy szansę stworzyć związek, który będzie trwać mimo upływającego czasu i zmieniających się okoliczności. Miłość to działanie. Miłość zostawiona sobie sama wypłukuje się. Życie obecnie ma szybkie tempo, przestajemy skupiać się na tym, co czujemy, widzimy. Nie mamy czasu rozmawiać, zajmujemy się wszystkim innym, obowiązkami. A rozmowa i wspólnie wykonywane czynności, wspólne hobby to fundament. Najpiękniejszym darem jest obecność drugiej osoby. Rozmowy o uczuciach, emocjach, seksualności, troszczenie się. Gdybym miała jednym zdaniem powiedzieć co robić, by utrzymać szczęśliwy związek - nie przestawaj się angażować.

Nie każdy jest jednak w związku. Walentynki mogą wywoływać poczucie osamotnienia lub niższej wartości u singli?

• Natura człowieka ujmuje go jako istotę społeczną, co tłumaczy instynktowne dążenie człowieka do życia wśród innych ludzi i potrzebę nawiązywania oraz podtrzymywania relacji międzyludzkich. Realizuje w ten sposób swoją potrzebę bezpieczeństwa. Nie należy jednak osamotnienia utożsamiać z izolacją społeczną, gdyż nie zawsze występuje ono wspólnie ze stanem samotności, czyli brakiem otoczenia.  Poczucie osamotnienia jest subiektywne i powiązane z cechami osobowości człowieka. Może być odczuwane jako brak wsparcia w sobie i w innych osobach. Poczucie osamotnienia, które jest związane poniekąd z niskim poczuciem wartości, może być stanem towarzyszącym nie tylko singlom, ale ludziom pozostającym w związkach, którzy nie mają satysfakcji z bliskich relacji. Nie trzeba być samotnym by czuć osamotnienie. Podobnie z poczuciem niskiej wartości. I odwrotnie – można mieć wysokie poczucie własnej wartości będąc singlem. Walentynki mogą powodować spadek samopoczucia u osób, które odczuwają osamotnienie oraz mają niskie poczucie wartości. Czasem przyczyna odczuwania osamotnienia leży w predyspozycjach psychicznych danego człowieka. Warto wtedy poszukać wsparcia.  Single zaś niekoniecznie są odizolowani. To już stereotyp. Przeciwnie- są zwykle bardziej towarzyscy, aktywne społecznie. Single często mają silniejsze sieci społecznościowe. Są bardziej ekspansywni i aktywnie zaangażowani w szerszą społeczność. Liczba i jakość naszych relacji społecznych wpływa zaś na zdrowie psychiczne i fizyczne. Niektórzy ludzie mogą cieszyć się życiem singla przez pewien okres, a później z radością wchodzić w związki. Inni mogą na stałe wybrać życie singla, znajdując w nim spełnienie i szczęście. Każda osoba ma swoje unikalne potrzeby i priorytety. Ważne jest, aby wybory życiowe były zgodne z własnymi wartościami i pragnieniami. Co zrobić, jeżeli pojawia się tęsknota za bliską relacją w Dniu Zakochanych? Walentynki to okazja do wyrażenia wdzięczności tym, którzy wzbogacili nasze życie. Jeżeli nie mamy swojej połówki, okażmy uczucia naszym przyjaciołom, znajomym, współpracownikom, rodzicom, dzieciom - jak wiele dla nas znaczą. Na przykład w Finlandii 14 lutego obchodzony jest jako Dzień Przyjaciół. W tym dniu Finowie wyrażają swoje uznanie i wdzięczność wobec przyjaciół, a nie tylko wobec partnerów romantycznych. Jest to piękna tradycja, która podkreśla znaczenie przyjaźni i wzajemnego wsparcia. Ludzie często wysyłają sobie kartki z życzeniami oraz małe upominki, aby wyrazić, jak bardzo cenią swoich przyjaciół. Walentynki to dzień, który zachęca do celebrowania wszystkich rodzajów relacji międzyludzkich, a nie tylko tych romantycznych. Zatem ważne jest, by tego dnia skupić się na kultywowaniu i celebrowaniu szczęśliwego życia wśród innych.

Może warto zacząć od tego żeby pokochać siebie?

•  Dziękuję za to pytanie. Dokładnie tak! Walentynki to dzień poświęcony ludzkiej emocji jaką jest miłość i kojarzy nam się z romantyczną relacją, a przecież obejmuje miłość własną. Często myślimy, że kochanie siebie to egoizm. Nic bardziej mylnego! Miłość własna to podstawa, która pozwala nam żyć w zgodzie ze sobą i budować zdrowe, szczere relacje z innymi. Pokochanie siebie to proces akceptacji i dbania o siebie na wielu poziomach. Obejmuje dokładnie te same czynniki co miłość do drugiej osoby. Wyraża się poprzez troskę, okazywany szacunek, zrozumienie oraz poczucie odpowiedzialności za nią, za relację. Gdy kochamy drugą osobę to pragniemy jej dobra, chcemy jak najbardziej ją poznać, jesteśmy jej ciekawi, chcemy znać jej potrzeby, wartości, wiedzieć co przeżywa i z jakiego powodu. W trudnych sytuacjach staramy się wesprzeć, zrozumieć, zaopiekować się nią. Dlaczego zatem tak trudno zadbać nam w taki sposób o najbliższą nam osobę - SIEBIE? Pokochanie siebie to sztuka, która wymaga od nas odwagi i czasu. Ale uwierzcie, to jedna z najważniejszych lekcji w życiu. Pamiętajmy, że jesteśmy najbliższą osobą, jaką mamy w swoim życiu. Zawsze będziemy ze sobą. Dbajmy o tę relację. Zasługujemy na miłość – od siebie i od innych. Bądźmy najlepszymi przyjaciółmi dla siebie samych.