– Powstanie nowa, w pełni wyposażona przestrzeń na kulturalnej mapie Lublina. Przestrzeń dla młodej wyobraźni – zapowiada Rafał Koziński, dyrektor Centrum Kultury w Lublinie. W piwnicach CK znajdą się m.in. sala koncertowa, studia multimedialne, studia dźwięku i artystyczne pracownie.
Remont piwnic dawnego klasztoru przy ul. Peowiaków, gdzie dziś mieści się Centrum Kultury, pochłonie ponad 3 mln zł.
Na przestrzeni prawie tysiąca mkw. ma powstać profesjonalna przestrzeń dla lubelskich artystów. Będzie to miejsce stworzone z myślą głównie o młodych mieszkańcach Lublina, którzy potrzebują takich przestrzeni, by móc się wyrażać artystycznie.
– Powstanie nowa przestrzeń dla kultury. Odpowiednio przystosowana i w pełni wyposażona. Ze względu na to, że Lublin został Europejską Stolicą Młodzieży 2023, chcemy to miejsce w pierwszym roku zadedykować właśnie młodym ludziom. Dać im pełną swobodę w zarządzaniu, obsługiwaniu oraz wymyślaniu nowych działań – mówi dyr. Koziński – Oczywiście będziemy mieć nad tym pieczę, jak również zapewnimy im pełne wsparcie zarówno organizacyjne, jak i promocyjne. Aczkolwiek nie chcemy nic narzucać. Być może dzięki temu wyrośnie młode pokolenie, które sprawi, że Lublin rozkwitnie.
Niewykluczone, że piwnice Centrum Kultury pozostaną w rękach młodych na dużej, a może nawet na zawsze. Wszystko zależy od ich zaangażowania i chęci do działania.
– Jeżeli współpraca z młodymi ludźmi przez rok pójdzie dobrze i zobaczymy, że są tego owoce, niewykluczone, że przedłużymy tę współpracę. Zależy nam, żeby mieli realne miejsce do tworzenia. Przyszłość należy właśnie do nich, dlatego chcemy udostępnić im tę przestrzeń i wspierać w działaniach – przekonuje szef Centrum Kultury.
W piwnicach znajdą się m.in. nowoczesna sala koncertowa, studia multimedialne, studia dźwięku, artystyczne pracownie. Korytarze zostaną zagospodarowane jako przestrzeń wystawiennicza. W odremontowanej piwnicy ma znaleźć się również miejsce na kawiarnię.
Centrum Kultury do współpracy chce zaprosić młode osoby, które nie mają gdzie wyrażać swojej ekspresji.
– Stopniowo przygotowujemy się, aby zrobić otwarte nabory oraz cykle spotkań. Chcemy, żeby każda zainteresowana współpracą osoba mogła do nas przyjść i podzielić się swoim pomysłem. Oczekujemy, że dzięki temu znajdziemy młodych liderów, którzy przyciągnął kolejnych – mówi Rafał Koziński.