Gdańsk. Atak Niemiec hitlerowskich spadł na Polskę niespodziewanie i oznaczał dla nas najczarniejsze dni w naszych dziejach - powiedział premier Mateusz Morawiecki na Westerplatte podczas obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Podczas obchodów wieńce pod Pomnikiem Obrońców Wybrzeża złożyli, między innymi, premier Mateusz Morawiecki oraz wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans.
W uroczystościach, oprócz premiera i wiceprzewodniczącego KE, wzięli udział m.in. wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński i szef MON Mariusz Błaszczak. W uroczystościach udział wzięli także reprezentanci wielu polskich samorządów oraz 24 zagranicznych miast dotkniętych II wojną światową, m.in. burmistrzowie: Londynu, włoskiego Cassino, norweskiego Narviku, holenderskiej Bredy, izraelskiej Hajfy, japońskiej Osaki.
Poranne uroczystości, organizowane przez władze Gdańska, rozpoczęły się, zgodnie z tradycją, dźwiękiem syren tuż przed godziną 4.45. O tej godzinie 80 lat temu nastąpił niemiecki atak na polską Wojskową Składnicę Tranzytową, ulokowaną na gdańskim półwyspie.
Atak niemieckiego pancernika "Schleswig-Holstein" był jednym z pierwszych wydarzeń rozpoczynających II wojnę światową. Oddziały polskie pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego do 7 września 1939 r. bohatersko broniły placówki przed atakami wroga z morza, lądu i powietrza.