- To jest dzień wyjątkowy, więc popatrzmy na siebie z życzliwością i postarajmy się pomyśleć o tym, oczym myśleli ludzie w 1918 roku. Różnimy się, ale mamy wspólny cel, nie koledzy na stanowiskach, nie interesy partyjne, ale to, co jest najważniejsze, najważniejsza jest Polska, i to, żeby każdy z nas mógł czuć się w niej dobrze – mówiła wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, składając kwiaty przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie.
Liderka Inicjatywy Polska Barbara Nowacka dodała, że "obchodzimy 101. rocznicę niepodległości, ale, niestety, kolejną rocznicę podziałów".
- 101 lat temu to nie tylko ci wielcy, których dzisiaj czcimy, o których pamiętamy (...) zaczęli budować wspólną Rzeczpospolitą. To obywatelki i obywatele, którzy przez lata walczyli o niepodległość, którzy chcieli ze sobą rozmawiać, różniąc się często językiem, kulturą, tym, kim byli i o jakiej Polsce marzyli. Wiedzieli jedno - marzą o Polsce niepodległej i wspólnej. Dziś to marzenie o wspólnocie mam wrażenie, że gdzieś odpływa – stwierdziła Nowacka.