Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

9 lutego 2023 r.
6:42

Obrońcy przyrody ostrzegają przed „lex Szyszko 2.0”

Autor: Zdjęcie autora Newseria
0 A A

W tej chwili żyjemy w złudzeniu, że mamy w otoczeniu dużo drzew. Widzimy jeszcze zielone korony, ale nie wiemy, że już toczą się negatywne procesy i te drzewa zamierają, za ok. 10 lat po prostu znikną z krajobrazu. Jednocześnie nie zastępujemy ich, nie kompensujemy tych strat i w którymś momencie obudzimy się na pustyni – mówi Sabina Lubaczewska z Fundacji Ekorozwoju.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Organizacja apeluje o zmianę procedowanych w Sejmie przepisów, które mają wprowadzić dalsze ułatwienia w wycince drzew rosnących na prywatnych posesjach. Obrońcy przyrody ostrzegają przed powtórką z lex Szyszko i postulują zmianę kierunku – wprowadzenie przepisów, które zapewnią drzewom realną ochronę prawną.

– Drzewa w dobie kryzysu klimatycznego – a niestety w takiej erze żyjemy – są kluczowe dla naszego przetrwania, to jest nasza polisa ubezpieczeniowa. To też kluczowy element zielonej infrastruktury, od którego zależy mnóstwo rzeczy – już nie tylko produkcja tlenu i wyłapywanie dwutlenku węgla z atmosfery, ale po prostu ochłoda miejskiego klimatu, przeciwdziałanie powszechnej betonozie. Nie możemy się skwarzyć na chodnikach i ulicach, potrzebujemy drzew, żeby normalnie funkcjonować, żeby móc wyjść z klimatyzowanych pomieszczeń – mówi agencji Newseria Biznes Sabina Lubaczewska z Fundacji Ekorozwoju z Wrocławia.

Jedno duże drzewo w ciągu roku produkuje ok. 170 kg tlenu, czyli tyle, ile zużywa dorosły człowiek. Jednocześnie pochłania podobną ilość CO2 i filtruje zanieczyszczenia powietrza – liście drzew ograniczają zapylenie na ulicach nawet o 70 proc. Dlatego też drzewa – nawet jeśli rosną na terenach prywatnych – mają ogromną wartość dla całej społeczności.

Lista ich zalet jest dużo dłuższa: drzewa podnoszą wilgotność (duży klon srebrzysty może wyparować ponad 265 l wody w ciągu godziny, schładzając otoczenie), pochłaniają energię cieplną i dają ochłodę, bo gęsta korona drzewa może redukować do 90 proc. promieniowania słonecznego. Tym samym oszczędzają wydatki m.in. na klimatyzację, oczyszczanie powietrza czy budowę kanalizacji deszczowej, ponieważ drzewa znacząco spowalniają też spływ powierzchniowy w czasie ulewnych deszczy – 100 dojrzałych drzew zatrzymuje rocznie ok. 450 tys. l wody opadowej. Dodatkową zaletą jest fakt, że maskują chaos przestrzenny i podnoszą walory architektoniczne otoczenia. Dlatego – jak podkreśla Fundacja Ekorozwoju – wycena wartości ekosystemowej drzew jest oczywista: dają one więcej korzyści, gdy żyją, niż stanowi ich wartość rynkowa po ścięciu. 

– W Polsce tymczasem drzewa od wielu lat są wycinane masowo. Wielokrotnie robiliśmy badania, które wskazują na to, że drzewa są wycinane setkami, a nawet setkami tysięcy – mówi Sabina Lubaczewska.

W ostatnich latach w Polsce miała miejsce liberalizacja przepisów, która przyniosła falę wycinek drzew. Wprowadzona w 2017 roku nowelizacja ustawy o ochronie przyrody – powszechnie nazywana lex Szyszko – zwiększyła uprawnienia właścicieli nieruchomości dotyczące wycinki drzew i krzewów rosnących na prywatnych posesjach i zniosła obowiązek uzyskiwania pozwolenia na taki krok. Z nowego prawa korzystali nie tylko właściciele nieruchomości, ale i deweloperzy, którzy wcześniej nie dostali zgody na wycinkę.

– W wielu zachodnich krajach jest kultura dbania o drzewa, chęć ich zachowania. Nie ma takich zjawisk, które obecnie zachodzą w Polsce – mówi ekspertka Fundacji Ekorozwoju z Wrocławia.

Obecnie w Sejmie znajduje się „Komisyjny projekt ustawy o zmianie ustaw w celu likwidowania tzw. zbędnych barier administracyjnych i prawnych wraz z autopoprawką” (druk 2628, 2628-A), procedowany przez Komisję Nadzwyczajną do spraw deregulacji. Projekt nowych przepisów przewiduje jeszcze dalej idące ułatwienia w wycince drzew rosnących na prywatnych posesjach – zmienia obwody pnia drzew, których nie trzeba będzie zgłaszać do wycinki, a także skraca terminy, w których organy otrzymujące zgłoszenie o zamiarze wycinki mogą zareagować. Obrońcy przyrody ostrzegają przed powtórką z lex Szyszko, dlatego Ogólnopolski Ruch Przyjaciół Drzew wnioskuje o wykreślenie dotyczącego tych kwestii artykułu 13 z projektu ustawy. Eksperci apelują o wręcz odwrotny kierunek, czyli objęcie drzew większą ochroną. Tym bardziej że – jak podkreślają – rośnie społeczna akceptacja dla takich zmian.

– Po pierwsze, musimy wprowadzić realną strefę ochrony korzeni, żeby osoby, które w nią ingerują albo prowadzą działania w otoczeniu drzew, wiedziały, czego nie można robić. Potrzebujemy też przepisów, które pozwolą realnie egzekwować zniszczenia korony drzew. W tej chwili one są fikcyjne i mówią o 30–50 proc. korony drzewa, ale to nic nikomu nie mówi, nikt nie jest w stanie tego policzyć. My proponujemy konkretne rozwiązania, które będą łatwo mierzalne – mówi Sabina Lubaczewska. – Trzeba też wprowadzić realne opłaty za usunięcie drzewa, które będą odzwierciedlać korzyści ekosystemowe, które to drzewo daje. W tej chwili te opłaty są żenująco niskie, nie traktujemy poważnie drzew jako elementu infrastruktury.

Problem w tym, że wraz ze spowalniającym czasem wzrostu drzew okres potrzebny na ich odtworzenie może wzrastać – zamiast 20 lat będziemy potrzebować nawet 30 lub 40. 

– U nas – oprócz tego, że widzimy wycinki drzew w miejscach, gdzie nie jest to nawet merytorycznie uzasadnione – obserwujemy też permanentne niszczenie koron drzew. Ludzie tną na wszelki wypadek gałęzie i konary drzew, czasem nawet myśląc, że polepszają ich dobrostan, ale tak naprawdę tylko go pogarszają. Powodują, że drzewa zaczynają zamierać, bo nie mają już tyle zgromadzonej energii, żeby móc te wszystkie rany zabliźniać – mówi ekspertka.

Z kolei drzewa i krzewy rosnące na placach budowy lub w ich pobliżu są mocno narażone na bezpośrednie uszkodzenia albo gwałtowne zmiany warunków siedliskowych. Najczęstsze szkody, jakim ulegają, to m.in. uszkodzenia w obrębie systemu korzeniowego (przecięcia, rozerwania i zmiażdżenia korzeni), uszkodzenia pnia (kory) i uszkodzenia korony (złamanie gałęzi i konarów).

– To jest problem, na który receptę trzeba znaleźć w poprawie przepisów obowiązującego prawa. Musimy egzekwować to, żeby drzewa nie były niszczone na placu budowy zupełnie niepotrzebnie, bo tak naprawdę niszczymy je z lenistwa i niewiedzy – podkreśla Sabina Lubaczewska. – Żebyśmy te drzewa mieli w krajobrazie, to oczywiście nie wystarczą same przepisy prawa, potrzebujemy też rozpowszechnienia i stosowania dobrych praktyk, standardów ochrony drzew, m.in. standardów prowadzenia procesów inwestycyjnych. Takie standardy istnieją, Fundacja Ekorozwoju jest współautorem jednych z nich. To jest manual, który należy stosować w trakcie inwestycji, zważywszy też na to, że w nowym rozdaniu środków unijnych będziemy zobowiązani do realizacji zasady DNSH, czyli „Do No Significant Harm”, i nie będziemy mogli niszczyć drzew. Tam są wyraźne zapisy dotyczące ochrony infrastruktury zielonej.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Bartosz Bańbor okazał się najlepszy w Grudziądzu

Finał Srebrnego Kasku w Grudziądzu dla zawodnika Orlen Oil Motoru Lublin

Bartosz Bańbor na pewno należał do faworytów środowego finału Srebrnego Kasku, który był rozgrywany w Grudziądzu. Więcej szans eksperci dawali jednak innemu żużlowcowi lubelskich „Koziołków” – Wiktorowi Przyjemskiemu, który ostatecznie zajął czwarte miejsce. Wygrał Bańbor, który zgromadził na swoim koncie 13 punktów.

Od lewej: Anna Szczepańska-Świszcz z Niezależnych oraz Mariusz Cytryński i Katarzyna Dębska z Koalicji Obywatelskiej. Cała trójka otrzymała funkcje w prezydiach kilku komisji nowej kadencji rady miasta
Puławy

Szefowie komisji wybrani. Dla PiS miejsc zabrakło

Zakończyło się formowanie składów komisji puławskiej rady miasta. Wszystkie miejsca w ich prezydiach trafiły w ręce nowej większości, gdzie pierwsze skrzypca gra Koalicja Obywatelska wspomagana trójką samorządowców z innych ugrupowań.

Towary zostały zabezpieczone przez lubelską Służbę Celno-Skarbową, a wszyscy sprawcy usłyszeli zarzuty.

Podróbki na straganie. "Światowe marki" wciąż zalewają rynek

Tylko w ostatnich tygodniach funkcjonariusze administracji skarbowej zabezpieczyli ponad 2 tysiące podrobionych ubrań, zabawek i kosmetyków. Sprawcy muszą liczyć się z wysokimi karami.

Start Krasnystaw w sobotę pokonał Ładę w lidze, a w środę wyeliminował tego samego rywala z Pucharu Polski

Start Krasnystaw znowu lepszy od Łady 1945 Biłgoraj, tym razem po rzutach karnych

Drugi raz w przeciągu kilku dni Start Krasnystaw okazał się lepszy od Łady 1945 Biłgoraj. W środę podopieczni Marka Kwietnia pokonali rywali po rzutach karnych 5:4 (2:2 po 120 minutach gry) i awansowali do finału Pucharu Polski na szczeblu województwa.

Obecne władze Grupy Azoty potwierdziły zlecenie analiz prawnych, które mają określić legalność decyzji podejmowanych przez ich poprzedników w kontekście kluczowych inwestycji w Puławach i Policach

Kłopoty z nową elektrociepłownią dla "Puław". Czy złamano prawo?

Czarne chmury nadal wiszą nad budową nowej, wartej ponad 1,2 mld złotych węglowej elektrociepłowni puławskiego kombinatu chemicznego. Inwestycja łapie opóźnienia, a nowy zarząd Grupy Azoty zlecił analizy prawne, które mogą zakończyć się zawiadomieniem prokuratury.

Kiepska seria Orląt trwa, Avia Świdnik pierwszym finalistą wojewódzkiego Pucharu Polski

Kiepska seria Orląt trwa, Avia Świdnik pierwszym finalistą wojewódzkiego Pucharu Polski

Nie było niespodzianki w Świdniku. Tamtejsza Avia pokonała w środę, w ramach półfinału Pucharu Polski na szczeblu województwa Orleta Spomlek Radzyń Podlaski 3:0.

Czuby Południowe świętują. Zabawa potrwa do 22!
Zdjęcia
galeria

Czuby Południowe świętują. Zabawa potrwa do 22!

Koncerty, spektakle, pokazy taneczne, strefa DJ oraz warsztaty, gry i zabawy dla najmłodszych - atrakcji podczas dzisiejszego Święta Dzielnicy Czuby Południowe w Lublinie nie brakowało.

84. rocznica pierwszych egzekucji niemieckich w Lublinie
galeria

84. rocznica pierwszych egzekucji niemieckich w Lublinie

W 1940 roku Niemcy dokonali pierwszych rozstrzeliwań więźniów z lubelskiego zamku. Najwięcej osób zginęło jednak między 29 czerwca a 15 sierpnia 1940 roku. Jednym z miejsc egzekucji był wąwóz Rury. We wtorek to właśnie tam uczczono pamięć tych, którzy stracili życie przeszło 80 lat temu.

W dniu urodzin pani Mariannie towarzyszyli jej najbliżsi. Z życzeniami przybył również wójt

Pani Marianna miała urodziny. Skończyła właśnie 100 lat

Wtorek, 28 maja był wyjątkowym dniem dla pani Marianny Szymańskiej. Mieszkanka gminy Krasnystaw obchodziła swoje setne urodziny.

(Do)RADCY - Radcy prawni pomogą
(do)RADCY
film

(Do)RADCY - Radcy prawni pomogą

W życiu każdego z nas przychodzi taka chwila, że potrzebujemy skorzystać z pomocy radcy prawnego. Już dzisiaj stratujemy z nowym programem "(do)RADCY". W każdą środę o 18 goście z Okręgowej Izby Radców Prawnych w Lublinie będą w prosty sposób wyjaśniać zawiłości przepisów, które dotyczą nas wszystkich.

Wirtuoz skrzypiec w CSK
7 czerwca 2024, 19:00

Wirtuoz skrzypiec w CSK

Nigel Kennedy jest jednym z najwybitniejszych żyjących skrzypków. Brytyjski wirtuoz skrzypiec wraz ze swoim zespołem wystąpi 7 czerwca w lubelskim Centrum Spotkania Kultur z programem „Spiritual Connection”.

Zmarł Aleksander Zdybel, legenda puławskiej lekkoatletyki

Zmarł Aleksander Zdybel, legenda puławskiej lekkoatletyki

W wieku 83 lat zmarł Aleksander Zdybel, legenda puławskiej lekkoatletyki, wieloletni trener, działacz, a także społecznik.

Noc Kultury 2023
WYDARZENIE
1 czerwca 2024, 19:00
galeria

Już szykują Noc Kultury 2024: To będzie noc pełna niespodzianek

Najbardziej ekscytujący i magiczny festiwal w Polsce. Noc Kultury już w nocy z soboty na niedzielę (1-2 czerwca). Będą spektakle, spacery, film, warsztaty, instalacje artystyczne oraz koncerty. Podpowiadamy, na co warto się wybrać. Dzisiaj podpatrywaliśmy, na jakim etapie są przygotowania.

Zastępca awansował na szefa. Zmiana kolejnego komendanta policji
galeria

Zastępca awansował na szefa. Zmiana kolejnego komendanta policji

Służył w policji ponad 30 lat, a dzisiaj oficjalnie pożegnał się z mundurem. Insp. Marek Jamroz, komendant powiatowy policji w Biłgoraju przechodzi na emeryturę. Jednostką ma zarządzać jego dotychczasowy zastępca - mł. insp. Ryszard Smoluch.

Naruszenie miru domowego – co to oznacza? Gdzie zgłosić?

Naruszenie miru domowego – co to oznacza? Gdzie zgłosić?

Termin "mir domowy" rzadko pojawia się w potocznym języku, ale większość osób prawdopodobnie słyszała o naruszeniu tej sfery lub jej zakłóceniu. Niemniej jednak może być niejasne, co dokładnie oznacza ten termin.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium