62-letnia opiekunka okradała 91-latkę. Kobieta jednak wpadła, bo nagrała ją ukryta kamera.
Zgłoszenie w tej sprawie policjanci otrzymali od syna pokrzywdzonej 91-latki. Mężczyzna był od dłuższego czasu informowany przez swoją matkę o ginących z portfela pieniądzach. Kobieta nie potrafiła jednak wskazać, w jakich okolicznościach mogło dochodzić do utraty gotówki.
Syn pokrzywdzonej zaczął podejrzewać opiekunkę 91-latki. - Zaistniała sytuacja skłoniła go do zamontowania w domu ukrytej kamery. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Na nagraniu z ostatniego poniedziałku widać jak 62-latka w rękawiczkach przeszukuje portfel swojej podopiecznej i wyciąga z niego 300 złotych - relacjonuje kom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Kobieta została zatrzymana i usłyszała już zarzuty, do których się przyznała. Łącznie nieuczciwa opiekunka dokonała kradzieży 2,5 tys. złotych. Policjanci sprawdzają teraz czy 62-latka na swoim koncie nie ma więcej podobnych czynów.
Za kradzież grozić jej może teraz do 5 lat więzienia.