Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Opole Lubelskie

30 października 2019 r.
16:13

Brutalne zabójstwo w Opolu Lubelskim. Śledczy chcą dożywocia

Autor: Zdjęcie autora jsz
Rafał S.
Rafał S. (fot. Jacek Szydłowski )

- Rafał S. to zimny zabójca. Nie działał w afekcie. To była zbrodnia z premedytacją – przekonywał prokurator oskarżający 30-latka z Opola Lubelskiego. Mężczyzna odpowiada za brutalne zabójstwo swojej żony. Śledczy chcą dla niego dożywocia.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ewelina S. została zamordowana niemal dokładnie rok temu. Młodą kobietę odnaleziono w jej rodzinnym domu w Opolu Lubelskim. Leżała w kałuży krwi. Okazało się, że zabójca zadał jej serię ciosów nożem i poderżnął gardło. Śledczy bardzo szybko zatrzymali jej męża. Rafał S. został później oskarżony o zabójstwo. W środę w Sądzie Okręgowym w Lublinie zakończył się proces 30-latka.

- Na ławie oskarżonych siedzi zabójca osoby, która dała mu dziecko. Kochała jak żona. Nie dała powodów, by tak ją traktować – przekonywał w mowie końcowej mec. Stanisław Zdanowski, pełnomocnik rodziny ofiary.

Ewelina i Rafał S. byli małżeństwem od sierpnia 2017 r. Oboje pracowali za granicą. Kiedy urodziła im się córka, wrócili do Opola Lubelskiego. Zamieszkali w rodzinnym domu Eweliny. Z akt sprawy wynika, że małżonkowie często się kłócili. Głównie o niskie zarobki męża, który pracował jako kierowca. Feralnego dnia para pokłóciła się o kolizję, którą spowodował. Początkowo jednak nic nie zapowiadało tragedii.

- Tego dnia małżonkowie załatwiali formalności związane ze chrzcinami córki, wynajęli salę. Po powrocie do domu zjedli kolację i uśpili dziecko. Później rozegrała się tragedia – przypomniał prokurator Marcin Pytka.

Ustalono, że podczas kłótni Rafał S. popchnął żonę na łóżko i chwycił za nóż. Następnie wskoczył na kobietę. - Ugodził ją kilka razy nożem w szyję i dwa razy przeciął szyję. Widział, jak żona się dusi – kontynuował prokurator Pytka.

Podobnie przebieg zbrodni relacjonował sam oskarżony. - Kiedy Ewelina upadła na łóżko wskoczyłem na nią, przyłożyłem nóż do szyi i ze dwa razy pociągnąłem. Widziałem, że szyja się rozcięła. Chciałem, żeby Ewelina nie cierpiała. Żeby wszystko odbyło się szybko. Ona nie krzyczała – wyjaśniał Rafał S.

Po zabójstwie przykrył zwłoki kołdrą, umył nóż i ręce, po czym wsiadł w samochód i jeździł po mieście. Pojechał również do rodzinnego domu w pobliskiej wsi. Po drodze wyrzucił nóż. Wreszcie pojechał do swojego wujka. Powiedział mu, że „Ewelina leży w domu, w kałuży krwi”. Twierdził, że nie wie, co się stało. Wujek Rafała S. wezwał jego matkę, po czym wszyscy pojechali do Opola Lubelskiego. Tam razem z matką Eweliny weszli do mieszkania małżonków. Znaleźli martwą kobietę.

Podczas późniejszego przesłuchania Rafał S. tłumaczył, że to żona zaatakowała go nożem i musiał się bronić. - Oskarżony zmyśla. Takie tłumaczenia obrażają naszą inteligencję. Rafał S. zabił żonę, kiedy obok w łóżeczku spała ich córka. Takich sprawców należy eliminować ze społeczeństwa – przekonywał mec. Zdanowski.

Oskarżenie domaga się skazania Rafała S. na dożywocie lub 25 lat więzienia z możliwością zwolnienia dopiero po 20 latach. Mężczyzna miałby również zapłacić 100 tys. zł na rzecz swojej córki.

- Oskarżony bronił się przed żoną. To co się stało później miało charakter instynktowny – przekonywał mec. Piotr Dymek, obrońca Piotra S. Dowodził, że jego klient nie jest winny zabójstwa, a jedynie przekroczenia granic obrony koniecznej. Wnosił więc, by nie wymierzać mu kary.

- Bardzo żałuję tego, co się stało. Ciężko mi z tym żyć. Oczekuję sprawiedliwego wyroku – podsumował sam Rafał S.

Wyrok w jego sprawie zostanie ogłoszony 13 listopada.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Postawa Jakuba Karolaka może być kluczowa dla losów PGE Startu w turnieju w Sosnowcu

PGE Start Lublin zaczyna walkę w Pekao S.A. Pucharze Polski od meczu z Dzikami Warszawa

PGE Start Lublin dzisiaj zmierzy się z Dzikami Warszawa w ćwierćfinale Pekao S.A. Pucharu Polski. Początek spotkania zaplanowano na godz. 18.

ilustracyjne

Bezpiecznych przejść na razie nie będzie. Miasto zwraca dotację

Miasto zwraca 100 tys. zł dotacji na „bezpieczne przejścia dla pieszych”. Urzędnicy nie wyrobili się w czasie z wyłonieniem wykonawcy.

Bogdanka LUK Lublin jest o krok od finału CEV Challenge Cup

Bogdanka LUK Lublin lepsza od Sportingu Lizbona

W pierwszym spotkaniu półfinału CEV Challenge Cup Bogdanka LUK Lublin pokonała Sporting Lizbona 3:0. Spotkanie rewanżowe odbędzie się 26 lutego w Lublinie

Trzaskowski na Lubelszczyźnie: "Nie będę zależny od partii politycznych"

Trzaskowski na Lubelszczyźnie: "Nie będę zależny od partii politycznych"

Rafał Trzaskowski w środę i czwartek podróżuje po województwie lubelskim. W Lubartowie podczas spotkania z mieszkańcami padła mocna deklaracja.

Bił i dręczył żonę. Grozi mu 5 lat więzienia

Bił i dręczył żonę. Grozi mu 5 lat więzienia

Policjanci z Lubartowa aresztowali 41-letniego mieszkańca powiatu podejrzanego o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad żoną. Policja apeluje to, by nie być obojętnym na czyjąś krzywdę.

Kłusował w lesie. Wpadł na gorącym uczynku

Kłusował w lesie. Wpadł na gorącym uczynku

Leśnicy z Nadleśnictwa Lubartów uratowali kozła sarny, który wpadł we wnyki. Kłusownik, który je założył wpadł na gorącym uczynku.

Napadł na ratownika z nożem. W więzieniu spędzi 3 lata

Napadł na ratownika z nożem. W więzieniu spędzi 3 lata

W środę Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w mocy wyrok 3 lat więzienia dla Wojciecha G. Mężczyzna dwa lata temu zaatakował nożem ratownika medycznego.

Kara za elektrociepłownię? Azoty naliczyły prawie 240 mln zł

Kara za elektrociepłownię? Azoty naliczyły prawie 240 mln zł

Zakłady Azotowe "Puławy" borykają się z nieukończoną rozbudową zakładowej elektrociepłowni węglowej o mocy 100 MWe. Jej wykonawcy, który zerwał kontrakt, puławska spółka dostarczyła notę obciążeniową na bardzo wysoką sumę.

Zaatakował kolegę nożem i uciekł. Grozi mu dożywocie

Zaatakował kolegę nożem i uciekł. Grozi mu dożywocie

Na razie trafił do tymczasowego aresztu, ale nawet do żywocie w więzieniu może spędzić 35-letni mieszkaniec powiatu bialskiego podejrzany usiłowanie zabójstwa kolegi.

Piwniczka z czasów neolitu odkryta podczas budowy ekspresówki
galeria

Piwniczka z czasów neolitu odkryta podczas budowy ekspresówki

Mogła służyć do przechowywania pożywienia i płodów rolnych. Prace archeologiczne w tym miejscu trwają.

Lublin upamiętnił Polaków deportowanych na Sybir
ZDJĘCIA
galeria

Lublin upamiętnił Polaków deportowanych na Sybir

W środę w Lublinie odbyły się uroczystości upamiętniające masowe deportacje Polaków na Sybir. Obchodom towarzyszyły wystawy, wykłady oraz wydarzenia edukacyjne.

Znany youtuber stołował się w Bogucinie. "Bidy nie ma"

Znany youtuber stołował się w Bogucinie. "Bidy nie ma"

Prawie 800 tys. wyświetleń w chwili pisania tego tekstu ma wideo youtubera Książulo, który we wtorek opublikował wizytę w restauracji Karczma Bida w podlubelskim Bogucinie. Twórca zamówił kilka dań i podzielił się ze swoimi widzami opiniami na ich temat.

W środę Wisła Puławy zremisowała z Bronią Radom

Wisła Puławy sparowała w środę z Bronią Radom

Kolejny mecz kontrolny Wisły Puławy, tym razem na remis. W środę zespół trenera Macieja Tokarczyka źle zaczął spotkanie z trzecioligową Bronią Radom, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3

Walentynkowe last minute: co robić w dzień zakochanych?

Walentynkowe last minute: co robić w dzień zakochanych?

Walentynki to wyjątkowy czas dla zakochanych, a województwo lubelskie oferuje wiele romantycznych miejsc, które sprawią, że ten dzień będzie niezapomniany. Romantyczny spacer, kolacja przy świecach, zwiedzanie. Sprawdźcie nasze inspiracje i zaplanujcie Walentynki.

Trzaskowski stawia na weteranów. W Dęblinie zapowiedział utworzenie Centrum Drugiej Misji

Trzaskowski stawia na weteranów. W Dęblinie zapowiedział utworzenie Centrum Drugiej Misji

Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski zapowiedział podczas wizyty w Dęblinie utworzenie Centrum Drugiej Misji, które mogłoby wykorzystać doświadczenie weteranów wojennych do wzmocnienia bezpieczeństwa państwa. Mieliby oni pomóc np. w audytach i szkoleniach.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium