Jest wyrok dla 37-latka, który po pijanemu potrącił młodego piłkarza klubu MKS Stal Poniatowa. Chłopak zginął na miejscu. Kierowca miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Sprawę rozstrzygnął wczoraj Sąd Rejonowy w Opolu Lubelskim. 37-letni Grzegorz M. został skazany za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. Sąd wymierzył mu za to 4 lata bezwzględnego więzienia. Orzekł również dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Grzegorz M. musi również zapłacić rodzicom zabitego chłopca po 10 tys. zł. Do tego należy dodać 5 tys. zł na fundusz pomocy postpenitencjarnej.
Do tragicznego wypadku doszło w kwietniu tego roku w Kraczewicach Rządowych. Patrolujący miejscowość policjanci zauważyli wieczorem grupę ludzi, stojących na poboczu. Kiedy się zatrzymali, zobaczyli leżącego na ziemi chłopaka, rozbity rower oraz stojący obok samochód. Policjanci ustalili, że niedługo przed ich przyjazdem młody rowerzysta został potrącony przez auto. 16-letni Hubert mimo reanimacji nie dawał oznak życia. Jego obrażenia okazały się śmiertelne.
Kiedy policjanci byli jeszcze na miejscu wypadku, podszedł do nich mężczyzna. Okazało się, że to 37-letni Grzegorz M., który przyznał się do spowodowania wypadku. Potrącił rowerzystę, który jechał w tym samym kierunku.
Późniejsze badanie wykazało, że kierowca miał 2,3 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany, a następnie tymczasowo aresztowany. Grzegorz M. nie był wcześniej karany. Groziło mu do 12 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.