Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Opole Lubelskie

30 października 2022 r.
9:36

"Żarty się skończyły". Radny zagłosował inaczej, bo mieszkańcy mogą zostać bez wody

Autor: Zdjęcie autora agdy
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (fot. Piotr Michalski/Archiwum)

Głos jednego radnego przesądził o losach uchwały, którą Rada Gminy w Chodlu odrzucała blisko pół roku. Chodzi o przekształcenie tamtejszego Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w jednostkę budżetową. Kartą przetargową w tym sporze były długi zakładu dostarczającego mieszkańcom wodę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

To było czwarte podejście do przegłosowania uchwały dotyczącej przekształcenia Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Chodlu w jednostkę budżetową. Pierwszy raz radni gminy Chodel zajmowali się tym problemem na majowej sesji. Wójt już wówczas mówił o trudnej sytuacji finansowej zakładu, który zajmuje się dostarczaniem wody mieszkańcom. Z jego usług korzysta około 7 tysięcy osób w całej gminie. Wizja suchych kranów była głównym argumentem w trwającym aż do teraz sporze między władzami gminy a opozycją.

Jednostka bez dna

Wójt chciał utworzenia z ZGKiM jednostki budżetowej, bo gmina nie może przekazywać zadłużonemu zakładowi pieniędzy na bieżące utrzymanie. Zgodne z prawem są jedynie gminne dotacje inwestycyjne i to w kwocie 50 proc. budżetu zakładu. Opozycyjni radni stali na stanowisku, że referat w zupełności wystarczy, a przekształcenie nie przyniesie ani konkretnych oszczędności, ani konkretnych zysków dla mieszkańców.

Gmina nawet zleciła audyt, który nie wniósł wiele, bo nie rozwiał wątpliwości przeciwników przekształcenia w jednostkę budżetową. Ani nie odpowiedział na pytania nurtujące opozycję. Głównie dotyczące pieniędzy, bo wizja utraty kontroli nad finansowaniem zadłużonego ZGKiM budziła największe obawy.

Choć sytuacja trwała od maja stan finansów zakładu się nie poprawiał, wręcz przeciwnie.

I co teraz

Październikowa nadzwyczajna sesja została zwołana w sytuacji, gdy PGE poinformowało o wymówieniu umowy umożliwiającej ratalne spłacanie zadłużenia i zagroziło odcięciem prądu. W przypadku sześciu hydroforni miało to oznaczać brak wody w kranach mieszkańców gminy Chodel. Dla wójta był to kolejny argument za przegłosowaniem uchwały. Jego zdaniem dopiero wówczas wizyta w PGE będzie miała sens, uchwała uruchamiająca przekształcenie ma być dowodem na realną szansę spłaty zadłużenia. Gmina będzie gwarantem pokrycia długów.

W czasie dyskusji na sesji opozycja chciała na przykład wiedzieć, co się dzieje z należnościami które gminie winne jest Powiatowe Centrum Zdrowia w Opolu Lubelskim. Chodzi o pieniądze związane z korzystaniem przez PCZ z pomieszczeń ośrodka zdrowia w Ratoszynie Drugim. Radni byli zbulwersowani, że gmina nie egzekwuje od centrum kwoty zbliżonej do tej, jaka brakuje ZGKiM by uregulować długi za energię elektryczną i nie dopuścić do zerwania układu ratalnego.  

– Albo możemy pozwolić im spłacić raty albo jest druga możliwość, egzekucji komorniczej – wyjaśniał wójt Przemysław Kowalski, który przyznał, że po rozmowach z prezesem PCZ zapadła decyzja o ugodzie na mocy której zadłużenie będzie spłacane ratalnie.

Groźby realne

Gdy przyszło do liczenia głosów okazało się, że jeden zaważył o losie uchwały. Opozycja okazała się mniej liczna niż przy poprzednich głosowaniach.

– Uznałem, że żarty się skończyły i groźby odcięcia prądu są realne. Pomyślałem o mieszkańcach, którzy mogli zostać bez wody. Dlatego zmieniłem zdanie – mówi radny Mariusz Wawer, który na wcześniejszych sesjach był przeciwny pomysłowi wójta. – To już wszystko trwało bardzo długo, uznałem, że nie będzie żadnego efektu. Zależało mi na mieszkańcach całej gminy – dodaje radny, który nie chce komentować reakcji osób, które nadal są przeciwne utworzeniu jednostki budżetowej.

– Nie byłam zaskoczona wynikiem, bo każdy brałam pod uwagę. Głosowaliśmy tą uchwałę już po raz czwarty. Wynik zawsze wahał się o jeden głos. Wszystko zależało od tego, kto będzie obecny na sesji lub kto ewentualnie zmieni zdanie. Faktycznie nie trzeba wielkich zdolności dedukcyjnych, by wiedzieć kto to zdanie może zmienić. Większość radnych od początku jasno określiło swoje stanowisko co do przekształcenia ZGKiM. Nie wiedziałam jak zagłosuje tym razem radny Wawer, nie rozmawiałam z nim o tym wcześniej. Nie wiem dlaczego zmienił zdanie, co go przekonało. Osobiście chciałam, żeby wynik był jednoznaczny, nieważne jaki, dlatego przy parzystej liczbie głosów postanowiłam się wstrzymać. Dobrze, że nie doszło ponownie do sytuacji braku rozstrzygnięcia w tej sprawie. W przypadku odrzucenia uchwały poparłabym wniosek o utworzenie referatu lub sama taki wniosek złożyła – mówi Aleksandra Motyka, przewodnicząca rady gminy, która dodaje, że sytuację trzeba było w końcu rozwiązać, bez względu na koszty.

– Działania wójta, obstawanie tylko przy jednym rozwiązaniu i brak innych działań w celu rozwiązania problemów finansowych zakładu, wzmagały tylko niepokój wśród pracowników i mieszkańców gminy. Straszenie odłączeniem wody mieszkańcom i świadome doprowadzanie do sytuacji ostatecznej uważam za działanie nieodpowiedzialne – komentuje przewodnicząca.

Egzekucja przesunięta

Jak zapewnia wójt Chodla, nie prowadził żadnych rozmów z radnymi przed sesją i zdał się na ich decyzję, na zasadzie: co będzie, to będzie. W PGE jeszcze nie był jak zapowiadał na sesji ale są już efekty rozmów w sprawie spłat zadłużenia.

– Zalegamy nie tylko z należnościami za energię ale w tym przypadku była realna groźba, że PGE odetnie prąd. W tym momencie mamy zgodę na przedłużenie okresu płatności do 21 listopada, chodzi o kwotę niecałych 18 tysięcy złotych – mówi Paweł Grabek, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Chodlu, który dodaje, że od dawna jest wiadomo, że zakład się nie bilansuje, władze gminy i radni byli o tym informowani wielokrotnie.

Podczas sesji tłumaczył, że zakład robi co może i na tyle ile może, reguluje płatności. W pierwszej kolejności płaci wynagrodzenia, ZUS, podatki. Układ ratalny został wypowiedziany, bo dostawca wody nie był w stanie spłacić zobowiązań bieżących. Inne należności były rozłożone na raty i te się udało zapłacić. Jak wyjaśniał dyrektor, ostatni kwartał był dobry, było sucho, sprzedaż wody była duża. Jesienno-zimowy okres jest zawsze gorszy.

Zmiany i modernizacje

Zgodnie z podjętą uchwałą, przekształcenie zakładu nastąpi od 1 stycznia 2023 roku.

Zmianą jaka zajdzie w nowym podmiocie, będzie prowadzenie gminnego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, który działa po sąsiedzku nieruchomości ZGKiM.

Już na sesji wójt zapowiadał, że w ramach szukania oszczędności gmina wystąpiła o dotację ze środków unijnych na modernizację hydroforni. Na liście hydroforni, które mają być unowocześnione w pierwszej kolejności są te najstarsze: w Chodlu, Ratoszynie Drugim, Granicach i Jeżowie.

Mowa jest o 3 milionach złotych, bo w tej puli jest też finansowanie przydomowych oczyszczalni ścieków. W gminie Chodel wodociąg dociera do wszystkich mieszkańców ale kanalizacja jest jedynie w Chodlu. We wrześniu mieszkańcy zainteresowani budową oczyszczalni mogli wypełniać ankiety pozwalające oszacować zainteresowanie.

– Złożono 178 wniosków, oczyszczalni będzie 150. Powstaną na terenach gdzie są cieki wodne – dodaje wójt Przemysław Kowalski.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nowa inwestycja przy Nałęczowskiej zmieni obraz dzielnicy? Temat wróci do Rady Miasta, bo 20 miejsc parkingowych to za mało

Nowa inwestycja przy Nałęczowskiej zmieni obraz dzielnicy? Temat wróci do Rady Miasta, bo 20 miejsc parkingowych to za mało

Ulica Nałęczowska w Lublinie czeka na duże zmiany. W rejonie skrzyżowania z Aleją Kraśnicką planowana jest budowa nowoczesnego kompleksu z wysokimi wieżowcami, przestrzeniami usługowymi i placem miejskim. Inwestorzy podkreślają, że projekt odpowiada na realne potrzeby miasta i będzie korzystny dla jego rozwoju. Decydować będzie Rada Miasta.

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Sławosz Uznański-Wiśniewski to drugi Polak, który poleci w kosmos i pierwszy, który trafi na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Co tam będzie robił? A na przykład testował specjalny hełm do sterowania komputerem za pomocą myśli. Hełm, który powstał w Lublinie. – Dziś nasz sprzęt znajduje się na stałym wyposażeniu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a my jesteśmy w trakcie realizacji naszego pierwszego, w pełni samodzielnego eksperymentu w ramach polskiej misji IGNIS – mówi dr Dariusz Zapała z firmy Cortivision, która stworzyła innowacyjny hełm dla polskiego astronauty

Remis byłby najuczciwszy - ocenia mecz z Cracovią trener Motoru

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Nie wygrywa się spotkania za to, że ma się piłkę

Motor w sobotni wieczór musiał uznać wyższość Cracovii. „Pasy” wygrały w Lublinie 1:0. Jak szkoleniowcy obu drużyn oceniają spotkanie?

Kopalnia w Bogdance wydobywa węgiel najtaniej w kraju

Węgiel z Bogdanki na Ukrainę, czyli co dalej z lubelską kopalnią

– Po zakończeniu wydobycia węgla chcemy nadal być silnym przedsiębiorstwem przemysłowo-energetycznym – mówił na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach wiceprezes ds. rozwoju Lubelskiego Węgla „Bogdanka” Sławomir Krenczyk. Sporą szansą na zbyt węgla z Bogdanki może być rynek ukraiński.

Jarosław Milcz po raz kolejny poprowadził Lubliniankę do zwycięstwa
ZDJĘCIA

Na Wieniawie lubią horrory. Lublinianka pokonała Start Krasnystaw w ostatniej akcji meczu

Piłkarze Lublinianki po raz kolejny dostarczyli swoim kibicom solidnej dawki emocji. Jeszcze w 87 minucie meczu ze Startem Krasnystaw przegrywali u siebie 1:2. Mimo to wyszarpali trzy punkty. Jarosław Milcz gola na wagę zwycięstwa zdobył w... ósmej minucie doliczonego czasu gry.

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę

Czwarty raz w rym sezonie, ale pierwszy w 2025 roku Motor nie strzelił gola w meczu u siebie. Beniaminek z Lublina nie zrewanżował się też Cracovii za porażkę z jesieni 2:6. Tym razem „Pasy” wygrały 1:0, a kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał już w 49 minucie.

Atakujący Bogdanki LUK Lublin Kewin Sasak:

Marcin Komenda, Bogdanka LUK Lublin: Ten sezon jest kapitalny

Powiedzieli po trzecim meczu półfinałowym play-off: JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin 2:3

Manolo i jego koledzy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu w Bytomiu

Wisła Puławy bez szans w wyjazdowym starciu z Polonią Bytom

Bez niespodzianki w Bytomiu. Choć Wisła Puławy próbowała postawić się faworyzowanej Polonii to nie udało jej się wywalczyć na trudnym terenie choćby jednego punktu

Fragment rywalizacji w Słupsku

PGE Start Lublin został rozgromiony w Słupsku

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego ulegli Enerdze Icon Sea Czarni różnicą aż 23 pkt. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ten wynik to sensacja, ale również olbrzymie rozczarowanie.

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji
1 maja 2025, 0:00

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Lewart w trzech ostatnich meczach zdobył siedem punktów

Druga wygrana na wiosnę, Lewart lepszy od Wiślan

W trzech ostatnich meczach Lewart wywalczył siedem punktów. W sobotę beniaminek z Lubartowa pokonał u siebie Wiślan Skawina 1:0, a bohaterem gospodarzy okazał się Łukasz Najda, który zdobył jedynego gola.

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Już 10 maja w Uroczysku Stary Gaj odbędzie się wyjątkowe wydarzenie łączące aktywność fizyczną, kontakt z przyrodą i szczytny cel – „Piątka z leśnikami”. Organizatorzy zapraszają nie tylko biegaczy, ale także wszystkich miłośników lasu i pomagania.

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

W decydującym meczu półfinału play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 i zagra w finale

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin co najmniej ze srebrnym medalem, ograła Jastrzębski Węgiel

W trzecim decydującym spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin po zaciętym boju pokonała mistrza Polski Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz pierwszy w historii zagra o medale mistrzostw Polski, i to od razu o złote

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium