Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Opole Lubelskie

5 listopada 2020 r.
12:04

Chłopca w szkolnym sadzie zastrzelił były policjant. Był z nim kościelny - strażak OSP

1639 12 A A

To emerytowany policjant zastrzelił 16-latka w przyszkolnym sadzie w Kluczkowicach koło Opola Lubelskiego – ustalili śledczy. Dariusz Ch. usłyszał już zarzut zabójstwa. Na nielegalne polowanie wybrał się razem z kolegą – kościelnym i strażakiem ochotnikiem. Był przekonany, że strzela do dzika.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

>>> Miał na imię Imali. 16-latek wyszedł z kolegami z internatu do sadu. Ktoś go zastrzelił

1 listopad, niedziela, godz. 20. Trójka nastolatków z Zespołu Szkół Rolniczych wymyka się z internatu do leżącego ok. 200 metrów dalej szkolnego sadu. Wychodzą z budynku przez okno na parterze, chcą narwać sobie jabłek. Pochodzący z Kazachstanu 16-letni Imali z tej wyprawy już nie wróci.

– Kiedy byli w sadzie w ich kierunku padł strzał. Jeden z nastolatków został postrzelony. Sprawca odjechał z miejsca zdarzenia – mówi Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Z relacji chłopców wynika, że usłyszeli nadjeżdżający samochód. Przestraszyli się i kucnęli za drzewami. Słyszeli jak auto się zatrzymuje i ktoś otwiera drzwi. Potem padł strzał. Kula trafiła Imalego w nerkę. Przeszła przez wątrobę, płuca i twarz. Kiedy jego koledzy zaczęli krzyczeć, strzelec odjechał. Chłopca przeniesiono do internatu i wezwano pogotowie. Nie miał jednak szans na przeżycie.

Policjanci od początku zakładali, że 16-latek mógł paść ofiarą myśliwego, który pomylił go ze zwierzęciem. W niedzielę w rejonie szkoły nie zgłaszano jednak żadnego polowania.

– Książkę polowań prowadzimy w wersji elektronicznej. Nie ma w niej zgłoszonego indywidualnego polowania – mówił nam we wtorek Zbigniew Wojtowicz, prezes Koła Łowieckiego „Bekas”.

 

Śledczy zaczęli sprawdzać myśliwych z okolicy. Około dobę po zdarzeniu zatrzymali 51-letniego Dariusza Ch., emerytowanego policjanta. W ręce kryminalnych trafił również jego kolega 41-letni Marcin B. – kościelny i strażak ochotnik. Feralnego wieczora był w samochodzie razem Dariuszem Ch. Potem próbował kryć kolegę.

– Marcin B. usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy małoletniemu pokrzywdzonemu, który znajdował się bezpośrednim zagrożeniu utraty życia. Mężczyzna utrudniał również postępowanie pomagając sprawcy, poprzez uzgodnienie wersji zdarzeń nie odpowiadającej faktycznemu przebiegowi zdarzenia – relacjonuje prokurator Kępka.

Jak ustaliliśmy, początkowo Dariusz Ch. i Marcin B. utrzymywali, że wcale nie było ich na miejscu zdarzenia. Później jednak 41-latek przyznał, że w niedzielę wieczorem wybrał się z Dariuszem Ch. na nielegalne polowanie w pobliżu szkoły.

Również Dariusz Ch. również zmienił swoje zeznania. Przyznał, że to on strzelał w niedzielny wieczór. Jak tłumaczył, był przekonany, że celuje do dzika. Bardzo dokładnie zrelacjonował przebieg wydarzeń. Śledczy będą weryfikować wersję 51-latka – najprawdopodobniej poprzez konfrontację z kolegami zabitego chłopca.

Były policjant został aresztowany na 3 miesiące. Usłyszał też zarzut zabójstwa z tzw. zamiarem ewentualnym. Dariusz Ch. strzelał bowiem bardzo blisko szkolnego internatu. Godził się więc z tym, że kula może trafić człowieka. Za tego rodzaju przestępstwo grozi od 8 lat więzienia do dożywocia.

Z kolei Mariuszowi B. grozi do 5 lat za kratami. Obecnie kościelny jest pod dozorem policji i ma zakaz opuszczania kraju.

16-letni Imali był uczniem pierwszej klasy, mieszkał w szkolnym internacie. Przyjechał do Kluczkowic w ramach wymiany młodzieży razem z grupą 23 kolegów i koleżanek z Kazachstanu.

Zobacz: Internat w Kluczkowicach i przylegający sad

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium