Kierujący rowerem 41-latek nagle wyjechał z drogi gruntowej na jezdnię i wjechał wprost pod koła ciężarowego mana. Mężczyzna jest ciężko ranny
Do wypadku doszło w czwartek w miejscowości Uściąż. Kierujący manem 59–latek jechał w kierunku Opola Lubelskiego. Niespodziewanie, z drogi gruntowej biegnącej po prawej stronie jezdni wyjechał mu rowerzysta. Pomimo gwałtownego hamowania nie udało się uniknąć wypadku. Kierowca natychmiast wezwał pogotowie. Nieprzytomny cyklista z obrażeniami głowy został przetransportowany do szpitala.
Policjanci ustalają przyczynę gwałtownego zachowania się 41–letniego rowerzysty. Stan jego trzeźwości pozwoli wkrótce określić badanie krwi. Wiadomo, że kierujący ciężarówką był trzeźwy.