(fot. UM Opole Lubelskie)
Dobra passa najmłodszych mieszkańców. Nie tylko budżet obywatelski zostanie wydany na place zabaw, ale także gmina inwestuje w miejsca dla dzieci. Wczoraj wykonawca symbolicznie odebrał plac budowy na którym postawi huśtawki i bujaki.
W tegorocznym budżecie obywatelskim najbardziej popularne były place zabaw: na cztery projekty, trzy dotyczyły właśnie modernizacji miejsc dla najmłodszych.
I dwa z nich wygrały. W tym roku mają być zrealizowane. Za 30 tysięcy złotych rozbudowany zostanie plac przy Szkole Podstawowej w Wandalinie i za taką samą kwotę przy Szkole Podstawowej w Skokowie.
Dziesięć razy więcej, czyli 335 tysięcy złotych będzie kosztowała modernizacja placu zabaw przy ul. Przemysłowej w Opolu Lubelskim. Władze miasta przekazały właśnie wykonawcy plac budowy.
– Prace przy naszym przedszkolu będą polegały na niwelacji terenu, wymianie wszystkich urządzeń i montażu nawierzchni bezpiecznej dla dzieci. Zmieni się też nasz Zielony Kącik, który dostanie nową nawierzchnię i wyposażenie. To część ogrodu, w której przedszkolaki, gdy jest ciepło mogą mieć zajęcia plastyczne czy zjeść posiłek bo w tej zielonej sali są stoliki – mówi Anna Sagan, dyrektorka Przedszkola Miejskiego w Opolu Lubelskim.
Rozpoczęcie prac zależy od pogody, dzieci mają dostać do użytku gotowy plac na 1 czerwca.
– Przedszkole działa w tym miejscu od końca lat 90. ubiegłego wieku. Plac zabaw zawsze był, co jakiś czas go modernizowano. Ostatnio w 2014 roku. Drewniane urządzenia nie wyglądają estetycznie i przestają spełniać wymogi bezpieczeństwa – dodaje dyrektorka.
Przestrzeń z jakiej do zabaw korzystają przedszkolaki – a jest ich w placówce dwieście – się nie zmienia. I nadal będzie z niej można korzystać w godzinach pracy przedszkola.
Ogólnodostępnym miejscem jest plac przy ul. Długiej u zbiegu z ul. księdza Piotra Ściegiennego. Jak zauważają urzędnicy jest on wyeksploatowany i stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia użytkowników a wykorzystywany jest dość często i okoliczni mieszkańcy widzą najmłodszych, którzy spędzają tam czas.
– Ale żeby mogły się tam bawić dzieci, wcześniej musimy uprzątać puszki i śmieci – narzekają rodzice, bo choć teren ma ogrodzenie, jest wykorzystywany na dwie zmiany. Gdy jest widno: mali mieszkańcy, gdy jest ciemno: młodzież i dorośli.
Dzięki dotacji z Polskiego Ładu miasto zainwestuje tu niemal pół miliona złotych. Za nowym, wysokim na 180 cm ogrodzeniem pojawią się nowe atrakcje dla dzieci: zjeżdżalnia, sześciokąt z pajęczyną, huśtawki (ważka, bocianie gniazdo) czy sprężynowiec słoń. Będą nowe ławki i stojaki na rowery.
Obok dla dorosłych będzie siłownia z sześcioma urządzeniami (biegacz, twister, orbitrek, wioślarz, podciągacz, wypychacz).
Wkład gminnych funduszy w organizację dwóch przestrzeni dla dzieci i jednej dla dorosłych to 2 procent całej inwestycji.