Zamiast świętować, okradł emerytkę. Ale nie obłowił się zabierając chustkę do nosa, okulary, klucze i starą komórkę, którą znalazł w torebce, którą wyrwał starszej kobiecie na ul. Jedność w Chełmie. 27-letniego Rumuna złapano i jako ostatniego w 2020 roku „petenta” doprowadzono do prokuratury w celu postawienia zarzutów.
Wizytą w chełmskiej prokuraturze pożegnał stary rok obywatel Rumunii. 27-latek przyjechał na święta na zaproszenie dziewczyny. Nie wiadomo, czy chciał chełmiance zaimponować wyrywając emerytce torebkę na ulicy, czy też skończył mu się budżet przed sylwestrem i po prostu postanowił pieniądze ukraść.
– 27-letni Rumun wyrwał poszkodowanej torebkę na ul. Jedność w Chełmie i zbiegł – mówi komisarz Ewa Czyż z chełmskiej komendy policji. – Czyn zakwalifikowany został jako kradzież zuchwała i wszczęto poszukiwania sprawcy.
Zuchwały złodziej chusteczki do nosa i okularów wpadł w ręce policyjnych wywiadowców już nazajutrz. 31 grudnia trafił przed oblicze prokuratora. Torebki nie odnaleziono.