Kilkanaście telefonów od oszustów odebrali wczoraj mieszkańcy pow. krasnostawskiego i chełmskiego. Przestępcy podawali się za członka rodziny i informowali o tym, że spowodowali śmiertelny wypadek. Mieszkańcy nie dali się jednak nabrać i zawiadomili policję.
Dyżurny komendy z terenu pow. chełmskiego otrzymał wczoraj zgłoszenie o kilku próbach wyłudzenia pieniędzy. Na stacjonarne numery telefonów mieszkańców dzwoniły nieznane osoby, który podawały się za członków rodziny. W rozmowie informowały, że spowodowały wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym. Oszuści prosili o pieniądze, zeby załatwić sprawy związane z tym zdarzeniem.
Podobne telefony odbierali mieszkańcy pow. krasnostawskiego. Tam policjanci otrzymali informację o kilkunastu próbach wyłudzenia metodą "na wnuczka". Do starszych osób dzwonili ludzie, którzy podawali się za wnuczka, córkę czy syna. Informowali, że oni sami, bądź najbliższe im osoby, spowodowały śmiertelny wypadek drogowy i teraz szybko potrzebują pieniędzy, aby uniknąć odpowiedzialności karnej lub na kaucję, żeby nie iść do więzienia.
Na szczęście, nikt nie dał się na to nabrać.
Policja ostrzega: "Apelujemy o ostrożność w przypadku tego typu telefonów. Nie decydujmy się pochopnie na wypłatę i przekazanie pieniędzy. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez tych rozmówców. Zanim podejmiemy jakiekolwiek decyzje poradźmy się najbliższych. Ustalmy czy osoba, która dzwoni, jest faktycznie tą, za którą się podaje. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości skontaktujmy się z jednostką Policji dzwoniąc na numer alarmowy 112."