Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Tomaszów Lubelski

2 października 2020 r.
20:33

Owce na naukowym wypasie. Pilotażowa współpraca hodowcy i zamojskich przyrodników

Autor: Zdjęcie autora agdy
Owce kameruńskie z miejscowości Żurawce
Owce kameruńskie z miejscowości Żurawce (fot. Piotr Chmielewski/ZTP)

Pod Lubyczą Królewską jest trochę jak w górach, bo słychać dzwonki owiec. Owce nie dość, że kameruńskie, to jeszcze pracują w służbie nauki. Od kilku miesięcy dbają o ochronę muraw kserotermicznych, wyjadając inwazyjne gatunki roślin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pięć lat temu mieszkaniec miejscowości Żurawce (gmina Lubycza Królewska) kupił trzy owce. Jeździł po nie aż pod Sanok, bo to specjalna odmiana kameruńska. Dziś stado to 27 sztuk, najmłodsze ma trzy tygodnie. Od lipca owce regularnie podróżują na specjalnej przyczepie i są wypasane w miejscach wskazanych przez przyrodników.

- Bardzo jestem zaskoczony, że są takie inteligentne. Już same przychodzą i czekają na wyjazd. Chyba traktują przyczepę jak drugi dom. Jak tylko gdzieś nas ludzie zobaczą i usłyszą dzwonki, zaraz przychodzą. Bym mógł sprzedać całe stado, takie jest zainteresowanie – mówi Jan Makochon, właściciel owiec.

- Tak chronimy murawy kserotermiczne. To występujące już coraz rzadziej obszary porośnięte ciepłolubnymi roślinami. One pojawiły się na terenie dzisiejszej Lubelszczyzny wcześniej niż osadnictwo człowieka. Mówimy o czasach gdy cofał się lądolód, który naniósł nasiona egzotycznych roślin z terenów dzisiejszej Turcji, rejonów Morza Czarnego, Morza Śródziemnego. Tylko specjaliści wiedzą, że piwonie, sasanki, irysy, storczyki, tulipany, szafirki, które znamy, pochodzą od roślin muraw kserotermicznych. One występują niemal na całym świecie i wszędzie wymagają ochrony – mówi Piotr Chmielewski z Zamojskiego Towarzystwa Przyrodniczego, który między innymi bada zanikające murawy i zajmuje się ich ochroną.

Owce w pracy (fot. Piotr Chmielewski)

Oprócz działalności człowieka wrogami muraw jest bardziej inwazyjna roślinność która je zarasta. Od rodzimych traw, przez krzewy, po roślinność leśną. Przyrodnicy zajmujący się ochroną muraw wykaszają to, co potrafi zdominować i zniszczyć te kserotermiczne. Ale najlepiej w tej roli sprawdzają się zwierzęta. Dlatego członkowie ZTP realizują pilotażowy projekt, którego celem jest ochrona muraw z wykorzystaniem owiec kameruńskich.

- Zobaczyłem je w Niemczech, hodowca bardzo zachwalał. Mamy pastwisko, więc oprócz trzech koni, kotów i królików postanowiłem hodować takie owce. One nie wymagają strzyżenia, bo nie mają włosów wełnistych, swoje zimowe po prostu gubią. Można powiedzieć, że linieją jak koty. Bardzo lubią owies, mamy dla nich sianko, kupuję odpady z grochu. Ciekawy byłem czy te wypasy na murawach, na które mnie namawiali przyrodnicy w ogóle się udadzą. Nie ma żadnego problemu – opowiada właściciel stada, który musi dzielić swoje życie zawodowe z naukowym wypasaniem swoich owiec.

- To nie jest nasz pomysł. Dziesięć lat temu uczestniczyliśmy w bardzo dużym ogólnopolskim przedsięwzięciu organizowanym przez Klub Przyrodników ze Świebodzina. Projekt trwał trzy cztery lata, kończyła go organizowana u nas duża międzynarodowa konferencja naukowa. W czasie jego realizacji, do wypasu na murawach kserotermicznych były wykorzystywane rodzime owce i krowy szkockiej rasy wyżynnej – tłumaczy Piotr Chmielewski.

Majdan Górny, boisko szkoły podstawowej. 25 września właściciel stada i przyrodnicy przyjechali do szkoły opowiadać o swoim projekcie (fot. Piotr Chmielewski)

Zwierzęta, oprócz tego, że działają lepiej niż kosiarki, bo po nich nie zostają rośliny, które trzeba grabić i usuwać, to jeszcze na sierści roznoszą nasiona i przyczyniają się do rozwoju muraw.

- To kierownik naszego pilotażu, Krzysztof Monastyrski zaprosił do współpracy hodowcę owiec kameruńskich. One różnią się od ras rodzimych ale jak się okazało, świetnie nadają do tego by je wypasać na chronionych murawach. Zwierzęta instynktownie omijają rośliny kserotermiczne, które na ogół są kolczaste i gruboskórne, bo muszą ograniczać parowanie wody – dodaje przyrodnik z Tomaszowa Lubelskiego.

Teraz owce czekają na lepszą pogodę, drogi są tak błotniste, że nie da sie dojechać na miejsce wypasu.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Były zarzuty, teraz są słowa wsparcia. Parafianie z Łaszczowa po serii medialnych publikacji stanęli w obronie swojego proboszcza. I choć w oświadczeniu, które kilka dni temu trafiło do naszej redakcji nie ma właściwie żadnych zarzutów dotyczących artykułu, który ukazał się na łamach Dziennika Wschodniego, na prośbę nadawców pisma, zdecydowaliśmy się je opublikować.

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana
Świdnik

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana

Każde nadleśnictwo w Polsce, prowadząc prace na swoim terenie, opiera się na tym dokumencie. Ale Lasy Państwowe muszą też respektować ustawę dotyczącą gospodarki leśnej. A w niej jest wyraźnie zaznaczony obowiązek m.in. odmładzania lasu.

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie
galeria

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie

Biel wojskowych kalesonów współgrała z rześką aurą niedzielnego poranka na placu Zamkowym w Lublinie. Ostatnia niedziela miesiąca to jak zwykle giełda staroci.

Bachata Party
foto
galeria

Bachata Party

Lublin imprezuje cały czas. Nie straszny Wam nawet mróz. Co weekend lubelski klub El Cubano zapełnia do ostatniego miejsca. Jeśli chcecie wiedzieć, co się działo w poprzedni weekend w El Cubano, to obejrzyjcie naszą fotogalerię.

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Dwaj oszuści, podszywając się pod pracowników banku, wmówili 54-latce i 38-latce, że ich oszczędności są zagrożone. Kobiety straciły łącznie ponad 20 tysięcy złotych.

Sebastian Szczytniewski w piątek zadebiutował w barwach Górnika Łęczna na poziomie Betclic I Ligi

Sebastian Szczytniewski kolejnym piłkarzem z debiutem w Górniku Łęczna

Przed meczem z Polonią Warszawa trener Pavol Stano musiał radzić sobie z pewnymi problemami kadrowymi, które dotyczyły głównie defensywy Górnika Łęczna. Słowacki szkoleniowiec w meczu w stolicy w linii obrony wystawił między innymi Marko Roginicia, a także Sebastiana Szczytniewskiego, który tym samym zaliczył oficjalny debiut w drużynie zielono-czarnych

70 nowych fotoradarów w kraju. Dwie lokalizacje w województwie lubelskim

70 nowych fotoradarów w kraju. Dwie lokalizacje w województwie lubelskim

70 nowych fotoradarów zostanie zamontowanych na drogach krajowych. Dwa z nich staną w województwie lubelskim, co ma poprawić bezpieczeństwo kierowców i pieszych.

Parking w miejsce trawnika przy Szmaragdowej. Czy to rozwiąże problemy mieszkańców?

Parking w miejsce trawnika przy Szmaragdowej. Czy to rozwiąże problemy mieszkańców?

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zbuduje parking przy ulicy Szmaragdowej 16. Właśnie ogłoszono przetarg.

Bus wjechał pod szynobus na przejeździe kolejowym. Ruch pociągów zablokowany
galeria

Bus wjechał pod szynobus na przejeździe kolejowym. Ruch pociągów zablokowany

W miejscowości Wał (gm. Izbica) doszło do zderzenia busa z szynobusem relacji Zamość–Lublin. 40-letni obywatel Ukrainy nie zatrzymał się przed znakiem STOP i wjechał na tory. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Weekend z Helium Club. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Weekend z Helium Club. Tak się bawiliście.

Zapraszamy do obejrzenia weekendowej fotogalerii z Waszych szaleństw w Helium Club. Zobaczcie, co się działo i jak się bawił Lublin.

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

Nieudany wyjazd siatkarzy PZL Leonardo Avii do Nowej Soli. Świdniczanie musieli uznać wyższość tamtejszej Astry po porażce 1:3. Żółto-niebiescy dodatkowo wypadli z najlepszej ósemki tabeli.

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

Od zawiadomienia minęło kilka tygodni, ale prokuratura nawet nie przesłuchała organisty z Łukowa. Tymczasem, ojciec nastolatka ujawnił w telewizyjnym reportażu szokujące materiały.

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium