Prawie pół promila alkoholu w organizmie miał kierowca autokaru, który chciał dzisiaj wieźć dzieci na szkolną wycieczkę.
W czwartek rano policjanci z Zespołu Ruchu Drogowego komendy w Parczewie pojechali do szkoły w Dawidach, aby zgodnie z prośbą organizatorów szkolnego wyjazdu przeprowadzić kontrolę autokaru. Na miejscu okazało się, że autobus jest sprawny. Jednak badanie stanu trzeźwości jakie przeprowadzili mundurowi wykazało, że kierowca znajduje się w stanie po użyciu alkoholu. Wynik badania na alkomacie wskazał prawie 0,5 promila alkoholu. Policjantom tłumaczył, że wczoraj do kolacji wypił dwa piwa.
27-latkowi zatrzymano prawo jazdy i będzie odpowiadał przed sądem za wykroczenie jakim jest prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu. Dzieci wyruszyły bezpiecznie w podróż z innym kierowcą.
Policja przypomina wszystkim rodzicom i opiekunom, że każdy organizowany wyjazd można do niech zgłosić. Przeprowadzona przez policjantów kontrola może zapobiec tragedii.