![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-12/03e233a6681afaebca6ddaced5cbaebd_std_crd_830.jpg)
Ocieplanie domu na pewno nie miało zakończyć się w ten sposób. Niestety, ale splot okoliczności spowodował wybuch pianki montażowej. Dwóch mężczyzn jest w stanie ciężkim w szpitalu.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Parczewska policja otrzymała zgłoszenie o niebezpiecznym zdarzeniu w gminie Milanów w sobotę o godz. 10. - 50 – letni właściciel posesji wraz z 41 – letnim kolegą wykonywali prace dociepleniowe stropu przy pomocy natryskowych pianek montażowych. Pomieszczenie, w którym przebywali było zamknięte i nie posiadało wentylacji. Z niewyjaśnionych przyczyn, prawdopodobnie doszło do wybuchu żarówki oraz gazów wytworzonych z użytkowania pianki- relacjonuje sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk z parczewskiej komendy. Uszkodzony został strop oraz ściany wewnętrzne i elewacja budynku.
Mężczyźni z poważnymi obrażeniami ciała, w stanie zagrażającym życiu trafili do szpitala w Łęcznej. W domu podczas wybuchu była jeszcze żona właściciela, ale na szczęście nie odniosła obrażeń.
- Decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego nieruchomość została wyłączona z użytkowania oraz przebywania- zaznacza rzeczniczka policji.
Jednocześnie przypomina o stosowaniu przepisów BHP podczas prac remontowych lub budowlanych.
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-12/d2d3019b01326eb290b2540504504b94_v1_830.jpg)
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)