![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2020/2020-06/76e4817a793cf8ecd7c3afd2f6bfd524_org_830.jpg)
174 km/h miał na liczniku kierowca mazdy, 38-latek z gminy Stanin. Mężczyzna mówił mundurowym, że śpieszy się do pracy i nie zauważył, że porusza się odcinkiem drogi biegnącej w obszarze zabudowanym.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
W poniedziałek policjanci z łukowskiej drogówki sprawdzali prędkość aut poruszających się po drogach, między innymi w miejscowościach, gdzie według informacji naniesionych na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa kierocy łamią przepisy.
Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli m.in. trzech kierujących, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Niechlubnym rekordzistą okazał się 38-latek z gm. Stanin, który miejscowości Kienkówka z prędkością 174 km/h. Mężczyzna został ukarany wysokim mandatem karnym, a jego konto zasiliło 10 punktów karnych. Dodatkowo okazało się, że 38-latek nie miał ze sobą prawa jazdy. W tym przypadku starosta wyda decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy na 3 miesiące, nadając jej rygor natychmiastowej wykonalności oraz zobowiązującą kierującego do zwrotu tego dokumentu.
Dwaj inni kierujący „z ciężką nogą” też zostali ukarani mandatami i już stracili prawa jazdy. Zatrzymane dokumenty uprawniające do kierowania pojazdami kierowcy odzyskają za trzy miesiące.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)