

Naprawdę trzeba się postarać, żeby skompletować aż tak długą listę przewinień. 56-latkowi z powiatu lubartowskiego się ta sztuka „powiodła”.

Był niedzielny wieczór, godz. 21, kiedy w miejscowości Stawek (gm. Spiczyn) policjanci z Łęcznej zatrzymali do kontroli drogowej opla. Podczas legitymowania kierujący podawał im nieprawdziwe dane osobowe, ale mundurowi szybko ustalili, kim jest naprawdę.
To 56-letni mieszkaniec powiatu lubartowskiego. W chwili zatrzymania był pijany. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie, a mimo tego kierował, wioząc swoją 13-letnią córkę.
Ale to nie koniec. Bo wyszło też na jaw, że ma dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a na dodatek... jest poszukiwany listem gończym oraz nakazem doprowadzenia do odbycia kary 20 miesięcy pozbawienia wolności.
Mężczyzna został zatrzymany. Musi wytrzeźwieć, zanim usłyszy zarzuty. A ich lista jest długa.
To kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, złamanie sądowego zakazu oraz narażenia na niebezpieczeństwo małoletniej córki.
– Odpowie również za wprowadzanie w błąd funkcjonariuszy co do tożsamości – precyzuje asp. Sztab. Magdalena Krasna z łęczyńskiej policji.
No i oczywiście 56-latek zostanie doprowadzony do aresztu, żeby odbyć zasądzoną karę. Być może ten pobyt mu się przedłuży. Bo za nowe przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.
