Wybieramy malucha na okładkę Magazynu Dziennika Wschodniego. Będzie to bez wątpienia przesympatyczna okładka naszego Magazynu, gdyż pojawi się na niej zdjęcie najbardziej uroczego mieszkańca lub mieszkanki województwa lubelskiego poniżej 6 roku życia.
Od lat konkurs Maluch na okładkę cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. W poprzedniej edycji wybrano dwóch laureatów: wśród dziewczynek wygrała niespełna trzyletnia Michalina Węgrzyn, a wśród chłopców: Aleksander Lizinkiewicz, który w momencie wykonywania zwycięskiej fotografii miał ponad dwa lata. W tym roku zmieniamy zasady naszej zabawy – zwycięzca będzie tylko jeden. Wybrany zostanie przez internautów z 41 uczestników naszej tegorocznej zabawy.
Głosowanie trwa do 15 grudnia do godz. 12.00 Aby oddać swój głos należy wysłać SMSa na numer 72480 w treści wpisując maluch oraz numer Kandydata lub Kandydatki np. maluch 000. Koszt SMS-a to 2,46 z VAT. Głosować można również elektronicznie.
Okładka Magazynu Dziennika Wschodniego ze swoją roześmianą buzią nie będzie jedyną nagrodą dla zwycięzcy. Czeka na niego również profesjonalna sejsa fotograficzna w Rockin' Baby Studio, rodzinne wejście do Magicznych Ogrodów w sezonie 2021 oraz gry planszowe i puzzle.
Nagród mamy znacznie więcej. Za zajęcie drugiego i trzeciego miejsca najmłodsi uroczy mieszkańcy województwa lubelskiego otrzymają gry planszowe oraz vouchery do Magicznych Ogrodów. Dzieciaczki, których zdjęcia znajdą się na czwartej i piątej pozycji otrzymają vouchery rodzinne do Magicznych Ogrodów.
O tym, że warto wziąć udział w naszej zabawie i zawalczyć o głosy internautów przekonują rodzice naszych ubiegłorocznych zwycięzców.
- Kiedy znalazłam ogłoszenie o konkursie „Maluch na okładkę” od razu postanowiłam wysłać zdjęcia syna na konkurs. Ten pomysł bardzo spodobał się też naszej rodzinie i znajomych – opowiada Ewa Lizinkiewicz, mama naszego zwycięzcy. – Wiele osób bardzo chętnie włączyło się w zabawę i oddało głosy na Aleksandra. Bardzo cieszymy się, że udało się wygrać sesję fotograficzną, bo zdjęcia podczas niej wykonane będą dla nas pamiątka na całe życie. Śmieliśmy się potem, że wykupimy cały nakład gazety. Chyba prawie się udało.
- Ogłoszenie o konkursie zauważyłam w przedszkolu, do którego Michalina chodzi zaledwie od trzech miesięcy – opowiada Justyna Węgrzyn, mama naszej laureatki. – Pomyślałam, że warto spróbować i nie żałuję tej decyzji. Ogromnie się cieszę ze zwycięstwa córki. To wielki zaszczyt móc być na okładce Dziennika Wschodniego.