Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
34-latek z okolic Zamościa dał się okraść młodej kobiecie, którą poznał w sieci. Kiedy podczas spotkania w hotelu mężczyzna zasnął nowa przyjaciółka zabrała mu z portfela 5 tys. zł.
Kobieta ukradła 34-latkowi 5 tys. zł
(fot. (archiwum))
Mężczyzna zgłosił się na policję w środę wieczorem. Poinformował, że okradła go kobieta, którą poznał kilka miesięcy temu na jednym z portali randkowych. Para spotkała się w hotelu w Zamościu.
- Pokrzywdzony relacjonował, że razem spożywali alkohol i kiedy zasnął znajoma wykorzystała to zabierając znajdujące się w saszetce pieniądze - asp. Dorota Krukowska-Bubiło.
Mężczyzna stracił 5 tys. zł. Policjanci zaraz po zgłoszeniu rozpoczęli poszukiwania podejrzanej. Niedaleko hotelu zauważyli kobietę, przypominającą tę, opisywaną przez 34-latka. Kiedy zauważyła mundurowych, próbowała uciekać. Została jednak szybko zatrzymana. Okazało się, że to 24-latka z okolic Izbicy. W jej torebce policjanci znaleźli skradzione pieniądze. Kobieta miała prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Następnego dnia, podczas przesłuchania przyznała się do kradzieży. Powiedziała, że zabrała pieniądze, by zemścić się na 34-latku, który niewłaściwie się wobec niej zachowywał. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia.
