Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W piątek zaczną się jazdy pociągów PKP Intercity oraz Przewozów Regionalnych między Lublinem a Puławami, ale na razie bez podróżnych. Maszyniści będą się zapoznawać z otwartym już torem, po którym od 15 grudnia mają się zacząć regularne kursy z pasażerami. Ostrzeżenia o wznowieniu ruchu pociągów są wygłaszane nawet w kościołach.
Chociaż pierwszy pociąg pasażerski odjedzie z Lublina dopiero pod koniec przyszłego tygodnia, to już od najbliższego piątku na torach regularnie zaczną jeździć pociągi. 6 grudnia mają się tu zacząć tzw. jazdy zapoznawcze, wymagane wewnętrznymi procedurami kolei. Po tak długim zamknięciu linii (pociągi wycofano stąd dwa i pół roku temu) maszyniści muszą ze względów bezpieczeństwa zapoznać się z trasą, zanim zaczną wozić pasażerów.
– Pociągi służbowe będą przejeżdżały trasę Dęblin-Lublin i Lublin-Dęblin – zapowiada Mirosław Siemieniec, rzecznik spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
Ostrzegają nawet w kościołach
Nagłe wznowienie ruchu może być zaskoczeniem dla kierowców, którzy odzwyczaili się od pędzących tym szlakiem pociągów. Komunikaty z prośbą o ostrożność są nawet odczytywane w kościołach. Takie ogłoszenia można było usłyszeć chociażby po mszy w lubelskim kościele przy Kunickiego, gdzie ksiądz w imieniu kolejarzy prosił o ostrożność. Apele można będzie usłyszeć w wielu kościołach w miejscowościach leżących wzdłuż otwieranego toru.
– Polskie Linie Kolejowe przekazały do sąsiadujących z trasą urzędów miast i parafii informację skierowaną do mieszkańców. Kolejarze proszą o zachowanie szczególnej ostrożności na przejściach dla pieszych i przejazdach h na linii, na która wracają pociągi – informuje Siemieniec. Specjalnie oznakowano też same przejazdy, na których zawisły żółte tablice z ostrzeżeniem „UWAGA! WZNOWIONO RUCH POCIĄGÓW”.
Podobna kampania informacyjna była prowadzona wiosną 2017 r., gdy ruch pociągów między Lublinem a Warszawą został skierowany na objazd przez niepozorną, jednotorową linię łączącą Lublin, Lubartów, Parczew i Łuków. Wtedy ostrzeżenia były przekazywane mieszkańcom miejscowości leżących wzdłuż tej linii.
