Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. A.Sarba)
Najwięcej podtopień było w Lublinie i powiecie lubelskim. To efekty burz, które w nocy przeszły nad regionem.
Strażacy usuwali 15 połamanych i powalonych na drogi gałęzi. – Odnotowaliśmy 35 przypadków podtopień, najwięcej w mieście Lublin i powiecie lubelskim oraz kraśnickim– mówi dyżurny z Komendy Wojewódzkiej PSP w Lublinie. Strażacy musieli też ewakuować trzy obozy harcerskie, m.in. z lasów parczewskich.
Działania straży trwają do tej pory.– Pod Opolem Lubelskim strażacy usuwają drzewo, które powaliło się na dach– precyzuje dyżurny. Pożarów nie odnotowano.
W całym województwie bez prądu nadal pozostaje ponad 1400 odbiorców.
Komenda Główna PSP poinformowała, że w piątek do północy przeprowadzono 5 tys. 342 interwencje związane z usuwaniem skutków zjawisk atmosferycznych. Burze uszkodziły ponad 200 dachów, troje dzieci trafiło do szpitala z niewielkimi obrażeniami. Strażacy ewakuowali 15 obozów harcerskich.
IMGW podaje, że dziś burze występować będą miejscami na wschodzie oraz południu kraju, tutaj towarzyszyć im mogą opady deszczu o natężeniu do 10–20 mm/h, porywy wiatru do 80 km/h oraz opady gradu o średnicy do 3–4 cm.
